Mimo, że nie każdy artykuł spotyka się z aprobatą, warto za ich pośrednictwem skierować "wzrok" ludzi na niektóre problemy.
Ostatnio pisałem o świeżo postawionym przystanku, z którego odchodziły płaty starej farby. Zaznałem szoku, gdy po trzech dniach został oskrobany i pomalowany.
Leciwy napis "delikatesy", który "straszył" na Hetmańskiej, również zniknął. Może doszłoby do tego bez względu na artykuły? Osobiście, szczerze w to wątpię.
Dlatego uważam, że ludzie powinni pisać o tym, co myślą i co widzą. Dział "Teraz ja" właśnie po to został stworzony, by nas "usłyszeli".
By poznali zdanie zwykłych, szarych ludzi, którzy mają prawo do głosu i korzystają z niego. Nie sądzę, że na wszystko mamy wpływ, lecz możemy w ten sposób dać do zrozumienia, że widzimy co się dzieje i nie jest nam to obojętne.
Leciwy napis "delikatesy", który "straszył" na Hetmańskiej, również zniknął. Może doszłoby do tego bez względu na artykuły? Osobiście, szczerze w to wątpię.
Dlatego uważam, że ludzie powinni pisać o tym, co myślą i co widzą. Dział "Teraz ja" właśnie po to został stworzony, by nas "usłyszeli".
By poznali zdanie zwykłych, szarych ludzi, którzy mają prawo do głosu i korzystają z niego. Nie sądzę, że na wszystko mamy wpływ, lecz możemy w ten sposób dać do zrozumienia, że widzimy co się dzieje i nie jest nam to obojętne.