Pierwsza pomoc przedmedyczna, budowa atomu czy zaburzenia odżywiania to tylko niektóre z tematów naukowych warsztatów, w jakich wzięli udział uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2. Dzisiaj w szkole odbyła się trzecia edycja Dnia z Pasją. Zobacz więcej zdjęć.
Tym razem ZSO nr 2 do współpracy przy organizacji Dnia z Pasją zaprosił Politechnikę Gdańską, Uniwersytet Gdański, Elbląską Uczelnię Humanistyczno-Ekonomiczną oraz Elbląski Park Technologiczny. W szkole odbył się blok ciekawych zajęć, w których wzięli udział uczniowie klas pierwszych liceum i gimnazjum.
– Jest to cykliczne wydarzenie, wpisane w kalendarz imprez szkolnych już od trzech lat – mówi Agnieszka Antoniuk-Rumak, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2. - Współpracujemy przy tej okazji ze szkołami wyższymi, różnymi instytucjami: z Biblioteką Elbląską czy z Elbląskim Parkiem Technologicznym. Tego dnia odbywają się zajęcia kierunkowe dla uczniów zgodne z ich zainteresowaniami i profilem klasy. Mamy cały wachlarz zajęć. Jest i wykład biomedyczny na temat metod obrazowania tkanek i narządów, który wygłosił pan Jacek Tomczak dla klas pierwszych biologiczno-chemicznych, odbyły się także zajęcia z ratownikami z Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej pod hasłem: „Pierwsza pomoc przedmedyczna”. Z kolei klasy matematyczno-geograficzne uczestniczyły w bardzo ciekawych zajęciach na temat istoty kredytów hipotecznych.
Uczniom najbardziej spodobało się spotkanie ze starszym kolegą, który spędził dwa tygodnie w Harvardzie.
- Kolega był tą wizytą zachwycony i nam też przekazał tę energię, więc sami w przyszłości byśmy chcieli tam pojechać. A kto wie, może uda nam się tam studiować? – mówi Anna Olszewska, uczennica klasy o profilu biologiczno-chemicznym.
Ania i jej kolega z klasy Bogumił Libura chcą w przyszłości zostać lekarzami i mimo że droga do tego jest jeszcze daleka, już dziś ich plany są dość sprecyzowane.
- Chciałabym zostać kardiologiem – opowiada Bogumił. – Choć uczestnicząc w takich wykładach uświadamiamy sobie, jak wiele jeszcze musimy się uczyć. Bardzo interesująca była dziś prezentacja prac badawczych naszego starszego kolegi. Trochę przygniótł nas swoją wiedzą, bo to co mówił, było niesamowicie trudne. A były to zagadnienia biologiczno-chemiczne. Napisał m.in. pracę naukową o diagnostyce nowotworów. Był na miesięcznym stażu w Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Przez miesiąc pracował w bardzo nowoczesnym laboratorium i sam prowadził badania.
– Jest to cykliczne wydarzenie, wpisane w kalendarz imprez szkolnych już od trzech lat – mówi Agnieszka Antoniuk-Rumak, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2. - Współpracujemy przy tej okazji ze szkołami wyższymi, różnymi instytucjami: z Biblioteką Elbląską czy z Elbląskim Parkiem Technologicznym. Tego dnia odbywają się zajęcia kierunkowe dla uczniów zgodne z ich zainteresowaniami i profilem klasy. Mamy cały wachlarz zajęć. Jest i wykład biomedyczny na temat metod obrazowania tkanek i narządów, który wygłosił pan Jacek Tomczak dla klas pierwszych biologiczno-chemicznych, odbyły się także zajęcia z ratownikami z Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej pod hasłem: „Pierwsza pomoc przedmedyczna”. Z kolei klasy matematyczno-geograficzne uczestniczyły w bardzo ciekawych zajęciach na temat istoty kredytów hipotecznych.
Uczniom najbardziej spodobało się spotkanie ze starszym kolegą, który spędził dwa tygodnie w Harvardzie.
- Kolega był tą wizytą zachwycony i nam też przekazał tę energię, więc sami w przyszłości byśmy chcieli tam pojechać. A kto wie, może uda nam się tam studiować? – mówi Anna Olszewska, uczennica klasy o profilu biologiczno-chemicznym.
Ania i jej kolega z klasy Bogumił Libura chcą w przyszłości zostać lekarzami i mimo że droga do tego jest jeszcze daleka, już dziś ich plany są dość sprecyzowane.
- Chciałabym zostać kardiologiem – opowiada Bogumił. – Choć uczestnicząc w takich wykładach uświadamiamy sobie, jak wiele jeszcze musimy się uczyć. Bardzo interesująca była dziś prezentacja prac badawczych naszego starszego kolegi. Trochę przygniótł nas swoją wiedzą, bo to co mówił, było niesamowicie trudne. A były to zagadnienia biologiczno-chemiczne. Napisał m.in. pracę naukową o diagnostyce nowotworów. Był na miesięcznym stażu w Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Przez miesiąc pracował w bardzo nowoczesnym laboratorium i sam prowadził badania.
dk
