W związku ze zmianą ustawy w przedszkolach zostanie wielu sześciolatków. Rodzice wolą zostawić swoje dzieci rok dłużej niż posyłać je do szkoły. Co sześciolatek robi w przedszkolu?
- Zajęcia polegają na wielokierunkowym rozwoju dzieci wyłączając z tego oczywiście czytanie i pisanie – wyjaśnia Dorota Jaworska, nauczyciel z Przedszkola nr 10. – Prowadzimy zajęcia ze wszystkich obszarów edukacyjnych , łącznie z ruchowymi i muzykalnymi. Dzięki temu rozwój jest wszechstronny. Duży nacisk kładziemy na emocje. Chcemy, żeby dzieci znały emocje, umiały je nazywać, umiały nad nimi zapanować. Wprowadzona jest, oczywiście stopniowo, rywalizacja, czy umiejętność pogodzenia się z innymi dziećmi. Te wszystkie procesy razem powodują, że dziecko jest gotowe do podjęcia obowiązku szkolnego już w wieku sześciu lat.
- Zajęcia prowadzimy głównie na dywanie – dodaje Joanna Wiśniewska, nauczyciel z Przedszkola nr 10. - Jest dużo zabaw ruchowych, tańców, zajęć sportowych w ogrodzie, są to głównie zajęcia ogólnorozwojowe.
Co wolą same dzieci? Zdania są podzielone.
- W przedszkolu mamy kolegów i koleżanki, i możemy się bawić – mówi większość z nich. - Uczymy się też literek i liczb. Lubimy malować obrazki na kartkach i lubimy zabawki.
– Fajnie jest i w przedszkolu i w szkole – mówi Ola. - W szkole też można się bawić.
– Lepiej jest w szkole, bo ja chce się uczyć – dodaje Robert.
– Dla mnie lepiej jest w przedszkolu, bo mamy tu dużo kolegów i koleżanek – opowiada Kasia.
- Zajęcia prowadzimy głównie na dywanie – dodaje Joanna Wiśniewska, nauczyciel z Przedszkola nr 10. - Jest dużo zabaw ruchowych, tańców, zajęć sportowych w ogrodzie, są to głównie zajęcia ogólnorozwojowe.
Co wolą same dzieci? Zdania są podzielone.
- W przedszkolu mamy kolegów i koleżanki, i możemy się bawić – mówi większość z nich. - Uczymy się też literek i liczb. Lubimy malować obrazki na kartkach i lubimy zabawki.
– Fajnie jest i w przedszkolu i w szkole – mówi Ola. - W szkole też można się bawić.
– Lepiej jest w szkole, bo ja chce się uczyć – dodaje Robert.
– Dla mnie lepiej jest w przedszkolu, bo mamy tu dużo kolegów i koleżanek – opowiada Kasia.
K