UWAGA!

Bolesna porażka Truso (siatkówka)

 Elbląg, Bolesna porażka Truso (siatkówka)
fot. Anna Dembińska

Siatkarki II-ligowego Truso poniosły drugą porażkę w sezonie. Elblążanki nie potrafiły się przeciwstawić policzankom ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego, które górowały nad nimi w każdym elemencie gry i wygrały 3:0. Zobacz zdjęcia z meczu.

Elbląski zespół rozpoczął sezon od zwycięstwa nad Piłą, by w 2. kolejce ponieść pierwszą porażkę w II-ligowych rozgrywkach z Kościanem. Przed trzecią potyczką trener Andrzej Jewniewicz uczulał, że jego podopiecznym trudno będzie pokonać siatkarki ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Policzanki trenują kilka godzin dziennie, a nasza drużyna dopiero się ze sobą zgrywa. Niestety różnice jakie prezentowały oba zespoły były bardzo widoczne, przyjezdne miały nie tylko świetne warunki fizyczne, ale i wyszkolenie dużo lepsze od młodych siatkarek Truso.
       Elblążanki rozpoczęły mecz od skutecznego ataku, jednak kolejne akcje kończyły się szczęśliwie dla przyjezdnych. Dobre bloki, plas na drugą stronę oraz błędy po stronie naszych siatkarek i na tablicy wyników było 1:5. W końcu i Truso postawiło szczelny blok i przerwało serię SMS. Policzanki wielokrotnie wygrywały walkę na siatce, nie myliły się w atakach i odskoczyły na osiem punktów. Po przerwie zarządzonej na prośbę trenera Andrzeja Jewniewicza, sędziowie odgwizdali błąd ustawienia elblążanek i kolejny punkt powędrował na konto rywalek. Przyjezdne bez problemów odczytywały grę naszych siatkarek, przez co gospodyniom udało się w pierwszej partii zdobyć tylko piętnaście punktów.
       Niezrażone elblążanki podjęły walkę po zmianie stron i po plasie Marty Matejko prowadziły 5:2. W kolejnych akcjach policzanki zdobyły trzy punkty zagrywką, a gdy po raz kolejny nie udało się zatrzymać mierzącej 202 cm Kamili Kobus, padł remis po 8. Przyjezdne znów punktowały seryjnie, ich ataki były praktycznie nie do zatrzymania przez nasze siatkarki, przez co odskoczyły na pięć oczek (10:15). Nasze zawodniczki odpowiadały pojedynczymi skutecznymi akcjami, zdobywały także punkty po nielicznych błędach rywalek i ostatecznie przegrały drugą partię 16:25.
       Trzeci set policzanki rozpoczęły od serii dobrych zagrywek, z którymi odbiorem nie radziły sobie gospodynie. Gdy w polu zagrywki stała Zuzanna Szperlak, jej zespół odskoczył na 5:0. Przerwa na żądanie nie wybiła z rytmu policzanek i mimo prowadzenia nie dały Truso taryfy ulgowej. Gdy elblążanki postawiły szczelny blok, a punkt z ataku zdobyła Urszula Zelman, o czas poprosił trener Wojciech Kasza. Po powrocie na boisko elblążanki znów popełniły błąd ustawiania i miały problemy z przyjęciem. W końcu i w polu zagrywki pomyliły się rywalki, a nasze siatkarki postawiły dobry dwublok i tablica wyników wskazywała 7:13. Grające dużo lepiej w ataku policzanki zaraz odskoczyły na dziesięć punktów, by w końcówce nie dać już żadnych szans elblążankom na odrabianie strat. Trzeci i zarazem ostatni set zakończył się wynikiem 12:25.
      
       Truso Elbląg - SMS Police 0:3 (15:25; 16:25; 12:25)
       Truso:
Głowacka, Matejko, Rafalska, Dąbrowska Diana, Bartnicka, Frąckiewicz, Michalewicz (l), Grochowska, Malczewska, Dąbrowska Natalia, Mackiewicz, Litwin, Zelma, Florek (l).
       SMS: Stysiak, Ogórek, Piszcz, Kobus, Markiewicz, Gliniecka, Drosdowska (l), Szczotkiewicz, Lemańska, Wawrzoła, Chrzan, Grabarczyk (l), Szperlak, Janiszewska.
      
       Kolejny mecz Truso zagra w Elblągu 28 października z Politechniką Poznańską.
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama