Kolejne zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze nożni Polonii Olimpii Elbląg. W meczu 11. kolejki elblążanie pokonali na własnym stadionie Błękitnych Orneta 2:0 (1:0). Dzięki tej wygranej podopieczni Adam Fedoruka awansowali na drugie miejsce w tabeli.
Było to trzecie spotkanie obu zespołów w rozgrywkach IV ligi warmińsko-mazurskiej. Jak do tej pory bilans spotkań był remisowy. W ubiegłym sezonie elblążanie pokonali Błękitnych na własnym stadionie i ponieśli porażkę w meczu wyjazdowym.
Tym razem podopieczni Adama Fedoruka nie myśleli o niczym innym, jak tylko o zwycięstwie. Takie podejście do gry pokazały już pierwsze minuty, w których gospodarze osiągnęli znaczną przewagę. Już w 4. minucie w środku pola akcję zainicjował Tomasz Sznaza, zagrał w pole karne do Lubasińskiego, jednak piłka padła łupem bramkarza gości. W odpowiedzi w 14. min. Kucharski wykonywał rzut wolny z 22. metrów i po jego strzale piłka minimalnie minęła słupek bramki strzeżonej przez Krzysztofa Hyza. Był to jedna z nielicznych akcji gości. Praktycznie przez całą pierwszą połowę przewaga należała do gospodarzy, którzy mimo stwarzania dogodnych sytuacji nie potrafili ich wykorzystać. Wreszcie w 32. min padła długo oczekiwana bramka. Dariusz Warecha wbiegł z piłką w pole karne, i strzelił płasko obok interweniującego bramkarza gości. Piłka uderzyła w słupek i wyszła w pole wprost pod nogi Fedoruka. Elbląski szkoleniowiec nie zwykł marnować takich sytuacji i z odległości trzech metrów umieścił piłkę w siatce. Cztery minuty później gospodarze powinni podwyższyć wynik jednak idealnej sytuacji nie wykorzystał Lubasiński. Jak się później okazało był to początek braku skuteczności w wykańczaniu akcji przez ekipę z Elbląga. W całym meczu poloniści przynajmniej pięć razy mieli stuprocentowe sytuacje, których nie potrafili wykorzystać. Mimo stwarzanych sytuacji do przerwy wynik meczu nie uległ zmianie.
W drugiej połowie uwidoczniła się mobilizacja gości, którzy nie zamierzali tanio sprzedać skóry i walczyli o każdą piłkę. Mimo wyrównanej gry ponownie bramkę w tym meczu zdobyli gospodarze. W 54. min. Lepka zagrał z pierwszej piłki w pole karne do Fedoruka, a ten technicznym strzałem przelobował bramkarza i umieścił piłkę w siatce. Mimo utraty drugiej bramki goście nie potrafili skonstruować akcji, która przyniosłaby im zmianę niekorzystnego rezultatu. Elblążanie natomiast dwoili się i troili, jednak nie wykorzystywali wypracowanych sytuacji. Dogodne sytuacje zmarnowali kolejno: Warecha, Wiśniewski i Abucewicz. Do końca meczu mimo usilnych starań Polonii wynik meczu nie uległ już zmianie. Dzięki temu zwycięstwu elblążanie awansowali na drugie miejsce w tabeli.
Polonia Olimpia Elbląg - Błękitni Orneta 2:0 (1:0)
1:0 - Fedoruk (32.), 2:0 - Fedoruk (54.)
