UWAGA!

Teraz ja - Pies najlepszym przyjacielem, ale...

 Elbląg, W schronisku na adopcję czeka kilkaset psów.
W schronisku na adopcję czeka kilkaset psów. fot.arch.portEl

Co z jego właścicielem? Chciałbym poruszyć temat sprzedaży psów bez rodowodu. Handel takimi psami został zabroniony. Czy ludzie sprzedający te psy nie mają sumienia?

Zwykle, od zaplecza, to wygląda tak: Pani X kupuje pieska, zwykle york lub shi-tzu. Szuka „dżentelmena” dla swojej suni. Pojawiają się szczeniaki. Pies Pani X jest niczym maszynka do robienia pieniędzy. Szczenię za szczenięciem na sprzedaż. Co Pani X robi, kiedy pies jest wykorzystany w stopniu maksymalnym? Ma dwie możliwości: znajdzie kogoś, kto go przygarnie lub odda do schroniska.
       Chyba każdy z nas wie, na czym polega taki „biznes”. Nazywane powszechnie podziemiem psich interesów, wcale podziemiem nie jest. Chyba każdy człowiek, widząc ogłoszenie: „Oddam yorka (...) za jedyne 300 zł w zamian za koszty utrzymania” lub „piesek do oddania, plus obroża 300 zł”, rozumie, o co konkretnie chodzi i od jakiego pseudo hodowcy jest pies. Często są to kazirodcze mioty, zdeformowane genetycznie, co jest przyczyną ich chorowitości lub innych poważnych wad.
       Pojawia się pytanie: skoro handel psami bez rodowodu jest zabroniony, dlaczego nadal pojawiają się takie ogłoszenia? Dlaczego nikt nie interweniuje? Ktoś łamie prawo – nie spotyka go kara. W Elblągu jest wiele takich „hodowli”.
       Nie potrafię zrozumieć, dlaczego ludzie kupują te psy. Czy schroniska są za mało przepełnione? Czy kupujący ma aż tak wielką radość z kupna takiego psa? Dając zarobić takim ludziom sprawia, że handel takim żywym towarem kwitnie. Dalsza sprzedaż – większy zysk. Błędne koło.
       Drodzy mieszkańcy, zanim kupicie takiego psa, pomyślcie, czy dziecko, rodzina bardziej nie ucieszy się z najzwyklejszego kundla, który całe życie będzie wdzięczny za wyciągnięcie go ze schroniska. Na niego nie wyda się setek u weterynarza, by wyleczyć jego geny. Nie trzeba kupować mu „obroży” za 300 złotych. Wystarczy kochać.
      
Autor Teraz Ja
Liczba publikacji: 3
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
4.0 4 35

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Psy z pseudo to również KUNDLE, tyle, że bardzo drogie. Jeżeli rodzice szczeniaka nie mają zakończonych uprawnień hodowlanych, to po prostu ludzie kupujecie psa w typie rasy, potocznie - zwykłego kundelka. Nie dajcie się omamić tym, że "jedno z rodziców ma rodowód".
  • Przyjmę każdą ilość psów i kotów, z rodowodem lub bez!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kebab "Kikutek" Elbląg(2012-04-25)
  • hmm no tak hmm no tak no tak to na naszym szarym świecie jest problem rzekłbym globalnym hmm no tak
  • Do kogo to piszesz ? Myślisz, że bezmózgi, które kupują takie zwierzaki wchodzą tu ? Potrafią czytać ? Zrozumieją coś ? Oni mają taki sam, a nawet niższy poziom inteligencji od tych handlarzy. Już dawno zauważyłem, że na świecie jest tylko garstka inteligentnych ludzi. Reszta dookoła to neardentale z funkcją czytania (bez zrozumienia) i "pisania".
  • ty koleżko nie masz chyba juz o czym pisać. Napisz ze handel ludźmi teź kwitnie, na jakim świecie się obudziłeś?wole dziecku kupic yorka a nie kundla który sie na niego rzuci bo ma "traumy"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zniesmaczona artykułem(2012-04-25)
  • zniesmaczona: masz w głowie błoto jedynie, ten pseudoyork rzuci się szybciej niż pies ze schroniska.
  • "rzuci się bo ma traumy", widać, ze jadna z handlar "jorkami"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rufioo(2012-04-25)
  • Ja mam kundla co wygląda jak labrador i tak się zachowuje. Nie ma żadnych problemów, nikt go nie chce oddać do schroniska i traktujemy go jak członka rodziny. Zapłaciłem za niego 500zł a za psa z rodowodem musiałbym zapłacić 2500zł tylko po co? Koleżanka kupiła z rodowodem a jej sunia już 2 operacje na stawy miała, no tak ale to mój ma słabe geny :)
  • To prawda handel trwa nadal gdzie jest skarbówka potrafia ludzi ścigac za głupotę a tu w gre wchodzi duza kasa to nie jest żadna rasa Yorki to kazirodcze chore mioty nie mające nic wspólnego z rasą ludzie z psów zrobili sobie żródło utrzymania a psy wczesniej czy pózniej i tak trafiają na ulicę i do schroniska wyeksploatowane suki które już nie mogą rodzić wyrzucane sa na ulicę wracam do tego iż na chowanie psa w bloku winna byc zgoda pozostałych lokatorów wysokie podatki od chowania psa powinna być powołana służba która czuwałaby nad ustawą o nie rozmnazaniu psów i egzekwowaniu od włascicieli sprzatania po czworonogach odchodów oraz obowiązkowe czipowanie psów wyłapywanie psów biegających luzem co jest nagminne i sprzyja rozmnażaniu
  • Do zniesmaczona a nie jestes zniesmaczona jak psisko wali ci pod nos dziecku to sie kupuje zabawke a nie psa do piero jak mu obgryzie kawał nocha to lament i rozpacz atak to całujecie go pod ogon
  • witam wszystkich!!! mam dwa psy ze schroniska i naprawde nie maja zadnej traumy- za to sa wpatrzone w nas jak w obrazek i te piekne oczy w ktorych widzi sie radosc jak sie wraca do domu-sa wierne i szybko nauczyly sie podstawowych komend - nie gryza, nie niszcza domu, sa czyste i kochane-nie zamienilabym na zadnego yoreczka z uposledzeniem!!!potrafia doniesc swoje potrzeby do miejsca ku temu przeznaczonemu!!!nie zalatwiaja sie na chodniku!!!polecam wszystkim, ktorzy chca kupic obroze z dolaczonym psem!!
  • co wy ludzie macie w glowach-pozwolenie wredego sąsiada na psa? juz bez żenady na chomika tez?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pilotka(2012-04-25)
Reklama