UWAGA!

Pozarządowcy przy kawie i herbacie

Od dzisiaj w Elblągu działa Centrum Organizacji Pozarządowych. Mieści się w budynku przy ul. Związku Jaszczurczego. Centrum ma służyć pomocą organizacjom, informować o źródłach zdobywania środków, szkolić i doradzać.

W tej chwili na stale pracuje tam: Elbląskie Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Pozarzadowych, Fundacja Elbląg, Centrum Wolontariatu i Bank Żywoności. Centrum jest jednak otwarte dla wszystkich organizacji pozarządowych działających w mieście.
     - Zapraszamy do nas organizacje, które nie dysponują albo własnym lokalem, albo też mają jakiś mały lokal, a chciałyby zorganizować większą konferencję czy spotkanie - powiedział Arkadiusz Jachmowicz, prezes Elbląskiego Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Pozarządowych. Jak dodał Jachmowicz, utworzenie Centrum jest kolejnym ważnym krokiem do umacniania się roli organizacji pozarządowych w Elblągu.
     - Sądzę, że Elbląg w kraju już postrzegany jest w kraju jako miasto, w którym sektor pozarządowy jest uporządkowany i gdzie relacje pomiędzy nim a samorządem są dobre - dodał Jachimowicz.
     W Centrum przy ul. Związku Jaszczurczego członkowie każdej organizacji będą mogli też się spotkać się mniej oficjalnie.
     - Organizacje, które się u nas pojawią, będą mogły użytkować szafkę zamkniętą na klucz, będą miały punkt korespondencyjny, stały dostęp do Internetu. Jest tu też sala z barem, gdzie będzie można zrobić sobie kawę czy herbatę. Chcemy, aby ten Dom Organizacji Pozarządowych był takim ciepłym wnętrzem, gdzie można się po prostu spotkać i porozmawiać z przyjaciółmi.
     W Elblągu jest około 200 organizacji pozarządowych.
J

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • 200 organizacji pozarządowych... aktywnych, jak widać po komentarzach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mieszkaniec(2002-12-14)
  • Kto zajrzy, jeśli widzi tytuł "Pozarządowcy przy kawie i herbacie"? Aż się nie chce czytać, bo można się spodziewać równie sensacyjnej treści. Podpowiadam redakcji, żeby o ruchu pozarządowym pisał jednak TP, bo jego informacje były lepsze.--- A pozarządowcy, rzeczywiście niektórzy chyba opuścili skrzydełka, albo uważają, że to im się należy jak psu kość i nie ma o czym gadać. Jeśli ktoś się starał, żeby Centrum powstało, to widocznie mu za to płacą.
  • co za różnica czy 200 czy 200000 ..i tak nic nie robią konkretnego...ja bynajmniej ani moja rodzina tego nie odczówamy....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bzyczek elektryczek(2002-12-16)
  • Kiedy czytam takie komentarze jak bzyczka to az mnie krew zalewa... Taaa... Siedziec w domu z rodzina i czekac az przyjdzie Mikolaj w postaci organizacji i zapyta - czegoz to bys chcial na gfwiazdke bzyczku? Czlowieku! Czyzbys przespal kawalek najnowszej historii Polski? Skonczyly sie czasy, kiedy liczylo sie na opiekuncza role panstwa. Co prawda zostala jeszcze kuroniowka, ale jest to forma dorazna i nie rozwiaze ona problemu bezrobocia. No niewazne - nie o tym miala byc mowa. Ludzie, ktorzy tworza wszelkiego typu organizacje zbieraja sie aby rozwiazac konkretny problem, ktory dostrzegaja w lokalnej spolecznosci. maja pomysl a forma zrzeszona (np. stowarzyszenie) pomaga im sie przebic, gdyz posidaja osobowosc prawna. Organizacja jest partnerem dla samorzadu, poza tym organizacja moze pisac projekty, ktore uzyskuja gratyfikacje finansowe. oto sposob na rozwiazywanie problemow. Jesli jednak bzyczku uwazasz, ze nalezy Ci sie to i tamto, a palcem nie chce Ci sie ruszyc... Zycze Ci w Nowym Roku, zebys jednak wstal z lozka i zaczal robic cos konkretnego. Wielkimi krokami zbliza sie Unia - nasze wojewodztwo jako odbiegajace od sredniej dla regionow unijnych ma szanse na zagospodarowanie ogromnych srodkow finansowych. Dzieki temu wiele spraw mozna rozwiazac - wystarczy pomysl i ludzie. Ale nie sadz, ze pieniadze przyjda same! Trzeba pisac projekt, po angielsku, trzeba miec partnera w postaci biznesu i samorzadu - od reki tego sie nie zalatwi... Elblaskie organizacje nie pomogly Twojej rodzinie... A czy starales sie u nich o taka pomoc? Byles chociaz w jednej z nich? Byc moze to pytanie retoryczne - niemniej jednak zostalo zadane.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    blados(2002-12-23)
  • Drogi szebo! Dzieki za pozywtywna oopinie na moj temat. Jesli chodzi o powstanie Centrum. Nie byl to rok staran, nie byly to dwa lata... Za glowe bys sie zlapal kiedy dowiedzialbys sie ile harowy trzeba bylo w to wlozyc, ile biurokracji i negocjacji. jednak Centrum jest. Dzieki UM Elblag, ktory przekzal lokal (stan jego byl jednak katastrofalny), dzieki ESWIPowi oraz, last but not least, dzięki Współpracującym Funduszom Holenderskim, które przekazały na remont 45.000 euro. Bez tego wsparcia marzenia o Centrum bylyby wciaz dalekie do realizacji... Centrum powstalo, gdyz byla idea. Idea aby ludzie, ktorzy chca cos robic mieli swoj kat, skad ich nie przeganiaja, gdzie moga spokojnie przysiasc, wymienic sie pomyslami, znalezc podobnych sobie zapalencow i... cos robic! Centrum istnieje niewielki czas, wciaz wiele spraw jest w trakcie tworzenia, mysle jednak, ze Elblag powinien byc dumny, ze ludzie doprowadzili do powstania takiego osrodka. PS w Olsztynie brak organizacji silnych, juz nie wspominajac o Centrum jako takim :))
Reklama