Ekipa polskich bokserów przegrała na wyjeździe 0-5 z Azerbaijan Baku Fires w 4. kolejce 5. sezonu zawodowej ligi WSB. W Azerbejdżanie swój pojedynek przegrał czterokrotny mistrz Polski, zawodnik elbląskiego UKS Kontra, Dawid Michelus.
W historii meczów między tymi drużynami Azerowie wygrali już po raz piąty.
Przypomnijmy, że dwa tygodnie wcześniej polska drużyna również przegrała z drużyną z Kazachstanu, byłym mistrzem World Series of Boxing, a punkty wówczas zdobyli tylko Dawid Michelus (60 kg) (UKS Kontra Elbląg) i Steven Gerard Donnelly (69 kg).
W Azerbejdżanie swój pojedynek przegrał czterokrotny mistrz Polski Dawid Michelus. Rywala miał znakomitego, gdyż w ringowym pojedynku spotkał sie z byłym mistrzem świata i dwukrotnym mistrzem Europy Albertem Selimovem. Rosjanin (w składzie Azerów było trzech bokserów z Rosji) okazał się wyraźnie lepszy i zwyciężył jednogłośnie na punkty. Mimo takiego wedryktu należy przyznać, że zdaniem obserwatorów Dawid z całej ekipy stoczył najlepszą walkę, która przez wszystkie pięć rund była zacięta i dynamiczna.
W sobotnim spotkaniu polscy pięściarze nie wygrali ani jednej rundy, ale już przed wyjazdem było wiadomo, że bój będzie bardzo trudny i szansa na wygraną znikoma, gdyż gospodarze to finaliści poprzedniego sezonu, którzy w walce o złoto minimalnie przegrali, po dodatkowe walce, ze znakomitymi Kubańczykami.
Kolejny mecz, w którym wystąpi Michelus, odbędzie się również na wyjeździe, 18 lutego w Miami z drużyną USA.
AZERBAIJAN BAKU FIRES – RAFAKO HUSSARS POLAND 5-0
52 KG: Elvin Mamishzada – Grzegorz Kozłowski 3-0
60 KG: Albert Selimow – Dawid Michelus 3-0
69 KG: Parviz Bagirov – Rafał Perczyński 3-0
81 KG: Soltan Migitinov – Jordan Kuliński TKO 5
+91 KG: Arslanbek Makhmudov – Mantas Valavicius 3-0
Przypomnijmy, że dwa tygodnie wcześniej polska drużyna również przegrała z drużyną z Kazachstanu, byłym mistrzem World Series of Boxing, a punkty wówczas zdobyli tylko Dawid Michelus (60 kg) (UKS Kontra Elbląg) i Steven Gerard Donnelly (69 kg).
W Azerbejdżanie swój pojedynek przegrał czterokrotny mistrz Polski Dawid Michelus. Rywala miał znakomitego, gdyż w ringowym pojedynku spotkał sie z byłym mistrzem świata i dwukrotnym mistrzem Europy Albertem Selimovem. Rosjanin (w składzie Azerów było trzech bokserów z Rosji) okazał się wyraźnie lepszy i zwyciężył jednogłośnie na punkty. Mimo takiego wedryktu należy przyznać, że zdaniem obserwatorów Dawid z całej ekipy stoczył najlepszą walkę, która przez wszystkie pięć rund była zacięta i dynamiczna.
W sobotnim spotkaniu polscy pięściarze nie wygrali ani jednej rundy, ale już przed wyjazdem było wiadomo, że bój będzie bardzo trudny i szansa na wygraną znikoma, gdyż gospodarze to finaliści poprzedniego sezonu, którzy w walce o złoto minimalnie przegrali, po dodatkowe walce, ze znakomitymi Kubańczykami.
Kolejny mecz, w którym wystąpi Michelus, odbędzie się również na wyjeździe, 18 lutego w Miami z drużyną USA.
AZERBAIJAN BAKU FIRES – RAFAKO HUSSARS POLAND 5-0
52 KG: Elvin Mamishzada – Grzegorz Kozłowski 3-0
60 KG: Albert Selimow – Dawid Michelus 3-0
69 KG: Parviz Bagirov – Rafał Perczyński 3-0
81 KG: Soltan Migitinov – Jordan Kuliński TKO 5
+91 KG: Arslanbek Makhmudov – Mantas Valavicius 3-0
Kamil Stemplewski (UKS Kontra Elbląg)