Wysyłanie listów do polskich żołnierzy na misjach zagranicznych oraz do żołnierzy państw NATO, którzy stacjonują w Polsce to założenie projektu edukacyjnego "List do żołnierza". - Z własnego doświadczenia wiem, jak ważne jest takie wsparcie, kiedy służy się z daleka od domu - mówi kpt. nawig. Dariusz Demski z Centrum Operacji Morskich - Dowództwie Komponentu Morskiego. Siedmiokrotnie uczestniczył w misjach m.in. w Afganistanie i na Bałkanach i cieszyły go listy od Amerykanów. Teraz zachęca do podobnej aktywności polskie dzieci i młodzież. Odwiedzał przedszkola i szkoły na Pomorzu, a teraz także w Elblągu.
Celem projektu "List do żołnierza" jest popularyzacja wiedzy o służbie żołnierzy Wojska Polskiego poza granicami kraju oraz na temat NATO i wojsk państw sojuszniczych stacjonujących na terytorium RP. Projekt ma uświadamiać o trudach służby wojskowej. Ma także propagować historię oręża polskiego wśród żołnierzy wojsk NATO oraz żołnierzy Sił Zbrojnych RP. Patronują mu MON oraz IPN.
- Odwiedzam przedszkola, szkoły, drużyny harcerskie i opowiadam o żołnierskiej służbie - mówi kpt. nawig. Dariusz Demski z Centrum Operacji Morskich - Dowództwie Komponentu Morskiego. - Wyjaśniam, dlaczego żołnierze wyjeżdżają poza granice kraju i co tam robią, ale także to, dlaczego żołnierze NATO przyjeżdżają do nas. Opowiadam o własnych doświadczeniach z pobytu na misjach m.in. na Bałkanach i w Afganistanie. Właśnie będąc na misjach otrzymywałem listy, głównie od Amerykanów. To ważne słowa otuchy, wsparcia i zrozumienia - podkreśla kpt. Demski. - Dla Amerykanów takie wsparcie żołnierzy jest naturalne. Bardzo cenią swoich i mają szacunek do tych z wojsk sojuszniczych. Chciałbym, by i w Polsce był podobny odbiór naszej służby, bo dla żołnierza jest świadomość, że społeczeństwo stoi za nim murem -wskazuje. - Dlatego właśnie propaguję akcję "List do żołnierza".
Kapitan Dariusz Demski odwiedza dzieci i młodzież na zaproszenie placówek edukacyjnych. Wygłasza prelekcje, opowiada o swoich doświadczeniach ze służby, rozdaje książki, komiksy i inne publikacje dotyczące historii polskiego oręża, które otrzymuje od partnerów akcji (m.in. gdańskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni). Zachęca młodych do pisania listów na gotowych szablonach, ale i na własnoręcznie wykonanych pocztówkach, które później sam odbiera ze szkół i dba, by dotarły do adresatów. Przekazanie listów odbyło się m.in. na ORP "Błyskawica", co bardzo ucieszyło młodych nadawców.
Akcja "List do żołnierza" rozwinęła się na Pomorzu i na Kaszubach, a teraz wkracza do Elbląga.
- Wcześniej wysłaliśmy ok. 400-500 kartek do kombatantów razem z paczkami - mówi Grzegorz Wołoszczak, który w Elblągu zaangażował się w akcję "List do żołnierza". - Teraz chcemy odwiedzać uczniów i zachęcać do napisania listów do żołnierzy przebywających na misjach oraz tych stacjonujących u nas - z wojsk NATO.
Kpt. nawig. Dariusz Demski odwiedził już Zespół Szkół Gospodarczych w Elblągu oraz Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Kamionku Wielkim. Czeka na zaproszenia od kolejnych placówek oświatowych. Zainteresowane szkoły i przedszkola mogą kontaktować się z koordynatorami akcji za pośrednictwem Facebooka.
- Odwiedzam przedszkola, szkoły, drużyny harcerskie i opowiadam o żołnierskiej służbie - mówi kpt. nawig. Dariusz Demski z Centrum Operacji Morskich - Dowództwie Komponentu Morskiego. - Wyjaśniam, dlaczego żołnierze wyjeżdżają poza granice kraju i co tam robią, ale także to, dlaczego żołnierze NATO przyjeżdżają do nas. Opowiadam o własnych doświadczeniach z pobytu na misjach m.in. na Bałkanach i w Afganistanie. Właśnie będąc na misjach otrzymywałem listy, głównie od Amerykanów. To ważne słowa otuchy, wsparcia i zrozumienia - podkreśla kpt. Demski. - Dla Amerykanów takie wsparcie żołnierzy jest naturalne. Bardzo cenią swoich i mają szacunek do tych z wojsk sojuszniczych. Chciałbym, by i w Polsce był podobny odbiór naszej służby, bo dla żołnierza jest świadomość, że społeczeństwo stoi za nim murem -wskazuje. - Dlatego właśnie propaguję akcję "List do żołnierza".
Kapitan Dariusz Demski odwiedza dzieci i młodzież na zaproszenie placówek edukacyjnych. Wygłasza prelekcje, opowiada o swoich doświadczeniach ze służby, rozdaje książki, komiksy i inne publikacje dotyczące historii polskiego oręża, które otrzymuje od partnerów akcji (m.in. gdańskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni). Zachęca młodych do pisania listów na gotowych szablonach, ale i na własnoręcznie wykonanych pocztówkach, które później sam odbiera ze szkół i dba, by dotarły do adresatów. Przekazanie listów odbyło się m.in. na ORP "Błyskawica", co bardzo ucieszyło młodych nadawców.
Akcja "List do żołnierza" rozwinęła się na Pomorzu i na Kaszubach, a teraz wkracza do Elbląga.
- Wcześniej wysłaliśmy ok. 400-500 kartek do kombatantów razem z paczkami - mówi Grzegorz Wołoszczak, który w Elblągu zaangażował się w akcję "List do żołnierza". - Teraz chcemy odwiedzać uczniów i zachęcać do napisania listów do żołnierzy przebywających na misjach oraz tych stacjonujących u nas - z wojsk NATO.
Kpt. nawig. Dariusz Demski odwiedził już Zespół Szkół Gospodarczych w Elblągu oraz Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Kamionku Wielkim. Czeka na zaproszenia od kolejnych placówek oświatowych. Zainteresowane szkoły i przedszkola mogą kontaktować się z koordynatorami akcji za pośrednictwem Facebooka.
A