UWAGA!

Teraz ja - Słowo o mandatach

 Elbląg, Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację do tekstu naszego Czytelnika
Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację do tekstu naszego Czytelnika (fot. WS)

W jednym z elbląskich portali ukazał się artykuł na temat karania kierowców przez elbląską policję. Najbardziej w ucho wpadają wypowiedzi rzeczników prasowych różnych instytucji. Wiadomo - są od tego, aby bronić swoich pracodawców. W tym wypadku rzecznik prasowy policji elbląskiej, oczywiście posługując się statystykami zaprzeczył, jakoby elbląska policja wystawiała mandaty ,,za byle co". Czy rzeczywiście?

Zeszłego lata pewien kierowca jadąc przez miejscowość Jegłownik stał w korku, który spowodowany był tym, że ciągnik, który wyjechał z pola, spowalniał ruch. Ów kierowca wyminął ten ciągnik po podwójnej linii ciągłej. Miał pecha, pojawił się radiowóz i mandat. Czy w tym przypadku policjant miał rację? Z punktu prawnego oczywiście, ale gdyby ów policjant okazał się trochę człowiekiem, cała sytuacja mogła skończyć się pouczeniem. Zachowanie kierowcy nie naraziło nikogo na niebezpieczeństwo, a tym bardziej nie sprowadziło żadnego zagrożenia.
       Nie tak dawno jadąc ulicą Mickiewicza w stronę alei Grunwaldzkiej mijałem korek, który brał swój początek od początku ulicy aż do przystanku autobusowego przy ulicy Mickiewicza. Przyczyną korka była awaria samochodu. Przede mną jechał radiowóz policyjny. Jak myślicie Państwo, jaka była reakcja ze strony stróżów prawa? Żadna. Pojechali dalej. Inni kierowcy stojący w korku pomogli kierowcy zepsutego auta zepchnąć je na bok.
       Gdy byłem w Niemczech, zepsuł mi się samochód na autobanie, stałem na pasie rezerwowym. Czekałem na zholowanie ponad godzinę. W czasie tego oczekiwania dwa razy podjechał do mnie radiowóz policyjny sprawdzić, co się stało i czy potrzebuję pomocy. I choć policja niemiecka czy z innych państw zachodnich uważana jest za mało pobłażliwą, to jednak ze swoich doświadczeń i przekazów ustnych innych kierowców podróżujących po Europie mogę śmiało napisać, że jest bardziej pomocna niż nasi stróże prawa.
       Można też przytoczyć tu zachowanie naszej policji, kiedy czas włączonego światła zielonego do skrętu w lewo z ulicy 12 lutego w ulicę Teatralną był o wiele krótszy niż w chwili obecnej. Trwało tzw. polowanie na kierowców przejeżdżających na żółtym. Pewnie takich przypadków w samym Elblągu można by było wymienić sporo, do czego zachęcam w komentarzach. I nie chodzi tu o to, aby policja nie wypisywała mandatów czy przymykała oczy na wszelkie przejawy piractwa drogowego, ale o to aby robiono to z głową.
       Mandaty wystawiają też inspektorzy izby skarbowej, którzy np. potrafią dłuższy czas stać w kolejce i obserwować, czy klient dostał paragon. Jak nie, to mandat. Często ktoś kupuje np. bilet i szybko się oddala, nie chcąc tracić czasu na wzięcie paragonu i co wtedy? Panie obserwatorki ze skarbówki podchodzą i... mandat.
       Bardzo głośne ostatnio w mediach są przypadki, w których urzędnicy skarbowi wydając złe decyzje, zmuszają przedsiębiorców do zamknięcia swoich firm i płacenia dużych kar finansowych, które po latach walki w sądach są zwracane. Wskutek tych omyłek ludzie tracili swoje majątki, zdrowie i życie, a pracownicy pracę.
       Reasumując, jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, a konkretnie o wpływy do budżetu. Przecież skądś trzeba wziąć kasę np. na zusowskie pałace. Nie od dziś wiadomo, że wszystkie wymienione służby dostają na początku roku wytyczne, ile kasy maja zarobić, a pod koniec każdego roku są zmasowane kontrole, bo tu rok się kończy, a plan niewykonany. Tylko czemu cierpią na tym zwykli obywatele?
Mex.
Liczba publikacji: 34
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
4.4 12 29

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Trochę nie rozumiem artykułu. Najpierw coś o mandatach potem o pomocności policjantów. Skoro jest złamanie prawa jest i kara. Jeżeli była podwójna ciągłą to nie bez powodu (może gorsza widoczność) i na bank nie ciągnęła się przez 50 kilometrów. O co to bulwersowanie? Przepisy nie są wbrew pozorom po to by je łamać, a potem mie do wszystkich pretensję tylko nie do siebie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    43
    irga(2015-02-18)
  • Jak mi ktoś powie, że polowania jakie Policja robi na Mazurskiej wpływają na bezpieczeństwo to się uśmieję. Tylko kasa ważna. PS: Artykuł bez składu i ładu.
  • ALe dzisiejsza Policja nie ma nic wspólnego z zapewnianiem bezpieczeństwa, musza wyrabiac limity. Zawsze zjawiają sie po burdzie. Więc Policja to nie Policja, w sumie nie ma co sie dziwic, żyjemy w teoretycznym państwie, więc logike trzeba odstawić na bok
  • Żeby robić coś z głową, trzeba głowę mieć, nie łeb, pusty, zakuty, zwykły.
  • Policja ma rację może nie zawsze ale ulica mazurska to nie obwodnica Elbląga jeżdzę tą ulicą często to niektórzy kierowcy rzeczywiście naciskają na gaz, nieraz jestem pieszym to co kierowcy wyprawiają na dwu pasmowych jezdniach przed przejściem dla pieszych trzeba bardzo uważać żeby nie być potrąconym jeden się zatrzymuje a drugi obok przejeżdża pracuje o różnych porach, i widzę radiowozy to dobrze ogólnie staram się przestrzegać przepisów i rzadko mam do czynienia z policjąc. CHCE SIĘ CZUĆ BEZPIECZNIE I widzieć policję poruszam się samochodem, rowerem i pieszo a nasze dzieci mają całe i zdrowe pójść do szkoły i wrócić z nie jestem za likwidacją straży miejskie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    17
    Obywatel4646(2015-02-18)
  • ale jak nie wystawią odpowiedniej ilości mandatów czeka opie. .. ol od komendanta za nierskuteczne patrole!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    4
    szimurina(2015-02-18)
  • szanujmy polcje
  • Pracuję w zakładzie na ulicy mazurskiej, zawsze wracam po 18 do domu i jakoś nie widziałem często Policji tak jak ty. Średnio 2-3 razy w miesiącu stoją i pilnują.
  • Policja dla nas Dla ludzi :) a to co sie wyrabia w egu jest smieszne hahaha Milicja zwykla Milcja. Bardziej czuje sie bezpieczny jak widze 5typa w kapturach niz dwoch panow z orzelkiem na czapce >>>
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    3
    Podatnik!3(2015-02-18)
  • Policja musi być i to jest w porządku ale elementarny brak profesjonalizmu niektórych powala z nóg
  • ten gumiś ze zdjecia to dopiero parówa
  • Artykuł dobrze napisany. Chodzi autorowi o to aby być człowiekiem wobec człowieków.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    2
    tojatylakofkao(2015-02-18)
Reklama