UWAGA!

Chrobry dobił Meblarzy (piłka ręczna)

 Elbląg, Chrobry dobił Meblarzy (piłka ręczna)
fot. Anna Dembińska

Szczypiorniści KS Meble Wójcik Elbląg zostali rozbici przez piłkarzy Chrobrego. Elblążanie nie potrafili przeciwstawić się głogowianom i przegrali różnicą dziesięciu bramek (20:30). Zobacz zdjęcia. Był to ostatni mecz Meblarzy przed własną publicznością w rundzie zasadniczej.

Głogowianie jechali do Elbląga z twardym postanowieniem wywiezienia z terenu beniaminka trzech punktów. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego walczą o bezpośredni awans do fazy ćwierćfinałowej i zwycięstwo w Elblągu było im do tego niezbędne. Meblarze natomiast chcieli pokazać się z dobrej strony przed własnymi kibicami, tym bardziej że pojedynek z Chrobrym był ostatnim u siebie w fazie zasadniczej. Niestety gracze Jacka Będzikowskiego rozegrali bardzo słaby mecz.
       Starcie Wójcika z Chrobrym okazało się dość jednostronne, szczególnie w pierwszej odsłonie zawodów. Początek spotkania był wyrównany i po rzucie Mikołaja Kupca tablica wyników wskazywała 2:2, a po raz ostatni wynik remisowy padł w 7. minucie. Głogowianie bardzo łatwo dochodzili do sytuacji rzutowych, natomiast nasi piłkarze mocno męczyli się w ataku pozycyjnym i wielokrotnie oddawali rzuty przy wzniesionych rękach pary sędziowskiej. Miażdżącą przewaga była doskonale widoczna gdy nasi zawodnicy mieli szanse gry w podwójnej przewadze. Minuty te zakończyły się przegraną 1:2. Ostatni kwadrans pierwszej połowy to osiem bramek rzuconych przez przyjezdnych, a tylko jedna przez zawodników Wójcika. W tym czasie elblążanie nie byli w stanie pokonać Michała Kapelę lub rzucali obok bramki. Chrobry z kolei nie miał problemów z wykończeniem akcji, a jeśli nie umieszczał piłki w siatce, to wywalczał rzuty karne. Wynik pierwszej połowy na 7:16 ustanowił Kamil Sadowski, wykorzystując dwa rzuty z linii 7. metra.
       Już na początku drugiej odsłony zawodów naszym graczom przydarzyły się dwa błędy przy podaniach i w 33. minucie przyjezdni odskoczyli na dziesięć bramek. W kolejnych akcjach znów nie do przejścia był golkiper Chrobrego i gdy trzy trafienia zanotowali jego koledzy z pola, tablica wyników wskazywała 10:23. W 44. minucie do pustej bramki trafił Adam Babicz i przewaga SPR wzrosła do czternastu goli. O czas zmuszony był poprosić Jacek Będzikowski. Reprymenda trenera podziałała na jego podopiecznych mobilizująco i po przerwie gra się wyrównała. Przyjezdni zwolnili nieco tempo, trzy bramki z rzędu rzucili bracia Adamczakowie, dwukrotnie natomiast do siatki trafił Adam Nowakowski i było 18:28. Ostatecznie mecz zakończył się dziesięciobramkowym zwycięstwem Głogowa (30:20).
      
       Meble Wójcik Elbląg - Chrobry Głogów 20:30 (7:16)
       Wójcik:
Dudek, Fiodor - Adamczak Piotr 4, Kupiec 4, Nowakowski 3, Adamczak Paweł 3, Dorsz 2, Olszewski 2, Janiszewski 1, Malandy 1, Żółtak.
       Chrobry: Kapela, Stachera - Sadowski 7, Sićko 5, Świtała 4, Gujski 3, Pawłowski 3, Płócienniczak 3, Kubała 2, Miszka 1, Babicz 1, Sobut 1, Krzysztofik, Tylutki, Rydz.
      
       Ostatni mecz rundy zasadniczej Meblarze zagrają na wyjeździe 8 kwietnia z MMTS Kwidzyn.
      
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Wstyd i hańba
  • Ta drużyna to parodia i wstyd dla całego miasta Elbląg.
  • Stal gorzow na prostej do awansu do superligi ;-)
  • Pani Aniu, moze Pani napisac dokladnie kiedy Adam Babicz gral dokladnie w elblagu? Z tego co pamietam, a pamietam bardzo dobrze ostatnie 15-lecie tej druzyny to takiego zawodnika nie bylo u nas. Moze chodzi o Babickiego? Pozdrowienia Dla pani, pana babicza jak i zarowno Babickiego( kiedys wytypawany przez pewnien magazyn sportowy do reprezentscji polski)
  • No nie ma co, Wójcik zamiótł targetem o czym świadczy dzisiejsza frekwencja na hali;) Tłumy!!! No ale co się dziwić, same gwiazdy mamy to i tłumy przychodzą podziwiać;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    4
    WójcikMistrzemElbląga!(2017-04-01)
  • Oczywiście chodziło mi o Mariusza Gujskiego. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Pozdrawiam.
  • Bardzo słaby i zarówno najbardziej eksperymentalny sezon za nami (nie licząc meczu z Kwidzynem i tego pucharu "pocieszenia"). Nikt o zdrowych zmysłach nie liczył na jakiś sukces w tym sezonie. Miła niespodzianka z Opolem i wiele spotkań przegranych na tzw. Styku. Nie słuchać tego bydła co się nazywają patriotami lokalnymi co im wstyd za Was. Teraz ruchy kadrowe i klub kibica w przyszłym sezonie bo bez tego nie ma prawdziwego klubu a męska piłka ręczna obroni się i będziemy mogli być z Was dumni. Oby zostały wyciągnięte odpowiednie wnioski. Frekwencja nie była satysfakcjonującą ale większa nie mogła być, zważywszy na wyniki jak i na brak jakichkolwiek ruchów w tym kierunku zarządu czy to miasta. Zauważalna jest spora grupa kibiców, która jest na meczu bez względu na wyniki a to już coś.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    3
    Krisss(2017-04-01)
  • Mamy za sobą jeden z najdziwniejszych i najsmutniejszych sezonów w historii męskiej piłki ręcznej. Nikt o zdrowych zmysłach i minimum wiedzy o tym sporcie i sytuacji w klubie nie powinien spodziewać się czegokolwiek w tym sezonie. Miła niespodzianka z Opolem i wiele spotkań przegranych na tzw. Styku. Nie słuchać tego bydła co się nazywają patriotami lokalnymi co im wstyd za Was. Smutny sezon bo taki klubik mógł zdobyć o wiele więcej punktów bo walka była nie raz no i dużo pecha związanego z kontuzjami. Ruchy kadrowe, pewne wzmocnienia a klub kibica zacznie swoją działalność bo tego ewidentnie brakuje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    4
    Krissss(2017-04-02)
  • Troche nie fortunny termin i godzina zawodów bo Olimiakos Elbląg grał i Legia stąd mało widzów na hali no i pogoda szkoda bo oglądaliśmy emocjonujący pojedynek.
  • Szczerze mówiąc, ten zespół to jest jeden wielki prima aprilis.
  • Powinni grać co najwyżej w hali MOS. Na tą halę nie zasłużyli.
  • Bardzo długa prosta ;-)
Reklama