UWAGA!

Sport z mieczem w ręku

 Elbląg, Sport z mieczem w ręku
fot. Michał Skroboszewski

Walczą tak, jak w dawnych czasach - w opancerzeniu, z bronią w ręku. Ich starcia obserwują sędziowie, którzy punktują każdy ruch i czuwają nad bezpieczeństwem oraz przestrzeganiem zasad. Na Wyspę Spichrzów zjechali najznamienitsi rycerze z całej Polski oraz innych krajów po to, by wziąć udział w I Międzynarodowym Elbląskim Turnieju Rycerskim. Zobacz więcej zdjęć. 

- Pomysł na zorganizowanie turnieju towarzyszy nam od kilku lat. Myślę, że to środowisko sportowców, zawodników, którzy walczą w tej formule z roku na rok jest coraz większe. Tutaj, w Elblągu, tacy zawodnicy funkcjonują od lat, ćwicząc w Elbląskiej Szkole Fechtunku. Jeździmy na różne zawody, również i te ligowe - mówi Paweł Rodziewicz, organizator I Międzynarodowego Elbląskiego Turnieju Rycerskiego. - W Polsce funkcjonuje Polska Liga Walk Rycerskich, w ramach której przygotowywane są eliminacje do zawodów międzynarodowych, jest też kadra Polski.
       Na elbląski turniej przyjechało ok. 20 walczących w formule pełnokontaktowej oraz ok. 20 osób, które w niedzielę, 3 września, wezmą udział w walkach wczesnośredniowiecznych. Są to zawodnicy z całej Polski oraz goście z zagranicy, głównie Rosjanie.
       - Ten sport narodził się w momencie, gdy ludzie zajmujący się rekonstrukcją historyczną zaczęli robić sobie coraz lepsze zbroje, a od walk typowo pokazowych zaczęli przechodzić do tych, które miały pokazać, kto lepiej opanował szermierkę – wyjaśniał Maciej Reihl, sędzia międzynarodowy walk rycerskich, który również przyjechał na I METR. - W tym momencie mamy bardzo poważną gałąź naszego ruchu, ściśle sportową. Mamy konkurencje pojedynkowe na różne rodzaje broni: miecz jednoręczny – tarcza, miecz długi, miecz i puklerz, broń drzewcowa. Jest to realizowane w konwencji "jeden na jeden". Punktowanie oraz zasady wyłaniania zwycięzcy można porównać do boksu. Są sędziowie, którzy zliczają w założonym czasie trwania rundy ilość trafień. I tak wyłania się zwycięzcę – wyjaśnia Maciej Reihl.
       Jak dodaje tym, co czyni ten sport wyjątkowym jest fakt, że istnieją tu konkurencje grupowe.
       - Jest to próba odwzorowania realnego starcia na polu bitwy. Od starć "trzy na trzy", przez "pięć na pięć", to akurat bardzo popularna, dynamiczna kategoria i więcej, czyli "dziesięć na dziesięć", "16 na 16", "21 na 21". Na dużych imprezach organizuje się również starcia "wszyscy na wszystkich", czyli zbieramy wszystkich zawodników, którzy chcą w tym uczestniczyć, dzielimy ich po równo na połowę i zawodnicy ruszają do walki – tłumaczy Maciej Reihl. - Zwycięża drużyna, która obali swoich przeciwników na ziemię. Za obalonego uważamy zawodnika, który dotknie ziemi inną częścią ciała niż stopy. Chyba, że oprze się na zawodniku, który już został powalony.
       Przebiegu walki pilnują sędziowie. W walkach punktowych jest jeden sędzia główny oraz czterech punktowych, po dwóch na każdego zawodnika. Natomiast w przypadku walk grupowych jest trzech sędziów ringowych, w tym jeden główny, który zaczyna i kończy walkę oraz ogłasza jej wynik. Dwóch pozostałych pilnuje prawidłowego przebiegu walki ze środka ringu. Są jeszcze ci, którzy oglądają ją z zewnątrz - oni mają za zadanie zapobiegać sytuacjom zagrażającym życiu lub zdrowiu i pilnować trzymania się przepisów.
       Pochodzący z Kętrzyna Marcin Waszkielis, który również przyjechał na I METR, to kilkukrotny mistrz świata w walkach rycerskich. Sportem tym zajmuje się od 15 lat.
       - Specjalizuję się przede wszystkim w pojedynkach z wykorzystaniem miecza i tarczy – wyjaśnia zawodnik. - Lubię się sprawdzać podczas walki z innymi zawodnikami, jeżdżę na turnieje dość często, prawie po całym świecie. Staram się być cały czas na topie, więc biorę udział w jak największej ilości turniejów w Polsce, by przekładało się to na turnieje zagraniczne, by Polska utrzymywała się w czołówce.
       Jak dodaje każdy, kto posiada przeciętną sprawność fizyczną, może zająć się tym sportem.
       - Taka osoba poradzi sobie, lepiej lub gorzej – wyjaśnia Marcin Waszkielis. - W turniejach wystartować może tak naprawdę każdy. Te większe czasami są podzielone na poziom zaawansowania, a w tych mniejszych każdy, kto trochę potrenował i nabył sprzęt, może wystartować, dla nauki i zabawy.
      

