UWAGA!

Miasto do odkrycia

 Elbląg, W grze miejskiej wzięli udział uczniowie i studenci
W grze miejskiej wzięli udział uczniowie i studenci (fot. Sebastian Malicki)

Wystarczy mapa i zestaw pytań, by ciekawie spędzić półtorej godziny, spacerując po Elblągu. Taką możliwość daje gra miejska „Poznaj Elbląg”, którą przygotował oddział PTTK z praktykantami z PWSZ. Dziś pierwsi zawodnicy wyruszyli na trasę.

Gra miejska to stosunkowo nowa forma rozgrywki, wykorzystująca miasto jako „planszę” rozgrywki. W Elblągu uczestnicy dostają mapę i zestaw pytań, na które muszą odpowiedzieć.
       - Nasza kadra brała udział w podobnej grze w Białymstoku. Spodobało się nam i postanowiliśmy, że zrobimy taką grę w Elblągu – mówi Kamil Zimnicki, rzecznik prasowy elbląskiego oddziału PTTK.
       Uczestnicy odpowiadają na różne pytania. „Co zostało zakopane 4 sierpnia 2012 r. przed Ratuszem Staromiejskim?”, „Ile latarni znajduje się na bulwarze pomiędzy Mostem Dolnym a Wysokim?”. Na mapie zaznaczono, gdzie można szukać odpowiedzi. Kto wie, wpisuje odpowiedź na mapie, kto nie wie – musi szukać odpowiedzi na... murach czy chodnikach. Czas przejścia (czy przebiegnięcia) trasy też ma znaczenie. Im szybciej od konkurentów, tym więcej punktów na koncie. Chętni mogą odwiedzić dwa dodatkowe punkty, gdzie podpowiedzi już nie znajdą, bo tutaj każdy jest już skazany na własną wiedzę, np. „Kto jest ojcem miasta?”, „Jaki jest najwyższy punkt w Elblągu?”.
       Na starcie podczas dzisiejszej premiery gry zameldowało się dziewięć drużyn z różnych elbląskich szkół i PWSZ. - Chciałam zobaczyć, jak wygląda taka gra miejska i spróbować swoich sił – mówi Ola Siedlecka z SP nr 12.
       Start spod fontanny z żabą, potem drużyny pierwsze kroki skierowały pod siedzibę PTTK, gdzie jest ukryta odpowiedź na pierwsze pytanie. A potem biegiem na Stare Miasto. Koniec zaplanowano w Muzeum Archeologiczno-Historycznym, gdzie na wszystkich czekały nagrody.
       - Chcemy, żeby na Dni Elbląga gra była już dostępna dla wszystkich mieszkańców i turystów, którzy po wykonaniu zadań otrzymają pamiątkowe upominki – zdradza Kamil Zimnicki.
       Przydałaby się także aplikacja na smartfona.
      
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama