UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • A co się tak boisz tego domu opieki??? To już nie jest komuna, a być dla otoczenia ciężarem też fajnie nie jest. Wolałbym na starość mieć profesjonalną opiekę i żeby mnie rodzina odwiedzała niż żeby mi kundla kupili! Na setne urodziny niech babce kupią amstafa doornie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    6
    kilokitu(2015-08-05)
  • To jest kpbieta starsza i chora a ten pies miał być dla niej terapia jesli ktos nie czytal artykułu ze zrozumieniem nie powinien sie wypowiadać, i dlatego należy jej sie troche szacunku i zrozumienia , a komentarze tego typu świadczą o tym jakie to polskie i elbląskie bo w innych cywilizowanych krajach sasiedzi sa dla siebie przyjaźni tylko tu kazdy egoistycznie mysli tylko o wlasnym czubku nosa i zeby mu bylo wygodnie i jak najlepiej bo mu piesek przeszkadza bo za glosno muzyka leci Ludzie idźcie do hospicjum , poogladajcie programy przedstawiajace zycie w afryce zobaczcie ile tam jest cierpienia i moze odechce wam sie zajmowac takimi błahostkami , wszyscy tacy cwaniacy dopóki sami nie macie takich doświadczeń, ta kobieta starala sie pomóc swojej matce i dlatego przygarnela psa ze schroniska i na dodatek piesek jest uciążliwy i jeszcze tej kobiecie dowalacie
  • Sąsiedzi są dla siebie przyjaźni w cywilizowanych krajach??? Zwłaszcza jak się ma durnego kundla, to wręcz na kawę Cie zaproszą. W jakim to cywilizowanym kraju Ty byłaś? Poza tym. .. .co to za zdanie? Wielokrotnie złożone do kwadratu??? Pies jako terapia dla kobiety 98 lat?? Na konie niech idzie jeszcze. Tu terapia już nie pomaga.
  • Kocham psy, mieszkałam w domu miałam 2,domowego i podwórkowego. Teraz mieszkam w bloku i szlag mnie trafia jak tylko zasypiam, a na 2 piętrze pies sąsiadki ujada, to tragedia. Psy tak samo się męczą w blokach dlatego, dlatego jestem przeciwna trzymania psa w bloku.
  • A no tak bo 98latka juz nie ma prawa do niczego a czy to czasem nie ageism , ta wypowiedzia świadczysz jedynie o tym jakim jestes małym czlowieczkiem i jak w życiu jeszcze nie wiele widziales.
  • Byłam w podobnej sytuacji - pies został jednak oddany na wieś. Mimo wszystko uważam, że szczekanie psa w innych godzinach niż uznanych za 'ciszę nocą', czyli o 22 do 6tej rano nie powinno być w żaden sposób karane. Czy w takim razie za rozmowę w domu (a czasem nieźle niesie się bloku) też powinno się ciągać ludzi po sądach? To co dzieje się w domu w ciągu dnia, czy to hałasujące dzieci, psy, robienie prania, tańce, śpiewy itd. nie powinno obchodzić współlokatorów. Nie można oczekiwać od innych ludzi aby żyli w taki sam sposób jak nam się podoba. Lubisz ciszę i oczekujesz tego samego mieszkając w bloku? Wyprowadź się poza miasto, do domku. Takie są realia mieszkania w blokach. To tak jak sprawa właściciela posesji obok schroniska. Wybudował się/przeprowadzil gdy schronisko juz stało a teraz się skarży na hałas. Widziały gały co brały. Mieszkanie w skupisku ludzi wiąże się z pewnymi konsekwencjami. Pracującym po nocach współczuję, tylko z tego względu, żę ktoś ma taką a nie inną pracę nie zaczy, że wszyscy wokoło mają chodzić na paluszkach. Miałam też sytuację że sąsiedzi się skarżyli na to, że robiłam pranie, o godzinie 18! Śmiechu warte. jeszcze trochę i pierdnąć we własnym domu nie będzie można.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rozżalona(2015-08-05)
  • Szczekanie kundla, to bajka w porownaniu z hałaśliwym placem zabaw pod oknami. Codziennie średnio od 9-22 wrzeszczące i piszczące wniebogłosy bachory!Oczywiście żaden rodzic nie zwraca uwagi, po to są place zabaw. .. ., ale w sumie zwierzęta zachowują się lepiej, HOMO SAPIENS, to jednak najgorszy gatunek, pod wieloma względami.
