Podczas wczorajszej (15 grudnia) debaty na temat wdrażania „Wojewódzkiego programu na rzecz osób starszych” elbląscy seniorzy udowadniali na każdym kroku, że na wiele ich jeszcze stać. Na spotkaniu zostały poruszone najważniejsze kwestie dotyczące rozwiązywania problemów, z jakimi boryka się 20 tys. mieszkańców naszego miasta, bo tyle w Elblągu jest seniorów.
Uczestnicy debaty dyskutowali o dwóch aspektach programu, a mianowicie o Wojewódzkiej Radzie Seniorów oraz stworzeniu sieci placówek na rzecz ludzi starszych. Jednakże najistotniejszą kwestią pozostaje zmiana wizerunku seniorów w świadomości społecznej, a także walka ze stereotypem „starości intelektualnej”.
Elbląski Uniwersytet III Wieku, kształcący ludzi starszych, a zarazem rozwijający ich zainteresowania, na które kiedyś nie mieli czasu, jest najlepszym dowodem na to, iż mogą nas pozytywnie zaskoczyć. Podczas spotkania pojawił się ciekawy wątek dotyczący zmiany wizerunku ludzi w podeszłym wieku. – To proces długotrwały. Może nie pomoże to nam, ale chociaż nasze dzieci skorzystają i będą miały lepszą starość - powiedział jeden z uczestników spotkania.
Warto jeszcze poruszyć palący problem dyskryminacji w służbie zdrowia czy przez pracodawców. Często ludzie w podeszłym wieku spotykają się z odmową przeprowadzenia operacji, gdyż nie kwalifikują się z powodu wieku, a w najlepszym razie zmuszeni są czekać nawet dwa lata, co w tym wieku jest raczej nieporozumieniem. Pojawiły się również głosy na temat trudności z dostępem do opieki rehabilitacyjnej, spowodowanych czasochłonną procedurą.
Natomiast jeśli chodzi o znalezienie pracy, to stanowi to poważny problem, gdyż poszukiwani są młodzi ludzie. Pracodawcy pozostają głusi na argumenty seniorów w postaci bogatego doświadczenia, wielu przydatnych umiejętności i, co ważne, dyspozycyjności. - Kapitał ludzki ciągle marnowany - podsumował jeden z uczestników debaty. - Mamy w sobie duży, niespożyty potencjał i chęć dawania siebie innym - podkreśla słuchaczka Uniwersytetu III Wieku.
Najważniejsze wnioski wypływające ze spotkania:
- stworzenie oddziału geriatrycznego w naszym mieście, zajmującego się diagnozowaniem i leczeniem osób w podeszłym wieku
- rozbudowanie usług rehabilitacyjnych dla seniorów
- konieczność organizowania spotkań dla przedstawicieli klubów seniora i organizacji kombatanckich w celu współpracy i wspierania wszelkich inicjatyw
- stworzenie broszurki zawierającej pakiet kompleksowej informacji dla osób odchodzących na emeryturę, by znalazły pomysł na siebie (wolontariat, Uniwersytet III Wieku, osiedlowe kluby seniora czy innego typu aktywność)
- włączenie się parafii jako wartościowego podmiotu wspomagającego aktywizowanie osób starszych
- zapobieganie izolacji seniorów
- przeprowadzenie kampanii informacyjnej na temat praw starszych pacjentów.
Wśród uczestników debaty zabrakło przedstawicieli samorządu, co zostało podsumowane w następujący sposób: „Władze lekceważą nas, bo myślą, że będą wiecznie młodzi”.
Elbląski Uniwersytet III Wieku, kształcący ludzi starszych, a zarazem rozwijający ich zainteresowania, na które kiedyś nie mieli czasu, jest najlepszym dowodem na to, iż mogą nas pozytywnie zaskoczyć. Podczas spotkania pojawił się ciekawy wątek dotyczący zmiany wizerunku ludzi w podeszłym wieku. – To proces długotrwały. Może nie pomoże to nam, ale chociaż nasze dzieci skorzystają i będą miały lepszą starość - powiedział jeden z uczestników spotkania.
Warto jeszcze poruszyć palący problem dyskryminacji w służbie zdrowia czy przez pracodawców. Często ludzie w podeszłym wieku spotykają się z odmową przeprowadzenia operacji, gdyż nie kwalifikują się z powodu wieku, a w najlepszym razie zmuszeni są czekać nawet dwa lata, co w tym wieku jest raczej nieporozumieniem. Pojawiły się również głosy na temat trudności z dostępem do opieki rehabilitacyjnej, spowodowanych czasochłonną procedurą.
Natomiast jeśli chodzi o znalezienie pracy, to stanowi to poważny problem, gdyż poszukiwani są młodzi ludzie. Pracodawcy pozostają głusi na argumenty seniorów w postaci bogatego doświadczenia, wielu przydatnych umiejętności i, co ważne, dyspozycyjności. - Kapitał ludzki ciągle marnowany - podsumował jeden z uczestników debaty. - Mamy w sobie duży, niespożyty potencjał i chęć dawania siebie innym - podkreśla słuchaczka Uniwersytetu III Wieku.
Najważniejsze wnioski wypływające ze spotkania:
- stworzenie oddziału geriatrycznego w naszym mieście, zajmującego się diagnozowaniem i leczeniem osób w podeszłym wieku
- rozbudowanie usług rehabilitacyjnych dla seniorów
- konieczność organizowania spotkań dla przedstawicieli klubów seniora i organizacji kombatanckich w celu współpracy i wspierania wszelkich inicjatyw
- stworzenie broszurki zawierającej pakiet kompleksowej informacji dla osób odchodzących na emeryturę, by znalazły pomysł na siebie (wolontariat, Uniwersytet III Wieku, osiedlowe kluby seniora czy innego typu aktywność)
- włączenie się parafii jako wartościowego podmiotu wspomagającego aktywizowanie osób starszych
- zapobieganie izolacji seniorów
- przeprowadzenie kampanii informacyjnej na temat praw starszych pacjentów.
Wśród uczestników debaty zabrakło przedstawicieli samorządu, co zostało podsumowane w następujący sposób: „Władze lekceważą nas, bo myślą, że będą wiecznie młodzi”.
Anieze