Pies puszczony luzem, bez kagańca, biegający po parku kojarzy się tylko z jednym – właściciel prędzej czy później dostanie mandat. A przecież najlepszy przyjaciel człowieka jest najszczęśliwszy, gdy się wybiega. Niestety, na smyczy psa wybiegać jest trudno. Jest na to jednak sposób.
W Polsce coraz częściej powstają parki dla psów. Jest to ogrodzony płotem teren, na którym każdy pies może swobodnie pobiegać czy pobawić się na psim placu zabaw.
– Głównym celem utworzenia specjalnego terenu dla psów jest umożliwienie zaspokojenia wszystkich potrzeb czworonogów, dzięki zapewnieniu im odpowiedniej dawki ruchu i regularnych ćwiczeń – mówi Michał Mazurkiewicz, inicjator powstania parku dla psów w Elblągu. – W takim parku właściciele dostarczają swoim psiakom odpowiednią socjalizację, czyli przyzwyczajenie zwierzęcia do tego, by czuło się komfortowo w towarzystwie nowo poznanych psów i ludzi.
Jedną z form wspólnej aktywności z psem, opartej na pracy i wytworzeniu dobrej więzi między czworonogiem, a jego przewodnikiem, są sporty kynologiczne.
– Podczas spaceru w takim parku będą mogli spotykać się inni miłośnicy psów, z którymi wymienimy się doświadczeniami. W przyszłości chcielibyśmy organizować spotkania ze specjalistami od psich sportów, a także trenerami z zakresu posłuszeństwa, na przykład z Zofią Mrzewińską – zapowiada Michał Mazurkiewicz. – Taki park byłby jednym z niewielu bezpiecznych miejsc w Elblągu, w którym swobodnie można by wybiegać psiaka bez konieczności trzymania go na smyczy i bez obaw o poniesienie kary.
Utworzenie większego terenu przeznaczonego wyłącznie psom zadowoli nie tylko ich właścicieli, ale także innych mieszkańców. Rozwiąże to bowiem konflikty między przeciwnikami, a zwolennikami, związane z dzieleniem się wspólną wolną przestrzenią.
– Chcemy stworzyć miejsce, w którym urozmaicimy formy spacerów z psem. Szybkie obejście bloku celem załatwienia potrzeb to zbyt mało, a wciąż nowe ograniczenia i zakazy nie napawają optymizmem, dlatego też powstał ten pomysł. Proponujemy coś w zamian, swojego rodzaju plac zabaw – podsumowuje Michał Mazurkiewicz.
– Głównym celem utworzenia specjalnego terenu dla psów jest umożliwienie zaspokojenia wszystkich potrzeb czworonogów, dzięki zapewnieniu im odpowiedniej dawki ruchu i regularnych ćwiczeń – mówi Michał Mazurkiewicz, inicjator powstania parku dla psów w Elblągu. – W takim parku właściciele dostarczają swoim psiakom odpowiednią socjalizację, czyli przyzwyczajenie zwierzęcia do tego, by czuło się komfortowo w towarzystwie nowo poznanych psów i ludzi.
Jedną z form wspólnej aktywności z psem, opartej na pracy i wytworzeniu dobrej więzi między czworonogiem, a jego przewodnikiem, są sporty kynologiczne.
– Podczas spaceru w takim parku będą mogli spotykać się inni miłośnicy psów, z którymi wymienimy się doświadczeniami. W przyszłości chcielibyśmy organizować spotkania ze specjalistami od psich sportów, a także trenerami z zakresu posłuszeństwa, na przykład z Zofią Mrzewińską – zapowiada Michał Mazurkiewicz. – Taki park byłby jednym z niewielu bezpiecznych miejsc w Elblągu, w którym swobodnie można by wybiegać psiaka bez konieczności trzymania go na smyczy i bez obaw o poniesienie kary.
Utworzenie większego terenu przeznaczonego wyłącznie psom zadowoli nie tylko ich właścicieli, ale także innych mieszkańców. Rozwiąże to bowiem konflikty między przeciwnikami, a zwolennikami, związane z dzieleniem się wspólną wolną przestrzenią.
– Chcemy stworzyć miejsce, w którym urozmaicimy formy spacerów z psem. Szybkie obejście bloku celem załatwienia potrzeb to zbyt mało, a wciąż nowe ograniczenia i zakazy nie napawają optymizmem, dlatego też powstał ten pomysł. Proponujemy coś w zamian, swojego rodzaju plac zabaw – podsumowuje Michał Mazurkiewicz.
K