  • Pół roku temu przeprowadziłam się z moimi 2 psami do Elbląga. Do bloku. Jeden z moich psów jest schroniskowcem i ma problem z adaptacją w nowych miejscach. Wiem o tym bo jestem świadomym właścicielem czworonoga, który przeszedł podstawowe szkolenie, ma codziennie minimum 3 godziny spaceru. Moim zdaniem kultura osobista wszystkich ludzi jest podstawą funkcjonowania społecznego. Wprowadziwszy się wydrukowałam karteczki, na których informowałam, że wprowadziłam się z psami, że jeden z nich będzie prawdopodobnie szczekał przez pewien czas po moim wyjściu do pracy przez około 2-3 tygodnie, zanim się nie przyzwyczai. Sąsiadka obok, którą poznałam pierwszą była w głębokim szoku, że coś takiego zrobiłam. No i ogólnie wszystko poszło jak z płatka. Ostatnio na klatce otwierają się drzwi i pani starsza do mnie wrzeszczy, że kundle moje szczekają. Zdębiałam. Ale mówię - no może coś jednak zrobiłam nie tak w przyzwyczajaniu. Postawiłam kamerę za kilka dni i sprawdzam czy szczekają. Owszem. Mniej więcej co godzinę ktoś puka do drzwi i dzwoni dzwonkiem. .. Raczej mnie nie dziwi, że psy szczekają, a ja zaraz będę miała sprawę, że moje psy zakłócają spokój. .. Kolejnym krokiem dla mnie jest zdobycie pozwolenia na monitoring przed drzwiami z administracji - będę wiedziała do kogo pukać i dzwonić co godzinę od 1 w nocy rozpoczynając. .. Nie no żartuję z tym dzwonieniem, ale na pewno porozmawiam z tymi życzliwymi sąsiadami, którzy ewidentnie nie mają problemów, więc próbują je sobie stworzyć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    0
    szalonapsiara(2015-08-05)
  • Jeżeli chodzi o artykuł, mam jedno przemyślenie: czy tej Pani ktoś (np ze schroniska) pomógł z lękiem separacyjnym u psa? Czy tylko wcisnęli Pani pieska i zadowoleni robią niezapowiedzianą wizytę i nie widzą żadnych niedociągnięć. Oczywistym dla mnie jest, że Pani Starsza sobie nie załatwi sama behawiorysty do pieska. Niestety problemy psów schroniskowych, a właściwie ich nowych właścicieli, na tym się nie kończą. No i jestem też szaloną miłośniczką psów (według moich przedmówców). Nie znoszę równocześnie porównywania psów do dzieci - jest to niedopuszczalne. To, że niemowlaki płaczą jest naturalne, że większe dzieci biegają i krzyczą oraz rzucają przedmiotami - również. I to, że pies szczeka jak ktoś mu puka do drzwi też. Ale nie można wrzucać tych hałasów do jednego worka - bo jak się nie ma psa to nic się nie dzieje wielkiego w życiu człowieka, natomiast jak nie można mieć potomstwa jest bardzo trudno. Nikt z nas tak na prawdę nie zna sytuacji tej Pani, o której jest artykuł, ale każdy z nas ma jakieś doświadczenia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    1
    szalonapsiaracd(2015-08-05)
  • Mi po pół roku mieszkania z psami w Elblągu, gdzie 90% ludzi nie sprząta po psach, gdzie psy biegają bez smyczy w środku miasta (bo oczywiście są "niegroźne"), gdzie ludzie w klatce schodowej prowadzą psy bez kagańców (że nie wspomnę już o smyczach), gdzie psy wyprowadza się najdalej wokół bloku i jest tylko przejściem określonej trasy (a gdzie zabawa, rzucanie piłki, przeciąganie sznurków, nauka sztuczek?!) nasuwa się jedno przemyślenie: niestety temu miastu i jego mieszkańcom jeszcze daleko jest do kultury posiadania zwierząt. I nie zgadzam się, że powinny być pozwolenia na trzymanie zwierząt w budynkach wielorodzinnych, raczej powinny być pozwolenia na posiadanie psa (bez względu na miejsce zamieszkania, bo wyobraźcie sobie Państwo, że na wsi pies sąsiadów wyjący całą noc do księżyca też jest uciążliwy) i szkolenia dla ludzi, którzy chcą mieć psa (szczególnie takiego "po przejściach") aby potrafili tak go wyszkolić i tak się nim zajmować, aby nie sprawiał kłopotu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    1
    szalonapsiaracdcd(2015-08-05)
  • Mój sąsiad- idi. .ota tez tak denerwował psa- sam sie przyznał, że pukał, dzwonił i miał radochę, że szczeniak wychodził niemal z siebie, żeby sprawdzić, kto chce go odwiedzić. Brak słów. .. Teraz mam psa i dziecko- ale nigdy bym nie wpadła na to, żeby porównywać dziecko z psem!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    2
    mamaipsiara(2015-08-05)
  • Dziękuję za komentarz na poziomie człowieka cywilizowanego. Piesek nie jest uciążliwy. Ci co piszą komentarze nie mają pojęcia o sytuacji. Pozdrawiam, oby więcej takich ludzi i
Reklama