Z włoskiego Martinsicuro, gdzie odbyły się mistrzostwa Europy juniorów i kadetów we wrotkarstwie szybkim, wróciła kadra polskich zawodniczek i zawodników. W klasyfikacji narodowej na 17 reprezentacji Polska zajęła siódme miejsce, najlepsze w historii naszych wrotkarskich startów w mistrzostwach starego kontynentu.
Polacy nie wywalczyli miejsc na podium mistrzostw, ale uzyskane wyniki napawają optymizmem na przyszłość. Bardzo dobrze spisał się Jacek Szymański z klubu Rozport Warszawa, zajmując ósme miejsce w sprincie na 200 m. Na tym samym dystansie Daniel Gwadera ze Zrywu Słomczyn był dziewiąty, a jego klubowy kolega Artur Nogal dwunasty. Na 500 m nasi juniorzy zajęli miejsca: 9. Gwadera, 12. Szymański, 15. Nogal. W wyścigu maratońskim Jacek Szymański w konkurencji 52 wrotkarzy zajął ósme miejsce. Jeśli do tego dodać piąte miejsce juniorek i szóste juniorów w sztafetach, to start w mistrzostwach polskiej reprezentacji można uznać za udany.
- Te wyniki potwierdzają, że zbliżyliśmy się do europejskiej czołówki wrotkarzy - mówi Ryszard Białkowski, elbląski trener kadry narodowej. - Mogłoby być znacznie lepiej, gdyby centralnym szkoleniem objętych została większa ilość uzdolnionej młodzieży. W mistrzostwach Europy kadetów startował 13-letni Daniel Mazurek z elbląskiego Vikinga. Był najmłodszym zawodnikiem, bo jego rywale byli o trzy lata starsi. Zajmował miejsca od 25 do 27. Pojechał po naukę i za rok z pewnością bardziej zaznaczy swój udział w mistrzostwach, jeśli nadal będzie doskonalił umiejętności - zaznacza Ryszard Białkowski.
- Te wyniki potwierdzają, że zbliżyliśmy się do europejskiej czołówki wrotkarzy - mówi Ryszard Białkowski, elbląski trener kadry narodowej. - Mogłoby być znacznie lepiej, gdyby centralnym szkoleniem objętych została większa ilość uzdolnionej młodzieży. W mistrzostwach Europy kadetów startował 13-letni Daniel Mazurek z elbląskiego Vikinga. Był najmłodszym zawodnikiem, bo jego rywale byli o trzy lata starsi. Zajmował miejsca od 25 do 27. Pojechał po naukę i za rok z pewnością bardziej zaznaczy swój udział w mistrzostwach, jeśli nadal będzie doskonalił umiejętności - zaznacza Ryszard Białkowski.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska