Ma na imię Bianka. Jest wesołą dwuletnią dziewczynką. Niestety trzy tygodnie temu zdiagnozowano u niej ostrą białaczkę limfoblastyczną. Biankę może uratować tylko przeszczep szpiku. Potrzebny jest dawca. Zrozpaczona i zszokowana nagłą chorobą dziewczynki rodzina apeluje o pomoc. My dołączamy się do apelu. Jeśli jeszcze nie zarejestrowałeś się w bazie dawców, nie zwlekaj. Zrobić to można od poniedziałku w komendzie policji przy al. Tysiąclecia.
Bianka to śliczna i mądra dziewczynka. W jej beztroskie życie nagle wtargnęła poważna choroba. Trzy tygodnie temu podczas rutynowego bilansu dwulatka pediatrę zaniepokoiły u dziewczynki powiększone węzły chłonne, wysypka i powiększona wątroba.
Zaniepokojona tym faktem mama dwulatki jeszcze tego samego dnia zrobiła małej wyniki. Wyniki okazały się na tyle niepokojące, że dziewczynkę natychmiast skierowano na dalsze badania do elbląskiego szpitala. W ciągu dwóch godzin wykonano kompleksowe badania, które również nie zapowiadały niczego dobrego. Jeszcze tego samego dnia dziewczynka trafiła na wydział hematologii w gdańskim szpitalu. Po dwóch dniach wszystko było jasne. U Bianki zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną typu T. Przez trzy tygodnie dziewczynka otrzymywała chemię i sterydy, przeszła mnóstwo badań, wykonano także punkcję biodra. Niestety, okazało się, że chemia nie działa, komórek rakowych jest coraz więcej, a małą może uratować tylko przeszczep szpiku. Pilnie poszukiwany jest dawca. - Jutro Bianka otrzyma najmocniejszą dawkę chemii, jaką tylko można dostać, by – jak to określili lekarze – „wyczyścić organizm do zera” i przygotować go do przeszczepu – mówi Sylwia Michnowska, ciocia Bianki. - Podanie chemii wiąże się jednak z ryzykiem. Nie wiadomo, jak zniesie to organizm, jak zareaguje – dodaje.
Obecnie rodzina Bianki jest na etapie poszukiwań dawcy dla dziewczynki. - Cała nasza rodzina oczywiście również się zarejestruje, jednak na wyniki takiego badania czeka się bardzo długo, bo od miesiąca do trzech miesięcy – mówi zrozpaczona ciocia. - A my nie możemy czekać! Muszę powiedzieć, że do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, że poprzez rejestrację w bazie dawców można zrobić tak wiele. To wspaniałe móc podarować komuś cząstkę siebie, móc kogoś uratować. Dopiero teraz to do mnie dociera. Jestem mamą chrzestną Bianki i zrobiłabym dla niej wszystko!
A jak pobyt w szpitalu i związane z tym cierpienie znosi mała Bianka: - Dzieci, które przebywają w szpitalach szybko dorastają – mówi Sylwia Michnowska. - Bianka jest uśmiechnięta, a nawet pociesza rodziców. Mówi: „Mamusiu, tatusiu, nie płacz! Wszystko będzie dobrze!” - dodaje wzruszona.
My także w to wierzymy i apelujemy do naszych Czytelników o szybką rejestrację w bazie dawców. Pakiety rejestracyjne można pobierać od poniedziałku w Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu przy al. Tysiąclecia w godzinach jej urzędowania czyli od 8 do 16.
Dawcą może zostać każda zdrowa osoba w wieku 18-55 lat, należy pamiętać o tym, żeby wziąć ze sobą dokument z numerem Pesel.
Dominika Kiejdo