Koszykarze Truso Elbląg wygrali kolejny mecz, tym razem z MTS Kwidzyn 89:67. Sędziowie musieli kilka razy studzić emocje zawodników, posypały się faule techniczne, jeden z elbląskich koszykarzy musiał z tego powodu opuścić boisko.
Zawodnicy Truso Elbląg w rozgrywkach trzeciej ligi pomorskiej tylko raz zeszli z parkietu pokonani. W niedzielnym spotkaniu z MTS Kwidzyn udowodnili, że są na dobrej drodze do gry w barażach o II ligę. Zaczęli co prawda niemrawo, przegrywając 6:8, ale z każdą minutą grali coraz skuteczniej, kończąc pierwszą połowę wynikiem 44:30.
W przerwie spotkania doszło do sprzeczki między Kamilem Pożaryckim z Truso i Pawłem Leszczyńskim z MTS Kwidzyn, obu koszykarzy rozdzielił trener drużyny gości. To był jednak dopiero początek emocji: zawodnicy grali coraz bardziej siłowo i złośliwie, sędziowie mieli wiele pracy, a koszykarze z Kwidzyna zmniejszyli przewagę Truso do zaledwie 5 punktów w trzeciej kwarcie. Elblążanie wrzucili wyższy bieg pod koniec tej części meczu, prowadząc 62:51.
W czwartej kwarcie przewaga elblążan jeszcze bardziej wzrosła, ale emocje nie opadły. W 38. minucie meczu Cezary Zawalich z Kwidzyna niesportowo sfaulował Piotra Prokurata z Truso, który wpadł na krzesło dla zmienników stojące przy boisku. Szybko się podniósł i gdyby nie koledzy z drużyny, doszłoby do bójki. Sędziowie ukarali Piotra Prokurata za to zachowanie faulem technicznym, kolejne dwa faule techniczne orzekli przeciw Kamilowi Pożaryckiemu za niesportowe zachowanie, co oznaczało jego dyskwalifikację w tym meczu.
Dopiero te kary podziałały na koszykarzy jak zimny prysznic i pozwoliły dokończyć mecz w miarę spokojnej atmosferze. Elblążanie wygrali 89:67 i umocnili się na drugim miejscu w swojej grupie.
Truso Elbląg – MTS Kwidzyn 89:67 (18:18, 26:12, 18:21, 27:16)
Truso: Matkiewicz 14, Zalewski 5, Jędrzejewicz 4, Jakubów 24, Pożarycki 12, Gliński 5, Prokurat 8, Tuński, Huber, Giebień 3, Budziński 14.
W przerwie spotkania doszło do sprzeczki między Kamilem Pożaryckim z Truso i Pawłem Leszczyńskim z MTS Kwidzyn, obu koszykarzy rozdzielił trener drużyny gości. To był jednak dopiero początek emocji: zawodnicy grali coraz bardziej siłowo i złośliwie, sędziowie mieli wiele pracy, a koszykarze z Kwidzyna zmniejszyli przewagę Truso do zaledwie 5 punktów w trzeciej kwarcie. Elblążanie wrzucili wyższy bieg pod koniec tej części meczu, prowadząc 62:51.
W czwartej kwarcie przewaga elblążan jeszcze bardziej wzrosła, ale emocje nie opadły. W 38. minucie meczu Cezary Zawalich z Kwidzyna niesportowo sfaulował Piotra Prokurata z Truso, który wpadł na krzesło dla zmienników stojące przy boisku. Szybko się podniósł i gdyby nie koledzy z drużyny, doszłoby do bójki. Sędziowie ukarali Piotra Prokurata za to zachowanie faulem technicznym, kolejne dwa faule techniczne orzekli przeciw Kamilowi Pożaryckiemu za niesportowe zachowanie, co oznaczało jego dyskwalifikację w tym meczu.
Dopiero te kary podziałały na koszykarzy jak zimny prysznic i pozwoliły dokończyć mecz w miarę spokojnej atmosferze. Elblążanie wygrali 89:67 i umocnili się na drugim miejscu w swojej grupie.
Truso Elbląg – MTS Kwidzyn 89:67 (18:18, 26:12, 18:21, 27:16)
Truso: Matkiewicz 14, Zalewski 5, Jędrzejewicz 4, Jakubów 24, Pożarycki 12, Gliński 5, Prokurat 8, Tuński, Huber, Giebień 3, Budziński 14.
RG