Mamy XXI wiek, już skończyły się czasy kiedy to służący mył i podstawiał nocniczek panu hrabiemu, a guwernantka uczyła i wychowywała mu dzieci. Teraz rodzic ma obowiązek sam zadbać o czystość i zdrowie własnego dziecka, nauczyć go zasad dobrego wychowania, kultury osobistej, dopilnować odrobienia pracy domowej a nie oglądać M jak mydło albo modlić się całymi godzinami do bożka z internetu, a dzieci samopas puszczone bo to szkoła, lekarz, urzędnik ma się zająć i dopilnować. Hrabia zrobił hrabiątko i niech się inni męczą bo on po stworzeniu takiego "dzieła"musi mieć spokój.
@ryssa - Polubiłam twój post bo masz dużo racji, ale gdy ty uczysz dzieci podstaw dobrego wychowania, a w szkole lub w innym miejscu dorośli pokazują im kultury i szacunku bo są młodsi to coś to nie tak. Jeżeli oczekujemy od innych to sami im to pokazujmy.