ale wpadka: w SP6 nikt nie wiedział jak odmienia się nazwisko Wieteska, albo jak miał kłopoty, to jak napisać, żeby było poprawnie. I wybrnęli po wojskowemu: Kowalskiemu Karol. Wstyd, jedyna nadzieja, że polonistka może przynajmniej tępi seplenienie u dziewczyn.