W andrzejkową sobotę (30 listopada) na hali MOS o ekstraligowe punkty zagrały ze sobą drużyny ELWO ETNA Elbląg i AZS UAM Poznań. Wygrał zespół z Wielkopolski, ale mecz był wyrównany i wygrać go mógł zarówno jeden jak i drugi zespół.
Mecz lepiej rozpoczęły Elblążanki raz po raz stwarzając sytuacje do zdobycia bramki, jednak to brak skuteczności był w sobotę największym grzechem naszych pań. W 17 minucie pierwszej połowy piłkarki ELWO ETNA popełniły szósty faul, który w futsalu skutkuje przedłużonym rzutem karnym. Poznanianki wykorzystały okazję do zdobycia bramki i dzięki temu zakończyły pierwszą połowę prowadzeniem 1:0. Po przerwie nasze piłkarki dążyły za wszelką cenę do zmiany niekorzystnego rezultatu, przez długi czas zamykając przeciwniczki na ich połowie boiska. Doświadczone akademiczki uważnie się broniły, a gdy nadarzała się okazja przeprowadzały groźne kontrataki. Dwa z nich zakończyły się powodzeniem i trzybramkowe prowadzenie stało się faktem. Elblążanki długo nie mogły odczarować bramki rywalek, aż nadeszła.. minuta gry. Najpierw Julita Gąb celnym trafieniem wykończyła akcję koleżanek z drużyny, a dokładnie 10 sekund później przedłużony rzut karny perfekcyjnie wykonała Karolina Orłowska zdobywając bramkę kontaktową. Po tym golu piłkarki ELWO ETNA jeszcze bardziej podkręciły tempo rozgrywanych akcji, lecz nadziały się na kontrę Poznanianek, które zdobyły swoją czwartą bramkę. Akademiczki nie zdążyły jeszcze nacieszyć się piątą bramką gdy ponownie przypomniała o sobie niezawodna w trudnych chwilach Karolina Orłowska. Oddała precyzyjny strzał tuż przy słupku z prawie połowy boiska, czym kompletnie zaskoczyła spóźnioną z interwencją poznańską bramkarkę. Do końca pozostawało 5 minut a wynik brzmiał 3:4 i chyba nikt nie był do końca pewien jakim wynikiem zakończy się ten mecz. W tym ostatnim fragmencie spotkania oba zespoły szukały swych szans na zwycięstwo w sobotnich zawodach, lecz to piłkarki AZS UAM na minutę przed końcem wykorzystały błąd w ustawieniu elbląskiej defensywy zdobywając piątą bramkę.
- Dziękuję dziewczętom za walkę, którą od samego początku podjęły z doświadczonymi Poznaniankami. Potrafiły dziś stworzyć sobie pokaźną ilość sytuacji podbramkowych, jednak brakowało zimnej krwi przy ich wykończeniu. Mecz był wyrównany i wygrać go mógł zarówno jeden jak i drugi zespół. Dzisiaj górą były zawodniczki AZS UAM, którym gratuluję zwycięstwa. Swoim zawodniczkom dziękuję za grę na wysokich obrotach od pierwszej do ostatniej minuty - mówi Maciej Chwoszcz.
- Obie drużyny zaprezentowały dzisiaj futsal na naprawdę wysokim poziomie, który mógł zadowolić nawet najwybredniejszych znawców tej odmiany piłki nożnej. Wygrał zespół z Wielkopolski, bo wykorzystał więcej sytuacji podbramkowych. Na następny mecz jedziemy do Krakowa na mecz z Uniwersytetem Jagiellońskim, pretendującym do zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach - podsumowuje Zbigniew Urbaniak.
Bramki:
0:1 17’ – Grzechowiak (AZS UAM)
0:2 27’ – Busza (AZS UAM)
0:3 31’ – Olszańska (AZS UAM)
1:3 34’ – Głąb (ELWO ETNA)
2:3 34’ – Orłowska (ELWO ETNA)
2:4 35’ – Jezierska (AZS UAM)
3:4 35’ – Orłowska (ELWO ETNA)
3 :5 39’ – Busza (AZS UAM)