UWAGA!

Seniorzy wyszli z ... szuflady

Podopieczni Domu Pomocy Społecznej "Niezapominajka" przeżyli kolejne niezapomniane chwile na planie zdjęciowym. Tym razem fotografowani byli wraz ze swoimi pracami, które wykonali podczas warsztatów terapeutycznych. One duże, oni mali. Tak jak w filmie Juliusza Machulskiego: Kingsajz dla każdego! Zobacz fotoreportaż.

DPS "Niezapominajka" od kilku lat przygotowuje swój kalendarz. W rolach głównych podopieczni i personel. Zdjęcia są tematyczne. Było więc retro w otoczeniu starych samochodów i motocykli, był plan piratów z Karaibów, byli nawet hipisi i metale. A tym razem ... "Szuflandio, ojczyzno moja krasnoludowa!" zakrzyknęli i ruszyli na plan inspirowany filmem "Kingsajz" Juliusza Machulskiego.

- Projekt trwał dwa lata - opowiada Rafał Florek  DPS "Niezapominajka". - Obejmował przygotowanie kalendarza na rok 2020, wystawy fotografii i materiału wideo. Głównym planem kalendarza są prace, jakie nasi mieszkańcy wykonali podczas warsztatów terapeutycznych. Następnie w te prace wkomponowaliśmy samych autorów.

Robota była trudna. Trzeba było seniorom wytłumaczyć, dlaczego na zielonym tle muszą udawać, że coś trzymają, podrzucają, a nawet że biegną. To działo się w CSE Światowid i w hali MOSiR przy al. Grunwaldzkiej. Osobno fotografowane były prace plastyczne, a następnie oba plany połączono w całość.

- Wiele godzin spędziłem leżąc na brzuchu w trawie, bo robiliśmy plenery - wspomina Daniel Stachuła, autor zdjęć. - Prace np. domki krasnoludków znajdowały się 30 cm nad ziemią, później do nich dołączyły sylwetki krasnoludków. Każde zdjęcie składa się z kilku kadrów.

  Elbląg, Realizatorzy projektu Kingsajz podczas pokazu materiału filmowego i wystawy
Realizatorzy projektu Kingsajz podczas pokazu materiału filmowego i wystawy (fot. AD)

Charakteryzacją podopiecznych "Niezapominajki", a także kostiumami zajęła się Małgorzata Barchanowicz, która w DPS prowadzi terapię poprzez sztukę. Podczas wywiadów, jakie zarejestrowano w materiale wideo "wydało się", że praca przy tym projekcie była trudna, ale bardzo ciekawa.Pani Irenka i pani Ela przyznały, że terapeutka dużo od nich wymaga, ale efekty są wspaniałe. Obie seniorki cieszą się, że ich prace zostały pokazane, ludzie je doceniają.

- Cieszymy się na dalszą współpracę - podkreślają. A co zleciłyby krasnoludkom, gdyby te żyły na świecie? - Sprzątanie (śmiech).

A

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama