UWAGA!

Zawodowcy wkraczają do gry

 Elbląg, Tuż przed wejściem na egzamin...
Tuż przed wejściem na egzamin... (fot. Anna Dembińska)

Uczniowie elbląskich szkół średnich rozpoczęli dziś egzaminy zawodowe. Po ich zdaniu otrzymają dyplomy potwierdzające zawodowe kwalifikacje. Jak taki egzamin wygląda w Zespole Szkół Techniczno-Informatycznych? Zobacz zdjęcia.

Uczniowie technikum nie mają łatwego życia w szkole. Nie dość, że ich nauka trwa cztery lata (w liceach trzy), to jeszcze podczas nauki muszą zdawać egzaminy potwierdzające ich umiejętności zawodowe. - Po zdaniu egzaminów potwierdzających kwalifikacje uczniowie otrzymują tytuł potwierdzający ich kwalifikacje np. technik informatyk, technik logistyk – wyjaśnia Kamila Boros, wicedyrektor Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych, jednej ze szkół, w których dzisiaj rozpoczął się egzamin zawodowy.
       Kwalifikacji w zależności od zawodu może być kilka. Uczniowie co roku przystępują do egzaminu potwierdzającego ich umiejętności z danej kwalifikacji. W przypadku gdy w danym zawodzie są dwie kwalifikacje (jak np. logistyk) uczniowie przystępują do egzaminu w trzeciej i czwartej klasie, kiedy kwalifikacji są trzy, pierwszy egzamin jest już w drugiej klasie.
       - Dziś jest etap egzaminu wykonywany na dokumentach, jutro jest pisemny egzamin teoretyczny, w piątek niektóre zawody piszą egzamin praktyczny – dodaje Kamila Boros.
       Egzaminy potrwają dwa tygodnie. Na czym polegają? - W przypadku egzaminu na dokumentach dla technika handlowca jest to tworzenie faktury, rachunku: pracuje się z dokumentami. Technicy informatycy na egzaminie praktycznym piszą programy. Egzamin teoretyczny to pisemny test wyboru – mówiła wicedyrektor ZSTI.
       Pytania i zagadnienia na egzamin przychodzą z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży, sprawdzają je nauczyciele z zewnątrz.
       Bez zdania egzaminów zawodowych uczniowie otrzymują tylko świadectwo ukończenia technikum, bez wpisania zawodu. Mogą przystąpić (i zdać) egzamin maturalny. Pewną ciekawostką jest fakt, że z oceną niedostateczną na semestr z przedmiotów zawodowych nie można podejść do matury, ale można podejść do egzaminów zawodowych. - I takich osób jest kilka – zdradza Kamila Boros.

  Elbląg, Zawodowcy wkraczają do gry
(fot. Anna Dembińska)


       Dziś do egzaminów zawodowych podeszli czwartoklasiści, którzy zdają ostatnią kwalifikację, trzecioklasiści oraz osoby poprawiające swoje poprzednie egzaminy. Końcowy wynik jest podawany w procentach: aby zdać należy uzyskać 50 procent z części pisemnej, a 75 procent z części praktycznej. Wyniki egzaminów będą w kwietniu – jeszcze przed maturą. Komu się nie poszczęściło, będzie mógł je poprawiać w ciągu trzech lat.
       Uczniowie do egzaminu podchodzą na spokojnie. - Żadnego stresu nie ma. Jesteśmy raczej pewni, czego się spodziewać. To taki większy sprawdzian – mówili zgodnie czwartoklasiści czekający na egzamin z informatyki.

Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Syngaz gaz łupkowy!!!!! Geotermia!!!!! A my palimy śmieciami!!!!! Siedzimy na zyle złota a klepiemy biedę przez zdradzieckie i zlodziejskie rządy!!!!
  • moja szkola XD
  • Zawodowcy buahahaha... szczególnie z kl strazackiej... huehue
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    1
    Strażak(2018-01-10)
  • Ale czarnula ^^
  • Zdjęcie nr 13 odwiedził Liroy
  • Czasami zastanawiam się kto pisze te artykuły - tzn tytuły artykułów które momentami brzmią tak górnolotnie że aż zahaczają o stratosferę - jacy zawodowcy - ludzie - akurat kończyłem tą szkołę dawno temu w systemie wieczorowym i jeśli się nie pracowało a tylko o tym uczyło napychając sobie głowę wzorami a nie wiedząc jak użyć wiertarki = to było się tzw d. .. .wołową - egzamin praktyczny zawodowy wyglądał tak że przeprowadzali go nauczyciele starej daty i tak cisnęli konkretnie że czasem trzeba było poprawiać - dzisiejsze szkoły kształcą zawodowych inwalidów - za zamechówki ale i nie tylko bo i z TM też uczeń wychodzący ze szkoły wiedział jak wygląda młotek do czego służy i jak go użyć - a dziś ? - byle świstek - tylko że wracają już czasy że ten świstek to będzie służył jedynie jako przepustka przez sekretariat a szef będzie nim mógł przykryć sobie mleko żeby mu mucha nie narobiła - trzeba mieć wiedzę praktyczną a nie być napchanym tylko teorią - bo nie zawsze teoria pokrywa się z życiem. Uroki dziennych szkół niestety
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Zamechówka45(2018-01-11)
  • dziś potrzeba prostych ludzi do prostej pracy podnieś płytę podaj płytę etc.
Reklama