W sobotnim spotkaniu Olimpia podzieliła się punktami z ekipą z Nowego Miasta Lubawskiego. Żółto-biało-niebiescy zremisowali z Drwęcą 0:0. Elblążanie pozostają liderem ligowej tabeli. Zobacz zdjęcia.
Spotkanie było zacięte, a obydwie drużyny nie zdołały trafić do bramki rywali. W pierwszej odsłonie piłka odbiła się od słupka po uderzeniu Radosława Stępnia, a w drugiej gola dla Drwęcy mógł strzelić Jarosław Wieczorek, ale Kacprowi Tułowieckiemu przyszła z pomocą poprzeczka. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Nasza drużyna mogła kapitalnie rozpocząć sobotnie spotkanie. Radosław Stępień przyjął piłkę w okolicach środka boiska i po tym jak zorientował się że bramkarz gości jest daleko przed bramką starał się lobem posłać piłkę do siatki. Zabrakło niewiele i było nadal 0:0. Kolejna akcja elblążan i znowu szansa na gola. Najpierw Stępień uderzył w słupek, a po dobitce Pawła Piceluka obronił bramkarz gości. W 10 min. Kamil Czapla po raz kolejny pewnie złapał piłkę po strzale Damiana Szuprytowskiego. Goście przetrwali pierwsze minuty meczu bez straty gola, a w 21 min. mieli pierwszą okazję do strzelenia bramki. Z dystansu uderzył Sebastian Czapa, a udanie interweniował Tułowiecki. Oimpia atakowała, ale nie umiała znaleźć metody na dobrze grających w obronie przyjezdnych. Strzału z pola karnego nie zdołał oddać zablokowany Piceluk, a po chwili Łukasz Pietroń uderzył obok słupka.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście. Bardzo blisko zdobycia gola był Michał Miller, ale w sytuacji sam na sam z Tułowieckim uderzył nad poprzeczką. W 57 min. po dośrodkowaniu z prawej strony boiska ładnym technicznym strzałem popisał się Wieczorek, jednak piłka odbiła się od poprzeczki. Z drugiej strony boiska dobrą okazję miał Kamil Graczyk, który otrzymał podanie od Piceluka, ale pewnie interweniował Czapla. Goście bronili się mądrze na własnej połowie, a Olimpia miała olbrzymie problemy z dochodzeniem do bramkowych okazji. Ostatecznie zespoły podzieliły się punktami, a remis nie krzywdzi żadnej ze stron.
Olimpia nie zdołała powiększyć przewagi punktowej nad rywalem, ale nadal pozostaje liderem ligowej tabeli. W najbliższej serii spotkań rywalem żółto-biało-niebieskich będzie Znicz Biała Piska. Spotkanie przy Agrykoli w sobotę o godz. 16.
Olimpia Elbląg – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:0
Olimpia Elbląg: Tułowiecki – Kubowicz, Koza (57' Bukacki), Stępień, Graczyk (66' Kuczkowski), Iwanowski, Szuprytowski (77' Kolosov), Piceluk, Pietroń, Ressel (64' Sokołowski), Maciążek
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie: Czapla – Kostkowski, Stankiewicz, Kuciński, Bartusiak (79' Kowalski), Kajca, Wieczorek (60' Domżalski), Miller (87' Świątek), Głowiński (73' Słomiński), Marcfeld, Czapa
Zobacz tabelę III ligi.
Wyniki 9. kolejki III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej:
Olimpia Elbląg - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:0, Znicz Biała Piska - Wissa Szczuczyn 2:2, Rominta Gołdap - Huragan Morąg 2:2, KS Wasilków - GKS Wikielec 1:0, MKS Korsze - Granica Kętrzyn 1:0, Sokół Ostróda - Warmia Grajewo 3:0, ŁKS 1926 Łomża - Jagiellonia II Białystok 3:4, Olimpia Olsztynek - Concordia Elbląg 2:1, MKS Ełk - Start Działdowo 3:0
Patronem medialnym Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Nasza drużyna mogła kapitalnie rozpocząć sobotnie spotkanie. Radosław Stępień przyjął piłkę w okolicach środka boiska i po tym jak zorientował się że bramkarz gości jest daleko przed bramką starał się lobem posłać piłkę do siatki. Zabrakło niewiele i było nadal 0:0. Kolejna akcja elblążan i znowu szansa na gola. Najpierw Stępień uderzył w słupek, a po dobitce Pawła Piceluka obronił bramkarz gości. W 10 min. Kamil Czapla po raz kolejny pewnie złapał piłkę po strzale Damiana Szuprytowskiego. Goście przetrwali pierwsze minuty meczu bez straty gola, a w 21 min. mieli pierwszą okazję do strzelenia bramki. Z dystansu uderzył Sebastian Czapa, a udanie interweniował Tułowiecki. Oimpia atakowała, ale nie umiała znaleźć metody na dobrze grających w obronie przyjezdnych. Strzału z pola karnego nie zdołał oddać zablokowany Piceluk, a po chwili Łukasz Pietroń uderzył obok słupka.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście. Bardzo blisko zdobycia gola był Michał Miller, ale w sytuacji sam na sam z Tułowieckim uderzył nad poprzeczką. W 57 min. po dośrodkowaniu z prawej strony boiska ładnym technicznym strzałem popisał się Wieczorek, jednak piłka odbiła się od poprzeczki. Z drugiej strony boiska dobrą okazję miał Kamil Graczyk, który otrzymał podanie od Piceluka, ale pewnie interweniował Czapla. Goście bronili się mądrze na własnej połowie, a Olimpia miała olbrzymie problemy z dochodzeniem do bramkowych okazji. Ostatecznie zespoły podzieliły się punktami, a remis nie krzywdzi żadnej ze stron.
Olimpia nie zdołała powiększyć przewagi punktowej nad rywalem, ale nadal pozostaje liderem ligowej tabeli. W najbliższej serii spotkań rywalem żółto-biało-niebieskich będzie Znicz Biała Piska. Spotkanie przy Agrykoli w sobotę o godz. 16.
Olimpia Elbląg – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:0
Olimpia Elbląg: Tułowiecki – Kubowicz, Koza (57' Bukacki), Stępień, Graczyk (66' Kuczkowski), Iwanowski, Szuprytowski (77' Kolosov), Piceluk, Pietroń, Ressel (64' Sokołowski), Maciążek
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie: Czapla – Kostkowski, Stankiewicz, Kuciński, Bartusiak (79' Kowalski), Kajca, Wieczorek (60' Domżalski), Miller (87' Świątek), Głowiński (73' Słomiński), Marcfeld, Czapa
Zobacz tabelę III ligi.
Wyniki 9. kolejki III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej:
Olimpia Elbląg - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:0, Znicz Biała Piska - Wissa Szczuczyn 2:2, Rominta Gołdap - Huragan Morąg 2:2, KS Wasilków - GKS Wikielec 1:0, MKS Korsze - Granica Kętrzyn 1:0, Sokół Ostróda - Warmia Grajewo 3:0, ŁKS 1926 Łomża - Jagiellonia II Białystok 3:4, Olimpia Olsztynek - Concordia Elbląg 2:1, MKS Ełk - Start Działdowo 3:0
Patronem medialnym Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
ppz