Nazwy niektórych przystanków w Elblągu zostaną zmienione. Zarząd Komunikacji Miejskiej musi je dostosować do zmieniającej się rzeczywistości. Tak będzie na przykład z jednym z przystanków przy al. Grunwaldzkiej i przystankiem przy ul. Robotniczej.
Od 1 kwietnia nie istnieje Centrum Sportowo-Biznesowe. Po połączeniu z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji obiekt został nazwany halą sportowo-widowiskową. Tymczasem w tramwaju sympatyczny głos wciąż zapowiada: przystanek Grunwaldzka CSB. - Nazwę przystanku zmienimy w najbliższym czasie – informuje Michał Górecki, rzecznik elbląskiego ZKM. - Wiążę się to z nagraniem nowego komunikatu i wgraniu go do komputerów pokładowych pojazdów.
Podobny problem istnieje w przypadku dawnych zakładów Alstom. Tu również z głośników płynie nazwa nieistniejącej już w Elblągu firmy, którą przejęło General Electric. Co ciekawe, wielu szczególnie starszych mieszkańców, nadal używa nazwy Zamech. Podobnie jest z CSB, o czym przekonaliśmy się na własnej skórze. - Tam jest jakaś hala, ale to CSB – stwierdził pan Andrzej, którego spotkaliśmy niedaleko hali.
Jak widać, pamięć mieszkańców nie zawsze poddaje się urzędniczym pomysłom na nowe nazwy.
Podobny problem istnieje w przypadku dawnych zakładów Alstom. Tu również z głośników płynie nazwa nieistniejącej już w Elblągu firmy, którą przejęło General Electric. Co ciekawe, wielu szczególnie starszych mieszkańców, nadal używa nazwy Zamech. Podobnie jest z CSB, o czym przekonaliśmy się na własnej skórze. - Tam jest jakaś hala, ale to CSB – stwierdził pan Andrzej, którego spotkaliśmy niedaleko hali.
Jak widać, pamięć mieszkańców nie zawsze poddaje się urzędniczym pomysłom na nowe nazwy.
Sebastian Malicki