UWAGA!

Były emocje, szkoda, że zabrakło kibiców (koszykówka)

 Elbląg, Eugeniusz Zapolski
Eugeniusz Zapolski (fot. M).

W ocenie Marka Szatkowskiego, dyrektora ds. młodzieży sopockiego klubu Trefl, zdaliśmy egzamin, podejmując się organizacji turnieju Europen Youth Basketball League - stwierdził Eugeniusz Zapolski, prezes Elbląskiego Okręgowego Związku Koszykówki. - Zdało egzamin wyposażenie hali Centrum Sportu i Biznesu, ale zabrakło kibiców, pomimo, że wstęp na wszystkie mecze turnieju był bezpłatny.

- Kiedy słyszę głosy malkontentów, że w Elblągu nic się nie dzieje, że to nudne miasto, a potem na fajnych i darmowych imprezach są puste trybuny, to jest mi przykro i wstyd - przyznaje Zapolski. – Niestety, tak też było podczas meczów europejskiej ligi koszykówki, o których informowała prasa, portale internetowe i specjalnie przygotowane afisze. Turniej był promocją koszykówki na bardzo dobrym poziomie, pomimo, że grały w nim drużyny z młodymi zawodnikami, ale doliczyłem się piętnastu koszykarzy mierzących ponad 2 metry wzrostu. Otrzymaliśmy w podarunku organizację tego turnieju od sopockiego Trefla i jak wiem, był to w Elblągu pierwszy turniej o tak wysokiej randze. Miała w nim zagrać drużyna z rosyjskiego Petersburga, ale kiedy otrzymaliśmy informację, że nie dojedzie, przyznaliśmy dziką kartę uczestnictwa juniorom z MKS Truso Elbląg. To był dowód uznania za pracę, jaką z elbląską młodzieżą prowadzą trenerzy w Zespole Szkół nr 1 i Szkole Podstawowej nr 15, a dla samych zawodników możliwość skonfrontowania swoich umiejętności z zagranicznymi rywalami.
     Nasz okręg działa na terenie powiatów grodzkiego i elbląskiego oraz w Pasłęku, gdzie koszykówkę popularyzują Stefan Wasiuk i Krzysztof Kowal, a także w Młynarach, w których dyscyplinę promuje Jan Durka. Nasze drużyny uczestniczą w rozgrywkach lig wojewódzkich Warmii i Mazur oraz Pomorza i z konfrontacji z rywalami z Trójmiasta na szczeblu ćwierćfinałów mistrzostw Polski, niestety, wychodzimy na minusie. Władze polskiej koszykówki zamierzają dokonać zmian w rejonizacji rozgrywek szczebla centralnego, być może będą one dla nas korzystne. Natomiast już dzisiaj, w naszej pracy i działaniach odczuwamy skutki kryzysu finansowego. Firmy wspierające nas poprzez zakup koszulek czy upominków schodzą z kosztów i odmawiają pomocy. I tu mamy obawy, czy będziemy w stanie uczestniczyć w rozgrywkach centralnych przy zmianie ich rejonizacji, bo wzrosną koszty dojazdów na mecze. Staramy się szkolić dla dyscypliny dzieci i młodzież. Mamy w tym dobre efekty, ale o zagospodarowaniu miejscowych talentów, choćby w elbląskiej drużynie ligowej, niestety, ze względów finansowych możemy, mam nadzieję, że tylko na razie, marzyć - stwierdza prezes EOZKosz.
M

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama