Co Wy tu za komentarze wstawiacie? Co to ma wspolnego z barwnym zyciorysem tego Pana? Gdyby kazde z Was chociaz w czesci tak angazowalo sie w zyciu, jak on, to zrozumienie tekstu (i przede wszystkim komentowanie na temat) bylo by moze prostrze? Fajne zycie Panie Wladyslawie!