UWAGA!

Schronisko: przybywa zwierząt, potrzeba wolontariuszy

 Elbląg, Podopieczni schroniska czekają na Ciebie!
Podopieczni schroniska czekają na Ciebie! (fot. MS, arciwum portEl.pl)

W elbląskim schronisku przybywa zwierząt, ale brakuje wolontariuszy, którzy mogliby pomóc w opiece. - Jakie warunki należy spełnić? Jeden podstawowy – ukończone 15 lat, ale także miłość do zwierząt, trochę wolnego czasu i dużo chęci – mówi Agnieszka Wierzbicka, kierownik Schroniska dla Zwierząt.

Obecnie w elbląskiej placówce przebywa około 200 psów i ponad 100 kotów. Dla kolejnych podrzuconych czy odebranych właścicielom zwierząt będzie brakowało pomieszczeń. Nie wszystkie zwierzęta odnajdują się, przebywając z innymi w jednym boksie. Dla nich trzeba przygotować dodatkową izolatkę, ale brakuje miejsca.
       - Pierwszym momentem, kiedy wzrasta liczba zwierząt w schronisku jest majówka, później także okres Bożego Ciała – mówi Agnieszka Wierzbicka, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu.
       Jedną z przyczyn jest porzucenie pupila spowodowane wakacyjnym urlopem. W Polsce wciąż brakuje miejsc, gdzie właściciele mogliby bez obaw oddać psa na kilka dni. Agnieszka Wierzbicka zaznacza jednak, że obecnie coraz łatwiej podróżuje się po kraju ze zwierzakiem.
       - Jest już wiele pensjonatów i restauracji, w których pupile są mile widziane. Na plażach tworzone są także specjalnie wyznaczone miejsca, gdzie pies nie będzie nikomu przeszkadzał – przekonuje kierownik schroniska. - W wakacje do schroniska trafia także wiele psów, które się zgubiły. Właściciele zapewnili psu opiekę, oddali na czas urlopu do rodziny, czy znajomych, tam zwierzę nie czuło się dobrze i uciekło. Kiedy szukamy takiego psa, pierwszy telefon powinniśmy wykonać do schroniska. Możliwe, że zwierzę jest już u nas.
       Ponadto wakacje to także okres, w którym do schroniska trafiają szczenięta i kocięta z wiosennych miotów. - Szukamy dla nich domów tymczasowych – mówi kierownik schroniska.
       Wszystkie zwierzęta przebywające w elbląskiej placówce czekają na nowych, odpowiedzialnych opiekunów.
       Elbląskie schronisko poszukuje także wolontariuszy. Osoby, które do tej pory pomagały w schronisku, przebywają na urlopach, inne skończyły szkołę, a na studia wybierają się już do innego miasta. Jedno jest pewne: pracy jest bardzo dużo (od wyprowadzania na spacery psów, przez oswajanie zwierząt i organizowanie akcji na rzecz schroniska, aż po pomoc w pracach biurowych), więc każda para rąk się przyda.
       - Zapraszamy wszystkich – zarówno uczniów, jak i osoby dorosłe – zachęca Agnieszka Wierzbicka. Jakie warunki należy spełnić? Jeden podstawowy – ukończone 15 lat, ale także miłość do zwierząt, trochę wolnego czasu i dużo chęci. Cały czas prowadzone są także zbiórki pieniędzy i karmy. - Jest lato, ale my już myślimy o zimie. Potrzebujemy koców i kołder, którymi będziemy mogli ogrzać boksy – dodaje Agnieszka Wierzbicka.
Patrycja Ochab

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Najwyższa pora aby wielki aktualnie przyjaciel Polski w zamian za polską pomoc militarną podesłał na kilka dni samochodowe krematorium do utylizacji niechcianych, niepotrzebnych zwierząt.
  • A co z utylizacją niechcianych internetowych idiotów?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    32
    2
    ssssssssssssssssss(2016-07-14)
  • Stać ich na obelisk a na pracowników już nie ! A tak swoją drogą to chyba dłużnicy w ZBK i alimenciarze nadawali by się do pracy
  • bardziej by się przydało to dla ciebie
  • Pracownicy schroniska swoją postawą odstraszają chętne do pomocy osoby. Kilku wolontariuszy odeszło ze względu na bardzo nieprzyjemną atmosferę.
  • o pomoc zwróccie się do portalu który pomimo zakazu handlu psami zamieszcza ogłoszenia zarabiając na tym procederze a psy dalej sie sprzedaje które potem wracają do schroniska. wybudujcie nowe na byłym basenie otwartym
  • dlaczego w Elblągu ni pobiera sie podatku od psa który pokryłby sprawy schroniska niech płacą jak chcą chować i pseudohodowle czemu nie sciga ich skarbówka handlują psami na potęgę a psy ladują w schronisku
  • Koszty przewozu (przelotu) psów stanowiących własność wicepremiera Rosji prywatnym samolotem wicepremiera przekroczyły 40 mln rubli. Wprawdzie elbląskie psy ze schroniska mocno różnią się od tych hodowanych przez wicepremiera Rosji ale zarządzająca elbląskim schroniskiem A. W. chyba ma podobne ambicje. Dla dobra Polski batalion państwa ramowego NATO w pierwszej kolejności powinien zbombardować elbląskie schronisko, moim zdaniem. Hero (Heronim Zabiełło)
  • c. d. tylko czy batalion państwa ramowego NATO będzie w Polsce dla dobra Polski czy korzyści politycznych Juesej ???
  • Kilku wolontariuszy odeszlo? To normalne w swiecie wolontariatu, nie tylko schroniskowym. Znudzenie, wewnetrzne frustracje, czasem psychiczne niedostatki nie pozwalaja na dluzsza mete dawac czegos od siebie bezinteresownie. Mala strata, skoro nie interesowalo ich dobro zwierzat, tylko jakas wlasna niewygoda :-)
  • może moj pomysl nie jest odkrywczy, ale gdyby urząd miasta nakazal / zachęcil, by kazda jemu podlegla placówka, ktora posiada ogrodzony teren, zaczynajac od żlobków, przedszkoli szkół, MPO, Zieleni Miejskiej, WPWiK, WPEC, ,Elektrocieplownia itp. przyjęły co najmniej jednego psa i kota z dnia na dzień ich liczba w Schronisku zmniejszyła się co najmniej o polowę. .W tak nowoczesnej firmie jak ALSTOM /GE na Stoczniowej między budynkami przechadzają się koty, mają budy i są stale dokarmiane i nikomu to nie przeszkadza. , Warto spróbować.
  • Bardzo chamska opowiedz osoby która pisze ze strata wolontariuszy to "mała strata". Powinniście szanować każdą osobę która chce poświęcić swój czas aby pomóc przy opiece nad zwierzakami zupełnie za darmo. Zwierzaki są bezbronne i same o pomoc nie poproszą.
Reklama