Chciałbym wyrazić moje najszczersze zaniepokojenie tym, co przeczytałem w artykule p. Sebastiana Malickiego o tytule "Bryzie wiatr nie sprzyja" - napisał do naszej redakcji Adam Kapczyński, wicekomandor Stowarzyszenia Jachtklub Elbląg.
W szczególności moje ubolewanie dotyczy stwierdzeń autora, iż "bazę żeglarską Elbląg ma, delikatnie mówiąc, 'średnią'" oraz "ich stan (przystani - przypis mój) do najlepszych nie należy". Pragnę zauważyć, iż co prawda artykuł dotyczył przystani HOW Bryza, jednakże jego treść dotyka także pozostałych przystani, w tym przystani przy ul. Radomskiej 29, której zarządcą jest Stowarzyszenie Jachtklub Elbląg oraz Spółka Jachtklub Elbląg Sp. z o.o.
Nawet jeżeli nie można wypowiedzieć się w superlatywach o przystani HOW Bryza (co jest moim zdaniem ocenne), to o przystani Jachtklubu Elbląg można mówić wiele, ale na pewno nie to, że jej stan jest średni i do najlepszych nie należy. Pragnę zaznaczyć, iż przystań przy ul. Radomskiej została wyremontowana ze środków pochodzących z funduszy europejskich za prawie 9 mln. zł, a jej standard nie odbiega od tego jakie spotykamy w Europie Zachodniej.
Stąd daleko krzywdzące dla nas, jako Zarządu Stowarzyszenia, Zarządu Spółki oraz środowiska żeglarskiego związanego z Jachtklubem Elbląg, jest stwierdzenie zawarte w artykule. Narusza to dobra osobiste organizacji, które reprezentujemy. Stąd proszę o zamieszczenie na łamach portalu, którego jest Pan redaktorem naczelnym, stosownego sprostowania oraz przeprosin.
Od redakcji: Sformułowania dotyczące stanu bazy żeglarskiej, użyte przez autora mogły wprowadzić Czytelników w błąd, dlatego zostały z tekstu o „Bryzie” usunięte. Naszą intencją było pokazanie, w jak kiepskim stanie znajduje się obecnie „Bryza” i mamy nadzieję, że po tej publikacji na wiosnę rzeczywiście przystań będzie choć trochę przypominać nowoczesną bazę po drugiej stronie rzeki.
Nawet jeżeli nie można wypowiedzieć się w superlatywach o przystani HOW Bryza (co jest moim zdaniem ocenne), to o przystani Jachtklubu Elbląg można mówić wiele, ale na pewno nie to, że jej stan jest średni i do najlepszych nie należy. Pragnę zaznaczyć, iż przystań przy ul. Radomskiej została wyremontowana ze środków pochodzących z funduszy europejskich za prawie 9 mln. zł, a jej standard nie odbiega od tego jakie spotykamy w Europie Zachodniej.
Stąd daleko krzywdzące dla nas, jako Zarządu Stowarzyszenia, Zarządu Spółki oraz środowiska żeglarskiego związanego z Jachtklubem Elbląg, jest stwierdzenie zawarte w artykule. Narusza to dobra osobiste organizacji, które reprezentujemy. Stąd proszę o zamieszczenie na łamach portalu, którego jest Pan redaktorem naczelnym, stosownego sprostowania oraz przeprosin.
Z wyrazami szacunku,
Adam Kapczyński, V-ce Komandor Stowarzyszenia Jachtklub Elbląg
Adam Kapczyński, V-ce Komandor Stowarzyszenia Jachtklub Elbląg
Od redakcji: Sformułowania dotyczące stanu bazy żeglarskiej, użyte przez autora mogły wprowadzić Czytelników w błąd, dlatego zostały z tekstu o „Bryzie” usunięte. Naszą intencją było pokazanie, w jak kiepskim stanie znajduje się obecnie „Bryza” i mamy nadzieję, że po tej publikacji na wiosnę rzeczywiście przystań będzie choć trochę przypominać nowoczesną bazę po drugiej stronie rzeki.
Rafał Gruchalski, redaktor naczelny portEl.pl