UWAGA!

Ciekawość przerodziła się w pasję (podnoszenie ciężarów)

 Elbląg, Norbert Matulka, ciężarowiec LUKS Meyer Elbląg
Norbert Matulka, ciężarowiec LUKS Meyer Elbląg (fot. M).

Słyszałem o ciężarach i o tym, że w Elblągu można tę dyscyplinę trenować. Zainteresowałem się i chciałem zobaczyć, jak przebiega taki trening - wspomina Norbert Matulka, atleta LUKS Meyer Elbląg. - Minęło sześć lat od tamtej wizyty, a przyznam, to ona spowodowała, że trenuję podnoszenie ciężarów.

- Prowadzący wówczas trening Grzegorz Rajkowski zademonstrował mi podstawową akcję wyrywania sztangi tylko na samym gryfie. Powtórzyłem i otrzymałem pochwałę za prawidłowość akcji - mówi Matulka. - To mnie zachęciło do pracy na treningach. Po miesiącach przerzucania ton „złomu”, jak my to określamy, przyszły pierwsze wyniki na zawodach. Zająłem drugie miejsce w makroregionie, szóste na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, a równocześnie z wynikami rosła świadomość, jaka czeka mnie praca, by sięgać wyżyn podium na mistrzostwach Polski. W roku 2007 po raz pierwszy stanąłem na podium mistrzostw kraju, zdobywając brązowy medal. Powtórzyłem ten wynik w tegorocznym starcie na MP do lat 23 w Warszawie, ale była to konsekwencja wcześniejszych startów, podczas których w wadze 62 kg zdobyłem tytuł mistrza okręgu seniorów wynikiem 215 kg w dwuboju, który okazał się najlepszy w tej kategorii wagowej w roku 2008. Nie zawsze starty były udane, bo na przykład w Bartoszycach we wrześniu na IV Memoriale im. R. Rysztowskiego po boju rwania spaliłem podrzut i odpadłem z konkurencji. Jedno nie ulega wątpliwości, że za wynikami stoi praca na treningach i wszyscy, którzy chcą trenować podnoszenie ciężarów, powinni robić to systematycznie. A to oznacza dokonanie wyboru z ofert przyjemności. Chcę jednak podkreślić, że warto uprawiać ten sport, bo kształtuje on charakter, rzeźbi sylwetkę i daje radość z sukcesów. Ja, oprócz treningów, uczę się w liceum dla dorosłych i pracuję przy zakładaniu systemów alarmowych. Moje sportowe zainteresowania akceptuje rodzina, a ja planuję poprawić swoje rekordy życiowe w rwaniu i podrzucie, bo medale z mistrzostw Polski do tego motywują. Przydałoby się także dodatkowe wsparcie finansowe ze strony klubu, bo nie ukrywam, że byłaby to dodatkowa motywacja do poświęcania wolnego czasu na treningi - podkreśla Matulka.
M

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama