Zapowiadali nie wiadomo jaki "międzynarodowy turniej rycerski" więc spodziewałem się czegoś na poziomie dużych widowiskowych turniejów na zamku w Gniewie lub Malborku, gdzie rycerze walczą niczym w MMA. A co ujrzałem? Maleńki turniej w którym garstka "rycerzy" walczyła jak by to było przedstawienie dla dzieci z przedszkola. Pomijam już fakt że ten niepoważny turniej miał trwać w godzinach od 9 do 20,a skończył się już po południu.
@zawiedziony... - p. zawiedziony. Człowieku czy potrafisz czytać program? Podaj którego dnia miał turniej się rozpocząć o 9.00 i trwać do 20? Co do ilości zawodników no niestety niektórzy zrezygnowali ale co się dziwić skoro 4 dni pada bez praktycznie przerwy to jestem ciekawy czy TY wyszedłbyś w stalowej zbroi za 10tys i w walczył w takim deszczu? Chwała tym co mimo beznadziejnej pogody wyszli i zaprezentowali wysoki poziom swoich umiejętności.