religia nie jest faworyzowana ale faworyzowana jest większość. Jak 90 % uczniów chodziło by na etykę to na bank zrobili by religię popołudniu. Nie wiem dlaczego w tych czasach ateiści nie potrafią żyć obok ludzi wierzących, których jak pokazuje ilość dzieci na etyce jest więcej. Mój brat jest ateistą ale swojego syna wysłał do komunii żeby dziecko w przyszłości miało wybór. Niech pozna Boga a jeżeli mu się nie spodoba to zrezygnuje z wiary. Jeżeli dziecko od początku jest wychowywane bez wiary to jak ma podjąć wybór skoro czegoś nawet nie poznał.