UWAGA!

Może być inaczej

Elbląskie Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Pozarządowych otrzymało 60 tysięcy euro na działania na rzecz organizacji pozarządowych w całym województwie.

Pieniądze na realizację ośmiomiesięcznego programu pochodzą z unijnego funduszu Acces.
     Projekt obejmie około pół tysiąca organizacji pozarządowych, które działają na terenie województwa warmińsko – mazurskiego.
     - Naszemu programowi nadaliśmy przewrotną nazwę: „Strategie są po to, by je realizować” - wyjaśnia szef ESWIP Arkadiusz Jachimowicz. - Często jest bowiem tak, że samorządy czy organizacje tworzą różnego rodzaju dokumenty programowe, strategie, które później znikają w szufladach. My chcemy udowodnić, że może - i powinno - być inaczej.
     Za unijne pieniądze ESWIP m.in. zainicjuje powstanie lokalnych reprezentacji organizacji pozarządowych i rady wojewódzkiej oraz sieci Biur Wolontariatu. Program ma wzmocnić istniejącą już sieć organizacji Herold oraz Federację Organizacji Socjalnych Fosa, ma się także odbyć cykl szkoleń dla przedstawicieli organizacji i samorządu.
     - Dla nas oznacza to osiem miesięcy ciężkiej pracy, a dla regionu i organizacji pozarządowych – ogrom nowej wiedzy i doświadczeń, które mają pomóc we wdrażaniu nowych rozwiązań w zakresie aktywności obywatelskiej w lokalnych społecznościach.
     Szczególnie dużo działań zostanie skierowanych do powiatów, w których sektor pozarządowy dopiero się tworzy.
     - Realizacja projektu ma wzmocnić organizacje i infrastrukturę, jaką posiadają – podkreśla Arkadiusz Jachimowicz. - To ważne m.in. dlatego, że organizacje i samorządy muszą umieć pozyskiwać środki unijne, których będzie coraz więcej.
     W realizacji projektu pomogą: Urząd Marszałkowski w Olsztynie, Fundusz Lokalny z Lidzbarka Warmińskiego i elbląskie Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu.
     - Inwestycje w ruch pozarządowy opłacają się całym społecznościom - przekonuje szef ESWIP. - W organizacjach: stowarzyszeniach, fundacjach czy klubach sportowych skupione są najbardziej aktywne jednostki, którym nie jest obojętne to, co dzieje się dookoła. Takie osoby, poprzez dobrze działające organizacje mogą kreować rozwój całych społeczności, wprowadzać nowe rozwiązania, aktywizować ludzi. W ten sposób znacznie zwiększa się „kapitał społeczny” w danym rejonie.
     Elbląskie Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Pozarządowych istnieje od 8 lat i utrzymuje się z pieniędzy pozyskiwanych z różnych źródeł. Do dziś udało mu się w ten sposób zdobyć ponad 2 miliony złotych.
AJ

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • dla mnie w obecnych czasach organizacje pozarządowe na czele z P.Jachimowiczem to typowa przechowalnia na trudny okres siebie i swoich znajomych za czyjeś pieniądze i bicie piany wokół swojej działalności , a mało rzeczywistych efektów . do tego trzeba mieć dużo tupetu i bezczelności i oczywiście odpowiedniego podchaczenia , a swoje tzw. projekty odpowiednio ubrać żeby otrzymywać unijne fundusze , a moze się mylę? ,ale informacje na temat etetów i pensji ludzi tam zatrudnionych nie są chyba jawne.
  • Właśnie. Mylisz się. Informacje na temat etetów i pensji ludzi tam zatrudnionych są jawne. Jeśli tylko masz ochotę, możesz się przejść do ESWIPu na Związku Jaszczurczego, dostaniesz do ręki np. sprawozdanie finansowe za zeszły rok. Które jest nawiasem mówiąc publikowane w piśmie organizacji pozarządowych województwa warmińsko-mazurskiego "Pozarządowiec". Organizacje pozarządowe robią bardzo wiele dobrego w Elblągu i okolicach, a ludzie tam pracujący często wykonują swoje funkcje społecznie. Jacku - jeśli nie znasz się na problematyce tematu, nie wypowiadaj się proszę. Bo bić pianę każdy potrafi.
  • Hm. Dziwne, ze nie pojawiaja sie informacje o zdobywanych funduszach przez etatowych bijcow pianki, ktorzy notorycznie malkontenca w komentarzach... :D
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    blados(2004-02-18)
  • To co powiedział A. Jachimowicz o inwestowaniu w ruch pozarządowy jest prawdą. Jeśli ktoś tego nie widzi, to znaczy, że nie chce zobaczyć. A jeśli chodzi o "przejrzystość finansową", to właśnie Jachimowicz jest autorem i propagatorem na naszym terenie hasła "wydaj raport", zachęcającego do sporządzania i publikowania przez organizacje sprawozdań merytorycznych i finansowych. Może to poprawi samopoczucie wiecznym malkontentom?
  • A ja bym chciała wiedzieć ile % z tych pieniędzy idzie "na przejedzenie" (a więc płace działaczy), a ile na faktyczne cele statutowe. Obawiam się, że niemała cześć środków jest przejadana na utrzymanie etatów.Jeśli tak to są to wcale niezłe synekurki... A może się mylę?
  • Zuza -GWARANTUJĘ że się mylisz!! Wpadnij do ESWIPu i zapytaj -masz prawo wiedzieć- a pracownicy odpowiedzą ile zarabiaja-obawiam się że stracisz ochotę na pracę w pozarządówce! takie kokosy..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ja to wiem...(2004-02-20)
  • SPRAWDZE ILE W TYM PIANY....
Reklama