Po dwóch porażkach z olsztyńskimi zespołami młode piłkarki Elwo Etna Elbląg nie pojadą na tegoroczne mistrzostwa Polski U-16 w futsalu. - Szkoda, gdyż dziewczyny prezentują taki, poziom, że poradziłyby sobie w turnieju finałowym – mówi Zbigniew Urbaniak, menadżer Elwo Etna.
W turnieju eliminacyjnym do Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu elbląskie piłkarki rywalizowały z koleżankami z olsztyńskich klubów: OKS Stomil i KKP Stomil.
Miał przyjechać jeszcze zespół z Białegostoku, ale ze względów finansowych odpuścił turniej – poinformował menadżer elbląskiego klubu.
W związku z tym, że awansowały dwa zespoły, zadanie postawione przed młodymi elblążankami - awans - wydawało się realne. Po niewielkiej porażce z OKS 0:1 w ostatnim meczu z KKP, piłkarki Elwo Etna urządzał remis. Skończyło się na 1:3.
Nie obronimy szóstego miejsca z poprzednich mistrzostw – Zbigniew Urbaniak nie ukrywał rozczarowania.
Ostatecznie elblążanki zajęły trzecie miejsce w turnieju z zerowym dorobkiem punktowym i bilansem bramkowym 1:4. Dla porządku napiszemy, że w „derbach Olsztyna” OKS rozgromił KKS 5:1. Przyczyną porażki było zmęczenie (elblążanki zagrały dwa mecze bezpośrednio po sobie), z którego wynikała niefrasobliwość w obronie. Drugą przyczyną braku awansu był wąski skład elblążanek.
- W Elblągu konkurujemy o zawodniczki z piłką ręczną - mówi prezes elbląskiego klubu.
W swojej historii elbląski klub zdobył m.in. brązowy medal w rozgrywkach o Mistrzostwo Polski Kobiet w Futsalu (2011/2012), wicemistrzostwo Polski Kobiet w Plażowej Piłce Nożnej (2012r.), wicemistrzostwo (2013) i trzecie miejsce (2014) U-13 w piłce nożnej dziewcząt. Etno Elwa ma za sobą udział m.in. w turniejach Pomorskiej Ligi Futsalu.
- Jesteśmy na tyle znaną marką w świecie kobiecej piłki nożnej, że nie możemy narzekać na brak zaproszeń na turnieje - mówi menadżer elbląskiej drużyny.
Dziewczyny trenują dwa razy w tygodniu w hali elbląskiego MOS-u. Żeby zagrać wystarczy przyjść na trening. Trzeba jednak zauważyć, że futsal jest grą wymagającą wytrzymałości fizycznej. Na boisku do piłki ręcznej biegają cztery piłkarki (drużynę uzupełnia bramkarka). Podczas dwudziestu minut „czystej gry” (dwa razy 10 minut) dziewczyny kilkadziesiąt razy przemierzają boisko. Mimo teoretycznego podziału na napastniczki i obrończynie, atakuje i broni się cała drużyna. Ciekawostką odróżniającą futsal od „trawiastej” odmiany piłki nożnej jest wyprowadzanie piłki z autu nogą.
- Prowadzimy dwie grupy wiekowe do i powyżej 13 lat. - informuje Zbigniew Urbaniak.
Szczególną uwagę należy zwrócić na Natalię Kulig – kapitana elbląskiego zespołu. Zawodniczka imponowała wyszkoleniem technicznym. Trzeba zauważyć, że elbląskie piłkarki „mają papiery na granie”, ale pełnię swoich umiejętności pokazywały dopiero, gdy przegrywały i trzeba było „gonić wynik”. OKS Stomil Olsztyn został w końcówce meczu zamknięty na własnej połowie, ale piłkarki Elwo Etna „bały” się strzelać na bramkę rywalek. Z kolei w meczu z KKP Stomil cudów na bramce dokonywała bramkarka olsztynianek.
Występ Elwo Etna w eliminacjach mistrzostw Polski trzeba skwitować krótkim „taki jest sport” i liczyć na udany rewanż na olsztyniankach w przyszłości.
Miał przyjechać jeszcze zespół z Białegostoku, ale ze względów finansowych odpuścił turniej – poinformował menadżer elbląskiego klubu.
W związku z tym, że awansowały dwa zespoły, zadanie postawione przed młodymi elblążankami - awans - wydawało się realne. Po niewielkiej porażce z OKS 0:1 w ostatnim meczu z KKP, piłkarki Elwo Etna urządzał remis. Skończyło się na 1:3.
Nie obronimy szóstego miejsca z poprzednich mistrzostw – Zbigniew Urbaniak nie ukrywał rozczarowania.
Ostatecznie elblążanki zajęły trzecie miejsce w turnieju z zerowym dorobkiem punktowym i bilansem bramkowym 1:4. Dla porządku napiszemy, że w „derbach Olsztyna” OKS rozgromił KKS 5:1. Przyczyną porażki było zmęczenie (elblążanki zagrały dwa mecze bezpośrednio po sobie), z którego wynikała niefrasobliwość w obronie. Drugą przyczyną braku awansu był wąski skład elblążanek.
- W Elblągu konkurujemy o zawodniczki z piłką ręczną - mówi prezes elbląskiego klubu.
W swojej historii elbląski klub zdobył m.in. brązowy medal w rozgrywkach o Mistrzostwo Polski Kobiet w Futsalu (2011/2012), wicemistrzostwo Polski Kobiet w Plażowej Piłce Nożnej (2012r.), wicemistrzostwo (2013) i trzecie miejsce (2014) U-13 w piłce nożnej dziewcząt. Etno Elwa ma za sobą udział m.in. w turniejach Pomorskiej Ligi Futsalu.
- Jesteśmy na tyle znaną marką w świecie kobiecej piłki nożnej, że nie możemy narzekać na brak zaproszeń na turnieje - mówi menadżer elbląskiej drużyny.
Dziewczyny trenują dwa razy w tygodniu w hali elbląskiego MOS-u. Żeby zagrać wystarczy przyjść na trening. Trzeba jednak zauważyć, że futsal jest grą wymagającą wytrzymałości fizycznej. Na boisku do piłki ręcznej biegają cztery piłkarki (drużynę uzupełnia bramkarka). Podczas dwudziestu minut „czystej gry” (dwa razy 10 minut) dziewczyny kilkadziesiąt razy przemierzają boisko. Mimo teoretycznego podziału na napastniczki i obrończynie, atakuje i broni się cała drużyna. Ciekawostką odróżniającą futsal od „trawiastej” odmiany piłki nożnej jest wyprowadzanie piłki z autu nogą.
- Prowadzimy dwie grupy wiekowe do i powyżej 13 lat. - informuje Zbigniew Urbaniak.
Szczególną uwagę należy zwrócić na Natalię Kulig – kapitana elbląskiego zespołu. Zawodniczka imponowała wyszkoleniem technicznym. Trzeba zauważyć, że elbląskie piłkarki „mają papiery na granie”, ale pełnię swoich umiejętności pokazywały dopiero, gdy przegrywały i trzeba było „gonić wynik”. OKS Stomil Olsztyn został w końcówce meczu zamknięty na własnej połowie, ale piłkarki Elwo Etna „bały” się strzelać na bramkę rywalek. Z kolei w meczu z KKP Stomil cudów na bramce dokonywała bramkarka olsztynianek.
Występ Elwo Etna w eliminacjach mistrzostw Polski trzeba skwitować krótkim „taki jest sport” i liczyć na udany rewanż na olsztyniankach w przyszłości.
Sebastian Malicki