UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Uwazam, ze psy w schronisku sa zadbane a pracownicy kochaja zwierzeta. Sama adoptowalam mojego psiurka 6 lat temu i jest najwspanilszym pieskim jakiego mozna sobie wyobrazic. JEGO wdziecznosc jest niesamowita. A swiadomosc, ze odminilam mu zycie z klatki na dom pelen pieszczot i milosci - nieoceniona. Bardzo polecam pieska ze schroniska
  • I bardzo dobrze, ludzie coraz rzadziej zasługują na szacunek a zwierzęta zawsze!
  • Schronisko zbiera nakrętki od butelek (tylko plastikowe) i płyty CD w plastikowych okładkach, potem wymienia to na potrzebne rzeczy. Polecam zbieranie wśród rodziny i znajomych, by wspomóc schronisko, a przy okazji przysłużyć się środowisku (butelki bez nakrętek).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    1
    Wspomagam.schronisko(2018-12-24)
  • zwiraka nie szkoda
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    5
    pimpek(2018-12-25)
  • Ojejku Ojejku takie wszystko piękne, ładne jak na obrazku. Zero pomocy, wsparcia, a przyznajcie się czemu zwierzęta są szczepione połową szczepionki? Czemu chore, bardzo chore koty są oddawane do domów z dziećmi? Gdzie zagrażają maluchom?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    9
    Klient(2018-12-25)
  • A wszyscy zapominaja o atakach kundli na dzieci powinni usypiać jak w innych krajach i wprowadzić roczną opłatę za posiadanie kota czy psa jak za samochód 500zł
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    16
    Znawca(2018-12-25)
  • Jeden z ciekawszych artykułów jaki czytałem na portelu. Brawo dla autorki. Szacunek dla pracowników schroniska.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    1
    Psi.los(2018-12-25)
  • Autorka artykułu zasługuje na słowa uznania. W tych kilku zdaniach bardzo trafnie zwróciła uwagę na to, z czym ta praca się wiąże i ile emocji dziennie Ci ludzie tam pracujący doznają. Pani Marto, dziękuję za niego. A wszystkim tam pracującym ogromne Bóg zapłać za to co robicie!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    1
    Marcin Sil(2018-12-25)
  • E tam, w internetach to każdy może takie bzdury pisać. Jakoś nie biorę Twoich słów na poważnie.
  • Artykuł może i ładny, rzeczywistość mniej. Wiem. Nie można wrzucić wszystkich do jednego wora, ale można bardziej uważnie przyjrzeć się niektórym pracownikom. Ten, który nie potrafi rozmawiać z ludźmi, nie będzie umiał zrozumieć potrzeb i oczekiwań zwierząt. Ci, pozornie cisi i potulni są najbardziej paskudni.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    5
    Zbysio(2018-12-25)
  • Przyklad dawany przez księży, ktorzy przygarniają do swoich domów parafialnych psy ze schroniska na pewno zachęcilby i zmobilizowal innych do adopcji.
  • a jam alergie od urodzenia i od dziecka w domu psy i koty, nie wyobrażam sobie oddac psa z jakiegokolwiek powodu a już na pewno nie przez alergie, bo i tak sie jej nie pozbedzie. uważam ze pies jest jak dziecko, z ta różnicą że dziecko z czasem wybywa z domu a pies pozostaje do końca życia nalepszym, najwierniejszym przyjacielem. Jak słyszę że ktoś oddaje psa bo dziecko ma alergię to mnie szlag trafia, dziś co drugi ma alergie
Reklama