Rodzinna atmosfera, nasze własne tradycje i cały okres Bożego Narodzenia to czas, który ma nam dodać duchowej energii. Zakotwiczone w historii biblijne wydarzenia każdego roku, zmuszając nas do refleksji, przypominają, że w życiu są wartości nieprzemijające, o które warto dbać i walczyć.
Miłość, dobroć, szacunek, sprawiedliwość. Wszystko to, czego pragniemy doświadczać od innych i co sami możemy drugiemu człowiekowi ofiarować. Niby tak niewiele, ale nie zawsze nas na to stać… Często zawodzimy ludzi i siebie samych, co bywa przyczyną samotności. Boże Narodzenie daje jednak nadzieję, że wszystko może się zmienić.
Na prawdę tę podczas audiencji środowej (18 grudnia) uwagę zwrócił papież Franciszek, który wyjaśniał przesłanie świąt Bożego Narodzenia. Według niego: „Bóg przychodzi, aby zamieszkać z ludźmi, wybiera ziemię jako swoje mieszkanie, aby być z człowiekiem i dać się znaleźć tam, gdzie mijają dni człowieka w radości czy cierpieniu. Dlatego ziemia nie jest już jedynie „padołem łez”, ale jest miejscem, w którym sam Bóg postawił swój namiot, jest miejscem spotkania Boga z człowiekiem, solidarności Boga z ludźmi. Ale jest coś jeszcze bardziej zaskakującego. Obecność Boga pośród ludzkości nie dokonała się w świecie doskonałym, idyllicznym, ale w tym realnym świecie, naznaczonym podziałami, okrucieństwem, nędzą, despotyzmem i wojną. Bóg postanowił wejść w naszą historię, taką jaką ona jest, z całym ciężarem jej ograniczeń i dramatów. Czyniąc to, ukazał w sposób niedościgniony swoje miłosierne i pełne miłości upodobanie do istot ludzkich”.
W swoim przemówieniu papież Franciszek zauważył też, że przychodzące na świat Dzieciątko Jezus obdarza nas duchową energią, która ogrzewa i przemienia serca. Dlatego Boże Narodzenie to święta ufności i nadziei, które biorą górę nad niepewnością i pesymizmem. Przeżywania tego świątecznego czasu w duchu nadziei, sprawiedliwości i braterstwa życzył wszystkim papież Franciszek podczas niedzielnego (22 grudnia) spotkania na modlitwie Anioł Pański w Watykanie.
Wspólnym czasem z rodziną możemy cieszyć się już dziś. Okazja do spotkań ze znajomymi przyjaciółmi pojawi się szczególnie w drugi dzień świąt, kiedy wraz z uroczystością św. Szczepana rozpoczyna się czas kolędowania, odwiedzin sąsiedzkich i poczęstunków.
Na prawdę tę podczas audiencji środowej (18 grudnia) uwagę zwrócił papież Franciszek, który wyjaśniał przesłanie świąt Bożego Narodzenia. Według niego: „Bóg przychodzi, aby zamieszkać z ludźmi, wybiera ziemię jako swoje mieszkanie, aby być z człowiekiem i dać się znaleźć tam, gdzie mijają dni człowieka w radości czy cierpieniu. Dlatego ziemia nie jest już jedynie „padołem łez”, ale jest miejscem, w którym sam Bóg postawił swój namiot, jest miejscem spotkania Boga z człowiekiem, solidarności Boga z ludźmi. Ale jest coś jeszcze bardziej zaskakującego. Obecność Boga pośród ludzkości nie dokonała się w świecie doskonałym, idyllicznym, ale w tym realnym świecie, naznaczonym podziałami, okrucieństwem, nędzą, despotyzmem i wojną. Bóg postanowił wejść w naszą historię, taką jaką ona jest, z całym ciężarem jej ograniczeń i dramatów. Czyniąc to, ukazał w sposób niedościgniony swoje miłosierne i pełne miłości upodobanie do istot ludzkich”.
W swoim przemówieniu papież Franciszek zauważył też, że przychodzące na świat Dzieciątko Jezus obdarza nas duchową energią, która ogrzewa i przemienia serca. Dlatego Boże Narodzenie to święta ufności i nadziei, które biorą górę nad niepewnością i pesymizmem. Przeżywania tego świątecznego czasu w duchu nadziei, sprawiedliwości i braterstwa życzył wszystkim papież Franciszek podczas niedzielnego (22 grudnia) spotkania na modlitwie Anioł Pański w Watykanie.
Wspólnym czasem z rodziną możemy cieszyć się już dziś. Okazja do spotkań ze znajomymi przyjaciółmi pojawi się szczególnie w drugi dzień świąt, kiedy wraz z uroczystością św. Szczepana rozpoczyna się czas kolędowania, odwiedzin sąsiedzkich i poczęstunków.
mk