UWAGA!

Studenckie biuro karier

Przy Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Elblągu rozpoczęło działalność Akademickie Biuro Karier. Podobne biura funkcjonują już w wielu polskich uczelniach.

Biuro ma pomóc studentom w zdobywaniu doświadczeń i informacji niezbędnych na rynku pracy.
     - Na początku zbierzemy informacje o studentach i ich umiejętnościach - informuje Paweł Kulasiewicz, przewodniczący uczelnianego samorządu studenckiego. - Ma to być swoista baza danych. Będziemy także organizować różnego rodzaju szkolenia.
     W przyszłości biuro ma się zająć pośrednictwem pracy dla studentów.
     - Większość studentów nie ma zbyt zasobnego portfela - dodaje Paweł Kulasiewicz. - Praktycznie każdy poszukuje możliwości dorobienia na wakacje i studia. Na razie jednak dopiero zaczynamy i zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
     Na powołanie biura elbląska uczelnia otrzymała 20 tysięcy zł z ministerstwa pracy.
OP

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • 1. Ma to byś swoista baza danych. 2. W przyszłości biuro ma się zając pośrednictwem pracy dla studentów. ;)))))
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Exciter(2003-01-28)
  • uuuuu... html nie zadzialal... no to powiem tylko ze w tych 2 zdaniach sa literowki ;)
  • Doskonała i mądra decyzja. Nareszcie własny interes w swoje ręce. Tak trzymać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2003-01-28)
  • Ja się piszę do tego. Skończyłam szkołę, a pracy jak nie było tak nie ma. Lenin proszę nie zapominaj o koleżance :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kulasia(2003-01-28)
  • Moge szkolic studentow - pamietaj Lenin :))
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    blados(2003-01-29)
  • Tomku to masz już pierwszego chętnego do nauki. Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kulasia(2003-01-29)
  • "Będziemy także organizować r ó ż n e g o r o d z a j u szkolenia. W p r z y s z ł o ś c i biuro ma się zająć pośrednictwem pracy dla studentów. Na razie jednak dopiero zaczynamy i z o b a c z y m y, co p r z y n i e s i e przyszłość." --- Jakie to niekonkretne i jakby bez wiary w sens i powodzenie całego przedsięwzięcia. Myślałam, że pisząc projekt ma się wizję i liczy się na osiągnięcie założonych efektów. A takie " zobaczy się, co z nieba spadnie" nie rokuje dobrze niczyjej karierze zawodowej. Ja bym zabrała pieniądze po takiej rozbrajającej wypowiedzi.
  • Tak - masz rację SZEBA brak trochę w tym jaja - choć inicjatywa godna. Młodzi więcej przebojowości - wszak już niedługo WAS czas. Ad rem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2003-01-29)
  • Szczerze mówiac nawet nie zamierzałem komentować jakichkolwiek wypowiedzi na temat Akademickiego Biura Karier. Widzie jednak, że temat ten wywołuje dziwne kontrowersje... Po 1 SZEBA "Jakie to niekonkretne i jakby bez wiary w sens i powodzenie całego przedsięwzięcia." Powiem WOW a Ty mi łaskawie powiedz czy Twoim zdaniem gdybym nie wierzył w powodzenie i sens tej akcji to czy pisałbym taki projekt? Czy zarywałbym noce i tracił czas i zdrowie żeby zdobyć wszystkie niezbędne i dodatkowe zgody, potwierdzenia i orzeczenia? Czy myślisz że ministerstwo zdecydowało się na przyznanie nam tego grantu bo miało nadzieje że nam nie wyjdzie i będzie mogło odzyskać nie tylko kasę ale i sprzęt który za to zakupimy? Po 2 SZEBO zapewne nie wiesz jakie są uwarunkowania realizacji tego projektu. Wierz mi wcale tak różowo i łatwo to one nie wyglądają pod względem spełnienia zwłaszcza jeśli jednocześnie się jest studentem i dzieli swój czas na jeszcze kilka innych przedsięwzięć i obowiązków. Dlaczego powiedziałem "...zobaczymy, co przyniesie przyszłość"? A wiesz że różne sploty okoliczności mogą tak całą sprawą pokierować że sama sie nie domyślisz jaki wszystko to może przyjąć obrót. A myślisz że ja