W 6. kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-15 trampkarze Olimpii zagrali w Białymstoku z miejscowym Talentem. Ostatecznie padł wynik remisowy, który nie zadowala żadnej z drużyn.
Od pierwszego gwizdka spotkanie było wyrównane, bez wyraźnej przewagi, po którejś stron. Żadna z drużyn nie potrafiła zdominować przeciwnika i przejąć kontroli nad wydarzeniami boiskowymi. - W naszych poczynaniach było dużo nerwowości, niedokładności, brakowało cierpliwości w rozegraniu akcji. Mimo to w pierwszej części meczu Talent praktycznie nie zagroził poważnie naszej bramce, a my nie wykorzystaliśmy jednej bardzo dobrej okazji, w której pomylił się Mateusz Głowiński. - poinformował trener Olimpii Rafał Starzyński prowadzący drużynę wraz Bohdanem Konarzewskim.
W 58. minucie żółto-biało-niebiescy prowadzili po bramce Filipa Sokoła, który w sytuacji sam na sam strzelił w długi róg nie dając szans bramkarzowi gospodarzy. Olimpia jednak raziła nieskutecznością grając koncert niewykorzystanych okazji. Dodatkowo sprawdziła się stara piłkarska sentencja mówiąca o mszczących się niewykorzystanych sytuacjach. W 75. min. Talent wyrównał. W tej kategorii wiekowej mecz trwa 80 minut, zatem na odrobienie strat Olimpia miała jeszcze 5 minut. Szanse stworzyła, ale nie udało się strzelić zwycięskiej bramki. - Pozostało tylko duże rozczarowanie i pytanie jak można nie wykorzystać tylu doskonałych sytuacji do strzelenia bramek. - dodał trener Starzyński.
- Remis z zespołem, który nie zdobył do tej pory punktu z pewnością chluby nie przynosi. Mimo bardzo wielu okazji do zdobycia bramek, nie był to dobry występ. Niestety, według mnie, nasi zawodnicy, którzy w tym meczu wystąpili w roli faworyta nie udźwignęli presji i nie wykazali należytego szacunku dla przeciwnika. Zbyt wcześnie dopisali trzy punkty. Nie wygrywając z Talentem otrzymaliśmy kolejną bardzo cenną lekcję w tej lidze, pokora i skromność to też czynniki, które mają wpływ na wyniki. Mam nadzieję, że wszyscy wyciągniemy odpowiednie wnioski i już więcej tych błędów nie popełnimy. - podsumował trener Starzyński.
Po 6. kolejkach Olimpia zajmuje 5. pozycję w tabeli. W następnej serii gier zmierzą się z wiceliderem Legią Warszawa. Spotkanie w niedzielę, 29 września, na stadionie przy ul. Moniuszki o godz. 12..
Olimpia: Damian Kowalczyk, Bartek Leszczyński, Artur Łąpieś, Filip Kasprzykowski, Tomek Łoś, Tymek Pryczkowski, Kordian Stolarowicz, Mark Mostowiec, Mateusz Głowiński, Dawid Olejniczak, Szymon Grączewski.
Na zmiany wchodzili: Filip Sokół, Wojtek Stróżewski, Janek Piróg, Filip Sznajder, Kacper Łaszak
Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl