UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Olo: na temat i cudnie. Tylko ad vocem - osobno. Więc może na razie po polsku ? Ale powoli, powoli... Nauką i pracą - co, nieaktualne ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mieszczka(2003-06-22)
  • Wiem jak sie pisze ad vocem tylko mnie wnerwili Ci wspaniali....,dostałem"nerwa"jak czytam takie bzdury próbujące delikatnie zmienić temat problemu.A tak na marginesie jak zdrówko Biskupa?Może coś napiszą o tym.I kiedy jest sprawa?
  • Olo: najpierw piszesz, zeby zajaz sie sprawa artykulu, ktory sie komentuje zamiast ortografia i bzdurami, a potem pytasz sie o zdrowko biskupa... A tak przy okazji, to literowki przy szybkim pisaniu sie zdarzaja i nie mam nic przeciwko, a co mnie naprawde wnerwia, to glupie i oczywiste bledy ortograficzne, ktorych jest na portelu od groma. Polacy, uczmy sie naszego jezyka ;) Niestety na temat wakacji na "gigancie" nie moge sie za duzo wypowiedziec, bo nigdy nie korzystalem, ale zgadzam sie, ze dzisiejsi uciekinierzy sa coraz gorsi i jest to wina zarowno biedy jak i wychowania przez rodzicow, a przede wszystkim tego drugiego, bo znam troche ludzi, ktorzy nie mieli duzo za mlodu, a sa porzadni i chwala za to im rodzicom
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Elblazanin z daleka(2003-06-22)
  • Mam dziwne uczucie ,że zamiast opinii na omawiany temat wymieniane są opinie na temat jak pisze Olo z blędami czy bez i po co ta dyskusja,problem gigantu i tak pozostaje,a władze Elbląga mogłyby zorganizować coś dla dzieci w czasie wakacji na kilka godzin dziennie nie patrząc na to, czy te dzieci są biedne ,czy też bogate.
  • Nie oszukumy się - "giganty" i kradzieże to wina rodziców. Moja koleżanka bardzo fajnie oduczyła swoją córkę, która kiedys wyniosła z Hypernovej jakieś kosmetyki. Zaprowadziła ją spowrotem, kazała oddać i zażądała, żeby dali jej jakąś społeczną pracę - np zmywanie podogi (czego ona nienawidzi). Od tamtej pory zrobiło się grzeczne dziecko. Może niech rodzice trochę częsciej inetersują sie własnymi dziećmi, a na pewno zmniejszy się ilość "gigantów" (oczywiście tych, które teraz są najczęsciej).
  • Trzeba dzieciakom jakaś zajęcie znaleźć, żeby się nie nudziły i głupoty do głowy nie przychodziły. ps. a nie tylko browar i zielsko w głowie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WolnY™(2003-06-27)
Reklama