mam? Jest wizja, spisaliśmy ją, teraz ją realizujemy i robimy wszystko żeby wyszło ok. I wierz mi bez naszej wiary i zaangażowania nie byłoby tego tematu i za razem projektu wcale. Po 3 Aborygenie Wybacz ale już mi się nudzi Twoja postawa. Ciągle widzę i słyszę jak mówisz: Młodzi bierzcie się do roboty, Budujcie, Organizujcie, W końcu to wy w tej przyszłości żyć będziecie... Staram się robić tyle ile tylko moge żeby rzeczywistość wkoło mnie nie była "zapyziała" i nie wyglądała jak jakiś ubogi grajdołek... Uważasz że brak jaj w tym projekcie? Za mało przebojowości? A czego oczekiwałeś po Akademickim Biurze Karier? Że będzie remedium na coraz to powiększające się bezrobocie? Że będzie czynić cuda z ofertami rynku pracy? Jakieś magiczne rozmnożenie? Przejrzyjcie oboje strony innych biur. One działają w dużych miastach, dużych ośrodkach akademickich, dysponują środkami i myślicie że co robią? Że rozwiązują problemy lokalnego bezrobocia? Przede wszystkim są organizacją wspierającą. Poza tym zajmują się tylko częścią rynku pracy. W naszym przypadku praktycznie wszystkim zajmują się studenci. Czytajcie uważnie STUDENCI. Myślicie że tak jak w innych biurach ktoś nam płaci? Że mamy z tego tytułu jakiś profit? Wszyscy poświęcamy swój własny czas, niczym nie przymuszani, bo chcemy coś zmienić, bo uważamy że gra warta jest świeczki. I jeszcze coś. Prawie wszystko przeprowadzamy własnymi siłami. Myślicie że to takie proste? Najlepszą metodą na rozwiązywanie problemów jest działanie. Biuro z jednej strony zbiera informacje, z drugiej je przekazuje z trzeciej doradza i czasem coś tam kreuje. Ale na litość Przecież wszystko wymaga czasu. Zdaje się Wam obojgu że w mieście, w którym każdy z nas szuka ze świecą ludzi z inicjatywami, które wprowadzają w życie, nagle każdy się obudzi i powie sobie: "Dość biernego czekania na przyszłość. Sam zadbam o swoje jutro." Że dzieki tej akcji nagle jak za dotknięciem magicznej różdżki wszyscy staną się bardziej przedsiębiorczy? Pamiętajcie też, że wszelkie takie dzaiłania wymagają przychylności odpowiednich władz. Niech więc każdy robi to co umie, najlepiej jak potrafi, a może coś z tego wyjdzie. My chcemy zrealizować ten projekt i jak dobrze pójdzie to będą tego efekty. Jak nie to przynajmniej przez jakiś czas coś się będzie działo w tym mieście a ludzie czegoś się ciekawego dowiedzą. Nie ucinajcie skrzydeł Ikarowi jeśli sam nie chce jeszcze spadać... Ja teraz "spadam" bo od jutra zaczyna się sesja a mam jeszcze kilka innych obowiązków. Cieszę się że w sumie osoby postronne interesują się tą tematyką. Rozumiem też, że macie duże dośwaidczenie. Jeśli macie jakieś rady to prosze, słucham. Zawsze słucham jeśli ktoś mi coś konkretnego chce przekazać, tym bardziej jeśli przyczyni się to do rozwiązania jakiegoś problemu. Jestem otwarty na takią pomoc. Jeśli zaś będziecie jeszcze potrzebowali jakichkolwiek informacji to wiecie jak do mnie dotrzeć. Postrufki
  • Ok Lenin. Z Twojej odpowiedzi i nowego art. opublikowanego w portelu dowiedziałam się więcej o warunkach tego projektu. Ale przyzansz chyba, że po tekście "Studenckie biuro karier" można mieć mieszane uczucia. Taka drobna rada: Uważaj co mówisz dla prasy. Ty znasz problem, a czytelnik - nie. Więc albo Ty albo dziennikarz musi sprawę jasno i zwięźle przedstawić. Inaczej będziesz mówił dla siebie, ewentualnie jeszcze paru wtajemniczonych. Inni pomyślą, że coś jest nie tak. Pozdrawiam studentów pracusiów społecznych.
  • mam pytanie czy do tego bu\iura mogą się zgłaszać studenci wszystkich elbląskich uczelni? czto jest tylko dla PWSZ? Proszę o odpowiedź.
  • Lenin napisał:"..gdybym nie wierzył w powodzenie i sens tej akcji to czy PISAŁBYM taki projekt?.."..fajnie, że go napisałeś i to jeszcze SAM bez niczyjej pomocy..powodzenia..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    studentka(2003-02-05)
Reklama