Czekajcie, bo coś mi się nie kalkuluje. Według Wikipedii tor ma długość 400 m. Ten nasz ma mieć 333 m. Tak ciężko było dodać te parę metrów szerokości i długości obiektu, żeby tor jazdy wydłużył się o brakujące 67 metrów do pełnej długości? Przecież to tylko 67 metrów, o ile by to zwiększyło koszty inwestycji, o 100-200 tyś? Utrzymanie ciut większego obiektu również znacząco nie zwiększyłoby kosztów. A dzięki temu podniosłaby się ranga obiektu i byłyby lepsze perspektywy organizacji zawodów. Pieniądze już się uzbierały z kar nałożonych na wykonawcę. Ale mam nadzieję mimo wszystko, że inwestycja się uda i Elbląg na tym dużo zyska :)