Elbląscy krwiodawcy spotkali się na dorocznej imprezie kończącej Dni Honorowego Krwiodawstwa. W tym roku obchody były szczególnie uroczyste, bo przy okazji świętowano także 50-lecie ruchu Honorowego Krwiodawstwa w Polsce.
Na spotkaniu, które odbyło się w kamieniczkach na Starym Mieście, wyróżniono i uhonorowano zasłużonych dawców krwi. Jednym z nich jest Marian Węgłowski, który w ciągu 31 lat oddał 51 litrów krwi. Dziękując symbolicznie wyróżnionym, przewodniczący Rady Rejonowej PCK w Elblągu do spraw krwiodawstwa Ryszard Tomaszewski podkreślał, że ma na myśli wszystkich honorowych dawców krwi w Polsce.
W samym tylko okręgu elbląskim, obejmującym m.in. powiaty elbląski i braniewski, jest to grupa 4 tys. krwiodawców, z czego 3 tys. oddaje krew w samym Elblągu. Tradycyjnie najliczniejszą grupę dawców stanowią młodzież szkolna, studenci oraz wojsko.
- Jednak mimo tak dużej liczby krwiodawców, krwi wciąż brakuje. Powodów jest kilka: po pierwsze - krew jest, jak na razie, niezastąpiona w ratowaniu ludzkiego zdrowia i życia, a po drugie - nie wszyscy dawcy oddają krew regularnie, a paradoksalnie rozwój medycyny wciąż powoduje wzrost zapotrzebowania na krew - dodaje Ryszard Tomaszewski.
Podczas uroczystości krwiodawcom dziękował osobiście również poseł Witold Gintowt- Dziewałtowski, który uważa, że państwo powinno dbać o krwiodawców, ułatwiając im oddawanie krwi i gratyfikując ich poświęcenie, chociażby tylko honorowo.
Relacja Marty Hajkowicz:
W samym tylko okręgu elbląskim, obejmującym m.in. powiaty elbląski i braniewski, jest to grupa 4 tys. krwiodawców, z czego 3 tys. oddaje krew w samym Elblągu. Tradycyjnie najliczniejszą grupę dawców stanowią młodzież szkolna, studenci oraz wojsko.
- Jednak mimo tak dużej liczby krwiodawców, krwi wciąż brakuje. Powodów jest kilka: po pierwsze - krew jest, jak na razie, niezastąpiona w ratowaniu ludzkiego zdrowia i życia, a po drugie - nie wszyscy dawcy oddają krew regularnie, a paradoksalnie rozwój medycyny wciąż powoduje wzrost zapotrzebowania na krew - dodaje Ryszard Tomaszewski.
Podczas uroczystości krwiodawcom dziękował osobiście również poseł Witold Gintowt- Dziewałtowski, który uważa, że państwo powinno dbać o krwiodawców, ułatwiając im oddawanie krwi i gratyfikując ich poświęcenie, chociażby tylko honorowo.
Relacja Marty Hajkowicz:
MH