Polonia Olimpia zagrała w składzie: Hyz - Sznaza, Moneta, Augustynowicz, Parszuto, Chuderski, Lubasiński, Warecha, Fedoruk, Wiercioch (68. Abucewicz), Lepka (62. Wiśniewski)
Komplet wyników 11 kolejki: Orlęta Rema Reszel - Rolimpex Warfama Dobre Miasto 2:2, Olimpia Olsztynek - Victoria Bartoszyce 4:0, Mazur Pisz - Start Nidzica 2:1, Czarni Małdyty - Zatoka Braniewo 3:1, Mrągowia Mrągowo - Granica Kętrzyn 0:1, Stomil Olsztyn - Jeziorak Iława 0:0, Drwęca Nowe Miasto - Płomień Znicz Biała Piska 5:1, Polonia Bart-Ex Pasłęk - Motor Lubawa 2:1, Polonia Olimpia Elbląg - Błękitni Orneta 2:0
Tym razem podopieczni Adama Fedoruka nie myśleli o niczym innym, jak tylko o zwycięstwie. Takie podejście do gry pokazały już pierwsze minuty, w których gospodarze osiągnęli znaczną przewagę. Już w 4. minucie w środku pola akcję zainicjował Tomasz Sznaza, zagrał w pole karne do Lubasińskiego, jednak piłka padła łupem bramkarza gości. W odpowiedzi w 14. min. Kucharski wykonywał rzut wolny z 22. metrów i po jego strzale piłka minimalnie minęła słupek bramki strzeżonej przez Krzysztofa Hyza. Był to jedna z nielicznych akcji gości. Praktycznie przez całą pierwszą połowę przewaga należała do gospodarzy, którzy mimo stwarzania dogodnych sytuacji nie potrafili ich wykorzystać. Wreszcie w 32. min padła długo oczekiwana bramka. Dariusz Warecha wbiegł z piłką w pole karne, i strzelił płasko obok interweniującego bramkarza gości. Piłka uderzyła w słupek i wyszła w pole wprost pod nogi Fedoruka. Elbląski szkoleniowiec nie zwykł marnować takich sytuacji i z odległości trzech metrów umieścił piłkę w siatce. Cztery minuty później gospodarze powinni podwyższyć wynik jednak idealnej sytuacji nie wykorzystał Lubasiński. Jak się później okazało był to początek braku skuteczności w wykańczaniu akcji przez ekipę z Elbląga. W całym meczu poloniści przynajmniej pięć razy mieli stuprocentowe sytuacje, których nie potrafili wykorzystać. Mimo stwarzanych sytuacji do przerwy wynik meczu nie uległ zmianie.
W drugiej połowie uwidoczniła się mobilizacja gości, którzy nie zamierzali tanio sprzedać skóry i walczyli o każdą piłkę. Mimo wyrównanej gry ponownie bramkę w tym meczu zdobyli gospodarze. W 54. min. Lepka zagrał z pierwszej piłki w pole karne do Fedoruka, a ten technicznym strzałem przelobował bramkarza i umieścił piłkę w siatce. Mimo utraty drugiej bramki goście nie potrafili skonstruować akcji, która przyniosłaby im zmianę niekorzystnego rezultatu. Elblążanie natomiast dwoili się i troili, jednak nie wykorzystywali wypracowanych sytuacji. Dogodne sytuacje zmarnowali kolejno: Warecha, Wiśniewski i Abucewicz. Do końca meczu mimo usilnych starań Polonii wynik meczu nie uległ już zmianie. Dzięki temu zwycięstwu elblążanie awansowali na drugie miejsce w tabeli.
Polonia Olimpia Elbląg - Błękitni Orneta 2:0 (1:0)
1:0 - Fedoruk (32.), 2:0 - Fedoruk (54.)
Polonia Olimpia zagrała w składzie: Hyz - Sznaza, Moneta, Augustynowicz, Parszuto, Chuderski, Lubasiński, Warecha, Fedoruk, Wiercioch (68. Abucewicz), Lepka (62. Wiśniewski)
Komplet wyników 11 kolejki: Orlęta Rema Reszel - Rolimpex Warfama Dobre Miasto 2:2, Olimpia Olsztynek - Victoria Bartoszyce 4:0, Mazur Pisz - Start Nidzica 2:1, Czarni Małdyty - Zatoka Braniewo 3:1, Mrągowia Mrągowo - Granica Kętrzyn 0:1, Stomil Olsztyn - Jeziorak Iława 0:0, Drwęca Nowe Miasto - Płomień Znicz Biała Piska 5:1, Polonia Bart-Ex Pasłęk - Motor Lubawa 2:1, Polonia Olimpia Elbląg - Błękitni Orneta 2:0
MP