UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Pamiętam tę ucieczkę Antkiem stojącym na polu koło Nowego Dworu Gdańskiego. Opryskiwał okoliczne pola uprawne. Po ucieczce, w tym samym miejscu pojawił się "nowy" AN-2.Aby zapobiec uprowadzeniu tego samolotu obsługa techniczna po zakończeniu lotów, codziennie. .. .. okręcała jego śmigło grubym, metalowym łańcuchem:) Stałem przy tym samolocie i widziałem to na własne oczy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    j23333(2017-06-17)
  • @j23333 - Ucieczkę dokonano z udziałem byłego pilota wojskowego (służył w Słupsku), który po przejściu na emeryturę pilotował samoloty sanitarne. Organizatorem ucieczki był mechanik samolotu pozorujący przedłużający się remont samolotu. Trzeci uciekinier był też mechanikiem (obaj z Agro-lotu w Gdańsku). Na pokładzie były ich rodziny. Po tej sprawie uznano, że demontaż akumulatorów nie wystarcza i stosowano inne formy, w tym zdejmowanie śmigła. Jednakże w kilka lat potem (1986 lub 1987) brak akumulatora w samolocie uniemożliwił jego porwanie z lądowiska w Zagajach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    pilocik(2017-06-17)
Reklama