W niedzielę (25 listopada) w Szkole Podstawowej nr 12 odbył się IV Charytatywny Maraton Zwierzętom W Potrzebie. Wzięły w nim udział cheerleaderki z Pasłęka. Wszystkie środki zebrane podczas imprezy zostały przekazane zwierzętom z elbląskiego schroniska.
To już czwarty tego typu maraton dedykowany zwierzakom z elbląskiego schroniska. Tym razem pieniądze z charytatywnej imprezy zostaną przeznaczone na zakup oleju opałowego, dzięki któremu zwierzęta mają ciepło w swoich boksach. - W tym roku będziemy ćwiczyć zumbę i salsation - mówi Katarzyna Bukowska, instruktorka dance fitness. - Co roku na tę imprezę staramy się zaprosić na to wydarzenie kogoś wyjątkowego, żeby zwiększyć jego atrakcyjność. Tym razem zaprosiliśmy Angelikę Kiercul, master trenerkę programu salsation, jedynego szkoleniowca tej dyscypliny w Polsce, znana w naszym kraju i na świecie.
Zajęciach poprowadziło sześciu instruktorów, trzech instruktorów zumby i trzech programu salsation. Pieniądze zebrane podczas imprezy zostaną przekazane na cele elbląskiego schroniska.
Atrakcją wieczoru był występ pasłęckich cheerleaderek.
- Dziś zaprezentowały się na scenie trzy grupy. Najmłodsza Mini to dzieci w wieku 5-8 lat oraz grupy Emotki dance i Iskierki – mówi Agnieszka Lejman, trenerka. - Każda grupa zaprezentowała swój układ. Dzieci biorą w zajęciach dwa razy w tygodniu, biorą też udział w różnego rodzaju imprezach: otwarciach imprez sportowych, turniejach. Działamy już trzeci rok, stąd również i w tym roku planujemy udział w wielu szkoleniach i zawodach. Jeśli wszystko wypadnie pomyślnie, wybierzemy się na Mistrzostwa Polski Polskiego Stowarzyszenia Cheerleadingu. Mamy już na koncie kilka medali, pucharów i dyplomów. Trochę tego jest, trudno więc wymienić wszystkie nasze osiągnięcia - dodaje z dumą trenerka.
Od tego roku cheerleading jest dyscypliną olimpijską, a sam taniec cheerleaderek staje się w Polsce coraz bardziej popularny i coraz częściej towarzyszy otwarciu meczów. - Tańczę w zespole już trzeci rok. Bardzo mi się to podoba. Poznałam tutaj nowe koleżanki. Bardzo lubię z nimi współpracować. Dogadujemy się – mówi dwunastoletnia Amelia z grupy Emotki dance, twierdząc, że nie zrażają ją pomyłki, o które we wspólnym tańcu przecież łatwo, a stres na scenie jej nie towarzyszy.
- Uwielbiam taniec. Zawsze chętnie chodzę na zajęcia mojej grupy - mówi ośmioletnia Maja z tego samego zespołu. - Jest to bardzo miła odskocznia od szkoły i codziennych obowiązków.
Zajęciach poprowadziło sześciu instruktorów, trzech instruktorów zumby i trzech programu salsation. Pieniądze zebrane podczas imprezy zostaną przekazane na cele elbląskiego schroniska.
Atrakcją wieczoru był występ pasłęckich cheerleaderek.
- Dziś zaprezentowały się na scenie trzy grupy. Najmłodsza Mini to dzieci w wieku 5-8 lat oraz grupy Emotki dance i Iskierki – mówi Agnieszka Lejman, trenerka. - Każda grupa zaprezentowała swój układ. Dzieci biorą w zajęciach dwa razy w tygodniu, biorą też udział w różnego rodzaju imprezach: otwarciach imprez sportowych, turniejach. Działamy już trzeci rok, stąd również i w tym roku planujemy udział w wielu szkoleniach i zawodach. Jeśli wszystko wypadnie pomyślnie, wybierzemy się na Mistrzostwa Polski Polskiego Stowarzyszenia Cheerleadingu. Mamy już na koncie kilka medali, pucharów i dyplomów. Trochę tego jest, trudno więc wymienić wszystkie nasze osiągnięcia - dodaje z dumą trenerka.
Od tego roku cheerleading jest dyscypliną olimpijską, a sam taniec cheerleaderek staje się w Polsce coraz bardziej popularny i coraz częściej towarzyszy otwarciu meczów. - Tańczę w zespole już trzeci rok. Bardzo mi się to podoba. Poznałam tutaj nowe koleżanki. Bardzo lubię z nimi współpracować. Dogadujemy się – mówi dwunastoletnia Amelia z grupy Emotki dance, twierdząc, że nie zrażają ją pomyłki, o które we wspólnym tańcu przecież łatwo, a stres na scenie jej nie towarzyszy.
- Uwielbiam taniec. Zawsze chętnie chodzę na zajęcia mojej grupy - mówi ośmioletnia Maja z tego samego zespołu. - Jest to bardzo miła odskocznia od szkoły i codziennych obowiązków.
dk