W Elblągu na tanecznych turniejach jest specyficzna, życzliwa dla tancerzy atmosfera. Dlatego przyjeżdżamy i bardzo lubimy tu tańczyć - mówią Agnieszka Kaczorowska, filmowa Bożenka z serialu „Klan” i jej partner Paweł Milcarz z klubu Corte Warszawa.
- Taniec fascynuje mnie od wczesnego dzieciństwa - zwierza się serialowa Bożenka. - To jest moja życiowa pasja i myślę, że już nie przestanę tańczyć. Elbląg urzeka bardzo dobrą organizacją turniejów i znakomitą publicznością znającą się na tańcu. Na przełomie września i października ub. roku uczestniczyłam z moim ówczesnym partnerem Janem Boreckim w siódmej edycji „Baltic Cup”, tańcząc jeszcze w kategorii Junior II. Zwyciężyliśmy w kategorii tańców latynoamerykańskich, a w standardzie zajęliśmy 10. miejsce.
- Przyjechaliśmy w tym roku, by powalczyć o trofea w kategorii Youth - mówi Paweł Milcarz. - W trudnej rywalizacji z bardziej doświadczonymi parami - my tańczymy ze sobą od niedawna - wygraliśmy rywalizację w tańcach latynoamerykańskich w tej kategorii, z czego bardzo się cieszymy. W standardzie zajęliśmy dobre 12. miejsce.
- Spotkamy się z pewnością na kolejnym „Balic Cup” w Elblągu, bardzo lubimy tu tańczyć - dodaje serialowa Bożenka, którą oblegali jej nie tylko telewizyjni fani, prosząc o autografy.
Z innymi tancerzami startującymi w tegorocznym „Balic Cup” rozmawiała Marta Hajkowicz:
- Przyjechaliśmy w tym roku, by powalczyć o trofea w kategorii Youth - mówi Paweł Milcarz. - W trudnej rywalizacji z bardziej doświadczonymi parami - my tańczymy ze sobą od niedawna - wygraliśmy rywalizację w tańcach latynoamerykańskich w tej kategorii, z czego bardzo się cieszymy. W standardzie zajęliśmy dobre 12. miejsce.
- Spotkamy się z pewnością na kolejnym „Balic Cup” w Elblągu, bardzo lubimy tu tańczyć - dodaje serialowa Bożenka, którą oblegali jej nie tylko telewizyjni fani, prosząc o autografy.
Z innymi tancerzami startującymi w tegorocznym „Balic Cup” rozmawiała Marta Hajkowicz:
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska