Wszystko zgodnie z planem, tak jak pisałem wcześniej - baty z Lublinem, teraz baty z Canalią, a potem z Koszalinem i 6 miejsce, a następnie masowe odejścia za darmo do innych klubów. W dodatku hala nie wypełniona nawet w połowie mimo historycznego meczu - trzeba było bilety zrobić jeszcze droższe, najlepiej po 200 zł pazerny zarządzie.