UWAGA!

Palenie jest passé

 Elbląg, Palenie jest passé
fot. Anna Dembińska, arch. portel

W ostatnich dziesięcioleciach w Polsce nastąpił niezwykły postęp w walce z chorobami odtytoniowymi. Od początku lat 90. poziom palenia wśród Polaków spadł o ponad połowę, co bezpośrednio wiązało się z gwałtownym spadkiem zachorowań i umieralności na choroby przyczynowo związane z papierosami, między innymi raka płuca, zawały serca, czy POChP (przewlekłą obturacyjną chorobę płuc). Wczoraj (15 listopada) obchodziliśmy Światowy Dzień Rzucania Palenia.

Mimo to papierosy w Polsce nadal pali około 8 mln osób, a 6% wszystkich Polek to kobiety palące w okresie ciąży, co przekłada się na około 25 tysięcy noworodków bezpośrednio eksponowanych na dym tytoniowy już w łonie matki.
       Badania naukowe wykazały, że ponad 50% czynników rakotwórczych znajdujących się w dymie papierosowym przenika przez łożysko i dostaje się do organizmu dziecka. Wykazano je między innymi w pierwszej porcji moczu, którą oddaje dziecko po urodzeniu. Dzieci te rodzą się zawsze mniejsze, gorzej przygotowane do życia, obciążone ryzykiem wielu schorzeń wynikających z palenia, takich jak nowotwory czy astma. Gdy ktoś z rodziny pali papierosy w domu, stanowi to dodatkową ekspozycję na dym poprzez wymuszone bierne palenie matki. Dlatego dzieci powinny być bezwzględnie chronione przed dymem papierosowym.
       Jedną z inicjatyw zachęcających do zerwania z tytoniem jest obchodzony w trzeci czwartek listopada Światowy Dzień Rzucania Palenia, którego głównym tematem w tym roku były rodziny spodziewające się dziecka. Z tej okazji dnia 15 listopada w siedzibie Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu zorganizowano punkt edukacyjno-informacyjny, w którym słuchacze Szkoły Policealnej im. J. Romanowskiej w Elblągu prowadzili pomiar ciśnienia tętniczego, rozdawnictwo ulotek edukacyjnych oraz poradnictwo zdrowotne wśród pacjentów Przychodni Medicus I, Przychodni Zdrowia Psychicznego i petentów PSSE w Elblągu. Z punktu skorzystało 58 osób.
      
Powiatowa Stacja Sanitarno Epidemiologiczna w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Teraz zachorowalność na raka płuc jest spowodowane zanieczyszczeniem powietrza, Głównie przez spalane w domach złej jakości paliwa, spalanie tzw. śmieci nie tylko w piecach, ale również w rozpalonych ogniskach, gdzie ludzie poprzez spalanie pozbywają się zbędnych niepotrzebnych odpadów jak stare opony, folie, plastyk i wiele jeszcze innych toksycznych materiałów. W tym kraju nie pana, który zrobiłby porządek z takimi delikwentami. Przecież wchodzi rachubę nasze życie i dziwi mnie te pobłażanie praktycznie wszystkich urzędów odpowiedzialnych za ochronę środowiska, łącznie z Policją.
  • Ludzie na poziomie, rozsądni wiedzą, że palenie jest obrzydliwie, że ktoś kto pali ma odzież śmierdzącą dymem, żółte zęby i wąsy, paznokcie o smrodzie w mieszkaniu nie wspomnę. A pracownicy szpitala wojewódzkiego nie wiedza jeszcze o tym. Lekarze, pielęgniarki (sądząc po strojach tych osób) palą wychodząc przed szpital. Nie dość, że smród leci do okien (czyli pomieszczeń, w których inni pracują lub przebywają) to na dodatek palący wychodzą na papierosa w odzieży szpitalnej-fartuchach-w których wracają na oddziały. Obrzydliwe. I jak ma nie być bakterii skoro sami pracownicy sobie je wnoszą na odzieży prosto na oddział.
  • To prawda-ja pracuje w sterylizatorni, gdzie ciągle pod oknami ktoś kopci ciągle smrodek leci nam do pomieszczenia, w którym przebywają pracownicy - i wdychamy to. JEŚLI KTOŚ JESZCZE TEGO NIE WIE - TO ZATRUWA NIEPALĄCYCH!!!!!
  • To prawda-normą w szpitalu wojewódzkim jest taki obrazek - ludzie w fartuchach medycznych z różnych oddziałów stoją przed wejściem do budynku (od podwórka) i kopcą jak kominy. Widok nieciekawy
  • Pracuję na I piętrze w szpitalu i nie mogę okna normalnie otworzyć bo wdycham dym!!!!!
  • szkoda, że dyrekcja nie bierze pod uwagę, że ci co dużo palą mnóstwo czasu spędzają na papierosie a pracę kto wykonuje?? Ci co są pracowici
  • Lekarz z OIOM-u czy bloku operacyjnego na papierosie w szpitalnym stroju-daje do myslenia. Fajnie gdyby ktoś pomyślał
  • Sanepid powinien się zająć tym paleniem na terenie szpitala !!!!!. PRZECIEŻ NA TERENIE SZPITALA ZGODNIE Z PRZEPISAMI JEST ZAKAZ PALENIA!!!!! Łamią prawo i trują ludzi porządnych a do tego narażają na zakażenia !!!!! A podobno tam ludzie są najważniejsi!!!!! tak, tak oczywiście
  • Jakby tak zapłacili kilka razy karę-mandat za palenie to by się zastanowili i może POMYŚLELI!!!!!
  • Pracuję w szpitalu wojewódzkim w pomieszczeniu blisko drzwi wyjściowych przy pom. pielęgniarki przyszpitalnej i ciągle czuję dym z papierosów poruszając się po korytarzu. Powinnam otrzymać odszkodowanie za to, że jestem narażona na wdychanie i raka płuc. I to nie palą pacjenci ale pracownicy!!!!! Uwagi zwrócić nie można bo oczywiście towarzystwo obrażone zaraz. I wszyscy o tym wiedzą, przecież ktoś ze szpitala zakupił kosze specjalne na ten cel więc jeśli jest przyzwolenie to na przepisy NIKT nie patrzy. Brawo wy!!!!!
  • Najpierw lekarz z petem w ustach stoi przed szpitalem a potem idzie do pacjenta oglądać ranę po operacji-nie myjąc rąk w fartuchu, w którym stał w dymie. Warunki epidemiologiczne klękajcie narody !!!!!
  • Jak za króla ćwieczka. A potem do pieca na kilka zdrowasiek hi, hi, hi
Reklama