  Elbląg, Sport z mieczem w ręku
fot. MS


       Program I Międzynarodowego Elbląskiego Turnieju Rycerskiego na Wyspie Spichrzów
      

       Turniej rozgrywa się w trzech formułach pojedynkowych: 
       -miecz sportowy juniorów, 
       -pełnokontaktowe walki późnośredniowieczne,
       -pojedynki wczesnośredniowieczne, 
      
       To festiwal walk średniowiecznych, na którym będzie można zobaczyć widowiskowe starcia, a także z bliska podziwiać uzbrojenie wojowników będące funkcjonalną rekonstrukcją tych, które były używane w różnych okresach średniowiecza.
      
       Sobota (2 września)
       14:00 - Uroczyste rozpoczęcie Turnieju oraz prezentacja uczestników
       18:00 - Walki finałowe
       19:00 - Zakończenie Turnieju i wręczenie nagród
      
       Niedziela 3 września 
       I Turniej o Rękę Księżniczki Pruskiej
       11:00 - Uroczyste rozpoczęcie Turnieju oraz prezentacja uczestników
       13:00 - Walki finałowe
       14:00 - Zakończenie Turnieju i wręczenie nagród.
       Obóz rycerski gdzie uczestnicy będą odpoczywali i gdzie będzie można zobaczyć ich przygotowania do walk będzie dostępny na Wyspie Spichrzów.

mw

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • A Niemcy i tak mówią ze pod tanenbergiem zwyciężyli
  • Dokładnie, tylko skąd w Polsce wszystkie chorągwie krzyżackie. Zakłamanie Niemców nie ma granic. Historia teraz volkswagen. .. ..
  • Najpierw wrzuciłeś fake newsa, a potem go skomentowałeś. Boga w sercu nie masz. Łapki w górę też pewnie twoje.
  • Fake to nie jest. Pojedz do siedziby Krzyżaków w Austrii i zobacz jakie mają obrazy na ścianach. A skomentowalem swój bo zapomniałem dopisać. Zanim kogoś obrazisz to pomysl.
  • Jakoś to tłumaczenie kupy się nie trzyma. Poza tym nie Niemcy, tylko Austriacy, i nie wszyscy tylko jakiś pacykarz. To jest właśnie typowy fake. Prawda jest też taka, że Niemcy zwyciężyli pod Tannenbergiem. .. Rosjan w I wojnie światowej.
  • Nie wiem, jak tu, ale w Malborku naprawdę napierdzielali się, nie robili szopki, że to na niby. ..
  • Zapowiadali nie wiadomo jaki "międzynarodowy turniej rycerski" więc spodziewałem się czegoś na poziomie dużych widowiskowych turniejów na zamku w Gniewie lub Malborku, gdzie rycerze walczą niczym w MMA. A co ujrzałem? Maleńki turniej w którym garstka "rycerzy" walczyła jak by to było przedstawienie dla dzieci z przedszkola. Pomijam już fakt że ten niepoważny turniej miał trwać w godzinach od 9 do 20,a skończył się już po południu.
  • To prawda. Szumne zapowiedzi, prezydent w glorii zapowiadał spektakularne widowisko i choć żadne to novum na mapie polskich turniejów rycerskich, przyznam że spodziwałem się czegoś sensowniejszego. A tu taka klapa. Szkoda, że znów nie trafiona próba lansowania się miasta, które zamiast poszukać czegos oryginalnego, wyrózniajacego nas na tle innych miast, jak zwykle odgrzewa bardzo już nieswieże kotlety, które są wszędzie, w dodatku w tak kiepskim wydaniu. Żal
  • Ludzie, którzy przyszli na Starówkę nie mieli pojęcia, że po drugiej stronie rzeki jest jakiś turniej. Żadnej informacji przez głośniki, a chętnych do oglądania walk byłoby sporo. A tak na marginesie: w tym artykule są zdjęcia wszystkich walk rycerskich, tylko nie ma żadnego zdjęcia jedynego rycerza z Elbląga. Tak promujemy nasze dobre strony?
  • @Warneńczyk - Spokojnie Pany, to jest pierwszy raz. .. Nie od razu Kraków zbudowano. .Pomysł bardzo fajny, z czasem stanie się tu tradycją. .. Bedzie więcej widowiskości, większy rozmach, mam nadzieję, że z czasem będzie to odrębna impreza.
  • @ktostam... - @ktostam - Kraków jeden taki na świecie, to i fajny, a toto, to nie żaden pomysł, bo w co drugiej pipidówce teraz takie robio. na dożynkach.
  • Wioska Prusów to by była rewelacja!!!!! Rodzimowiercy mogą też się dołączyć!!!!
Reklama