UWAGA!

Czekają na mistrza (piłka ręczna)

Piłkarze ręczni Techtransu Daradu Elbląg awansowali do kolejnej rundy Pucharu Polski. We wczorajszym meczu wyjazdowym elblążanie dopiero po dogrywce pokonali II-ligowego Kasztelana Sierpc 35:32. Teraz w 1/8 finału Techtrans zmierzy się z aktualnym mistrzem Polski Wisłą Płock.

Jak do tej pory szczypiornistom Techtransu Daradu ani razu nie udało się wygrać z Kasztelanem na ich terenie. Tym razem elblążanie przełamali złą passę, choć potrzebowali do tego dogrywki. Początek spotkania z wiceliderem II ligi ułożył się po myśli podopiecznych trenera Ludwika Fonferka. Po dwóch trafieniach Macieja Borsukowicza oraz bramkach Łaukasza Masiaka, Marcina Lenarczyka, Macieja Babickiego i Łukasza Januszewskiego Techtrans prowadził 6:0. Wydawało się, że w kolejnych minutach dobrze grający elblążanie nie tylko utrzymają tę przewagę, ale zdołają ją jeszcze powiększyć. Niestety w jednej z akcji mocno ucierpiał Marcin Lenarczyk, który doznał kontuzji naderwania ścięgna Achillesa.
     - Po tym zdarzeniu gra przestała nam się układać - twierdzi Łukasz Marzec, zawodnik Techtransu Darad. - Po tym wszystkim ciężko nam było się pozbierać.
     Chwilę dekoncentracji elblążan szybko wykorzystali gospodarze, którzy w 20 minucie doprowadzili do pierwszego remisu w tym spotkaniu 10:10. Do przerwy Techtrans zdołał odskoczyć rywalom na dwie bramki i na przerwę schodził przy prowadzeniu 16:14.
     Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Znów ton grze nadawali piłkarze Techtransu, którzy ponownie odskoczyli rywalom na 4-5 bramek. Dopiero w końcówce spotkania przy sporym udziale sędziów gospodarze zaczęli nadrabiać straty.
     - Arbitrzy wczoraj nie mieli chyba zbyt dobrego dnia - uważa Łukasz Marzec. - Zbyt pochopnie obdzielali nas karami dwóch minut, a Maćkowi Borsukowiczowi dali nawet podwójną karę, czyli czterech minut. To wszystko zaowocowało tym, że w ostatnich sekundach pojedynku rywale zdołali wyrównać i mecz zakończył się remisem 28:28.
     O wszystkim miała zadecydować dogrywka, którą lepiej rozpoczęli gospodarze. Po pierwszych minutach na prowadzenie wyszli szczypiorniści Kasztelana prowadząc 30:28. Zbyt szybko jednak uwierzyli, że zdołali już pokonać elblążan. Bardzo dobra gra w obronie oraz skutecznie wykańczane ataki piłkarzy Techtransu sprawiły, że elblążanie najpierw doprowadzili do remisu, by chwilę później wyjść na prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Mecz zakończył się wygraną elblążan 35:32.
     Teraz przed zespołem Techtransu znacznie trudniejsze zadanie. 30 marca w 1/8 finału elblążanie we własnej hali zmierzą się z aktualnym mistrzem Polski - Wisłą Płock. Nasz najbliższy pucharowy rywal po 21 kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli ekstraklasy.
     
     Kasztelan Sierpc - Techtrans Darad Elbląg 32:35 (16:14, 28:28)
     Techtrans: Wróbel, Z. Korzeniowski - Marzec 6, Laskowski 1, Borsukowicz 7, Balawejder 1, F. Korzeniowski 4, Kancelarczyk, Lenarczyk 1, Masiak 4, Babicki 7, Januszewski 4.
     
     Zestaw par 1/8 finału PP - 30 marca 2005 r. (środa): GKS Olimpia Piekary Śląskie - MOSiR Zabrze, AZS AWFiS Gdańsk - KPR Miedź Legnica, zwycięzca pary AZS UMCS Lublin/OKPR Traveland Olsztyn - MKS Zagłębie Lubin, Chrobry Głogów - AZS AWF Warszawa, Piotrkowianin-Kiper Piotrków Tryb. - Vive Kielce, KSSPR Końskie - Śląsk Wrocław, Techtrans Darad Elbląg - Wisła Płock, zwycięzca pary Ruch Radzionków/Stal Mielec - MMTS Kwidzyn.
MP

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Gratulacje Techtri, Przyjedzie Wisełka do Elblaga, Tego jeszcze nie bylo, a Noz Widelec chodz nie ta klasa, drogi redaktorze a 1/4 MP Juniorow to taka malo wazna informacja, cicho cicho!!! GONZALES pozdro LEWE!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Zawodnik_Truso#7(2005-03-10)
  • tylko czy nasi strzelą chociaż 10 bramek może być pogrom
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    cipiday(2005-03-11)
  • Oczom nie wierze czyżby Filip dostał szanse zagrac , oby nie ostatni raz
  • Z tego co slyszalem to rzucił nawet dwie bramki w dogrywce bardzo wazne.
  • Jak to nie bylo, gdzies w polowie lat 90-tych przyjechala Petrochemia na Puchar Polski i ... PRZEGRAŁA. Wygralismy wtedy bodaj 28:27 czy jakos tak, o ile dobrze pamietam to Heniek Kowalewski ich pogonil rzucajac 10 bramek (ale moze sie myle). Odpadlismy w nastepnej rundzie z Wybrzezem
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Znowu wygramy(2005-03-15)
  • No wkoncu. Techtrans wzial sie do roboty, a trener L.Fąferek nareszcie zobaczyl ze nasz Filip potrafi dobrze zagrac. Oby tak dalej. Trzymam za was kciuki chlopaki!!!:):):)
  • Bardzo chcialabym przeprosic serdecznie naszego trenera za zle napisanie jego nazwiska. Ludwik Fonferek
  • Dokładnie "znowu wygramy" to chyba najbardziej spektakularny mecz w historii elblaskiej pilki recznej .. wowczas głównie Heniowi wygraliśmy ...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    były zawodnik i kibic(2005-03-18)
Reklama