W 20. kolejce meczów ekstraklasy piłki ręcznej kobiet, elbląski Start zagra w sobotę 20 lutego na własnym boisku z AZS Politechniką Koszalińską. Wynik pojedynku sąsiadujących w tabeli drużyn zadecyduje, która z nich wygra wyścig o siódme miejsce w tabeli. Dlatego trzeba być na tym meczu i dopingiem wspierać elbląską „siódemkę”.
Sytuacja w ligowej tabeli określa rangę tego spotkania. Elblążanki po zwycięstwach w dwóch ostatnich meczach są lepsze od Koszalina o jeden punkt. Przypomnijmy, że Start w pierwszej rundzie sezonu pokonał Politechnikę na jej terenie 32:30. To nie gwarantuje, że powtórzy sukces u siebie. Koszalinianki w ostatnim meczu pokazały „lwie pazurki” remisując po 25 z trzecią w tabeli Piotrcovią. Można więc mówić, że są na fali.
Elblążanki w przerwie między meczami rozegrały dwa sparingi z juniorkami Truso i młodzieżową kadrą Kataru. Poziom umiejętności wymienionych rywalek odbiega od tego co reprezentują drużyny ekstraklasy. Nie sposób więc ocenić aktualnej dyspozycji elblążanek. Wiadomo, że w sobotnim meczu nie zagra jeszcze Anna Lisowska powracająca do formy po leczeniu i rehabilitacji kontuzji. Pozostałe piłkarki Startu są w dobrej formie i tradycyjnie zapowiadają walkę o zwycięstwo. Oczekują wsparcia kibiców w dążeniu do tego celu. Sobotni mecz w hali Centrum Sportu i Biznesu rozpocznie się o godz. 17.
Elblążanki w przerwie między meczami rozegrały dwa sparingi z juniorkami Truso i młodzieżową kadrą Kataru. Poziom umiejętności wymienionych rywalek odbiega od tego co reprezentują drużyny ekstraklasy. Nie sposób więc ocenić aktualnej dyspozycji elblążanek. Wiadomo, że w sobotnim meczu nie zagra jeszcze Anna Lisowska powracająca do formy po leczeniu i rehabilitacji kontuzji. Pozostałe piłkarki Startu są w dobrej formie i tradycyjnie zapowiadają walkę o zwycięstwo. Oczekują wsparcia kibiców w dążeniu do tego celu. Sobotni mecz w hali Centrum Sportu i Biznesu rozpocznie się o godz. 17.
M