Zanim święty Mikołaj oficjalnie obejmie honorowy patronat nad Elblągiem, od rana przypatruje się miastu. Jednym z pierwszych punktów na jego mapie była wizyta u najmłodszych mieszkańców miasta. Mikołaj nie zawiódł przedszkolaków przywożąc pełen worek prezentów. Zobacz zdjęcia.
- Przyjedzie Mikołaj – zdradziła sekret Natalia z przedszkola nr 29.
- Z Laponii – dodała Ola z przedszkola nr 21.
- Przyjedzie saniami, które ciągną renifery – Magda z przedszkola nr 34 sprecyzowała informację.
Wizyta świętego Mikołaja u elbląskich przedszkolaków wrosła już w krajobraz miasta. Wieczorem święty zrzuci czerwony kubraczek, przywdzieje biskupie szaty i uroczyście obejmie honorowy patronat nad miastem. Zanim to jednak nastąpi, zajął się bardziej przyjemnymi działaniami. Pod choinkami można było zobaczyć ogromne maskotki, samochody z klockami, gry, piłki.
- Ja bym chciała dostać lalkę Elsę – mówiła Magda z przedszkola nr 34.
Postaci z „Krainy Lodu” są prezentowym hitem od kilku lat. Natalia z kolejnego przedszkola także liczy na to, że to właśnie Elsę Mikołaj wyciągnie z worka. Chłopcy mają bardziej męskie zainteresowania.
- Auto. Na pilota – zdradził Gracjan z przedszkola nr 34.
- Grę lego marvel avengers – dodał Stanisław z przedszkola nr 21.
Ale Mikołaj za darmo prezentów nie daje.
- Trzeba napisać list – potwierdziły zgodnie dzieci.
To może jednak nie wystarczyć.
- Trzeba być grzecznym – mówiła Magda – czyli nie denerwować mamy.
- I nie wolno się bić – dodał Gracjan.
Ich młodsi koledzy musieli zostać w przedszkolach, bo niestety największa hala wszystkich najmłodszych nie pomieści. Na szczęście i tam zawita święty w czerwonym kubraczku. I co ważniejsze – będzie miał prezenty.
Zupełnie przypadkowo Mikołaj przed Halą Widowiskowo – Sportową spotkał prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego.
- Życzę Wam wszystkim wspaniałej zabawy, fajnych prezentów i zapraszam wieczorem na rozświetlenie choinki – mówił Witold Wróblewski, prezydent Elblaga.
A potem zaczęła się zabawa na całego. Były pląsy, piosenki, tańce, hulanki i swawole.
- Stawiamy na dobrą zabawę. Nie będzie konkursów, bo dzieci jest dużo. Wszyscy mają się dobrze bawić – wyjaśniała Beata Nosewicz, kierownik Referatu Edukacji w elbląskim ratuszu.
I patrząc po minach przedszkolaków zabawa była udana. Przedszkolankom w zabawianiu najmłodszych pomagały studentki elbląskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Była to dla nich jedna z pierwszych okazji, aby przekonać się, jak może wyglądać ich praca.
- Będziemy bawić się dziećmi, organizować im zabawy i opiekować się dziećmi – Sandra Kruk, jedna z animatorek, wyjaśniała rolę żaków. - Studenci naszej uczelni co roku pomagają w tym przedsięwzięciu.
Mikołaj obiecał urzędnikom, że za rok też przyjedzie spotkać się z elbląskimi przedszkolakami. Teraz musi zostawić prezenty u babć i cioć najmłodszych elblążan. Bo jakże to – 6 grudnia i u dziadków Mikołaj prezentów nie zostawił?